W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak dlugo trwał twoj pierwszy raz ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jerry
    Świętoszek
    • Jun 2005
    • 34

    Jak dlugo trwał twoj pierwszy raz ?

    JAk dlugo trwał twoj pierwszy raz. Wiem ze nie da sie to do minuty określić ale tak orientacyjnie. Sam jestem prawiczkiem i moge sie do tego przyznac (mam 17 lat). I mam obawy bo sie boje jak chyba kazdy ze nie dogodze pannie i po 2 minutach dojde a panienka nic nie poczuje . Więc chcialbym was sie zapytac ile trwał mniewiecej wasz pierwszy raz. NIewiedzialem gdzie dac ten post ale chyba tutaj a jak nie to przeniescie do problemow bo tam tez pasuje :]
  • keanu
    Świntuszek
    • Mar 2005
    • 49

    #2
    Nie mów, ze w ciagu 20 minut zanim wróci Ci znów sprawnosć, nie potrafiłbyś zadowlić jej ustami/paluszkami itd?
    No chyba, ze potrzebyjesz wiecej czasu na rehabilitacje

    Skomentuj

    • jerry
      Świętoszek
      • Jun 2005
      • 34

      #3
      Nom wiadomo ze bym mogl i nawet bbym chcial ale boje sie ze lwasnie dojdzie do tego ze ja skoncze a ona nie poczuje. Ja bym chyba wtedy niewiem co zrobil

      Skomentuj

      • Raine
        Administrator
        • Feb 2005
        • 5249

        #4
        Hm.
        Tak szczerze, to mój pierwszy raz trwał mniej-więcej tyle, ile trwa przeczytanie na głos zdania:

        "Tak szybko? Kotku, ja dopiero się rozgrzewałam a ty już na finiszu".

        Ot, żadnych pomastycznych historii rodem z "BRAVO" Czysta prawda :>

        To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




        Regulamin Forum.

        Skomentuj

        • tabula rasa
          Erotoman
          • Jul 2005
          • 640

          #5
          Jakieś trzy minuty,dlatego nie szybciej,bo po petingu żołądż miałem nabrzmiałą i fioletową,a bolała jak cholera
          Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

          Skomentuj

          • Rojza Genendel

            Pani od biologii
            • May 2005
            • 7704

            #6
            Mój się skończył po kilku sekundach w sumie, bo facet cholernie się bał zrobić mi krzywdę. Za drugim, trzecim i kolejnym razem było dość podobnie.
            No, ale kiedy w końcu doszedł do wniosku, że raczej mi się nic nie stanie, to trwało to naprawdę długo. W sumie to nawet za długo dla mnie.
            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

            Skomentuj

            • a-fly-woman
              Emerytowany Pornograf
              • Apr 2005
              • 1196

              #7
              Mój trwał około 3 minut. Pomyślałam sobie wtedy, że jak tak ma wyglądać ten cały seks to ja dziękuję...
              Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

              Skomentuj

              • jerry
                Świętoszek
                • Jun 2005
                • 34

                #8
                Aha czyli wychodzi na to ze pierwszy raz jest strasznie krotki szybko sie dochodzi Ale czy tak jest u wszystkich

                Skomentuj

                • Kwiat lotosu
                  Świntuszek
                  • Nov 2005
                  • 81

                  #9
                  Mój pierwszy raz też nie trwał za długo, ale niesety nie potrafie podać czasowo. Było to z wspanialym mężczyną, wiec milo wspominam
                  Free your mind......

                  Skomentuj

                  • lewy_87
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Sep 2005
                    • 242

                    #10
                    hmmmm pierwszyy raz ciekawa chistoria z panienka na dworku po 12 w nocy pijany w3 pupy ciezko bylo ale kolo 10minut ale to dlatego ze bylem zapijaczony ale sie ciesze ze w tej sytuacji mi stanoł bo takto to lipa by byla a po pijaku wszystko jest mozliwe

                    Skomentuj

                    • Anfernee24
                      Ocieracz
                      • Nov 2005
                      • 116

                      #11
                      A moj pierwszy raz to około godziny samego sexu. I dla mnie było Bosko, a moja Niunia chyba wtedy oszalała juz do konca na moim punkcie.
                      A wcześniejsze dwie pierwsze próby, zakonczyły sie niepowodzeniem.

                      Skomentuj

                      • HeaveN
                        Ocieracz
                        • Apr 2005
                        • 175

                        #12
                        Moj pierwszy raz:
                        Po pettingu (nic nie zaplanowane czysty spontan) chwile nie moglem wejsc, pozniej wszedlem, kilka ruchow, nie wiem moze 10 sec?
                        I po wszystkim

                        Skomentuj

                        • damianeczek
                          Świętoszek
                          • Dec 2005
                          • 9

                          #13
                          Nie wiem ile to trwało nie patrzałem na zrgarek nie było czasu bo było zajefajnie

                          Skomentuj

                          • MetroBoy
                            Świntuszek
                            • May 2005
                            • 56

                            #14
                            oj aj sie obawiam ze moj pierwszy raz bedzie bardzo krotki jak jzu sie pdniece to wystarczy kilka ruchow zebym skonczyl ale potem mozan jeszcze raz
                            Kim jestem?

                            Kims kto wie o Tobie wszystko patrzac Ci w oczy...

                            Skomentuj

                            • Kwiat lotosu
                              Świntuszek
                              • Nov 2005
                              • 81

                              #15
                              Pierwszy raz raczej niegdy nie jsest suuper udany...trzeba to przyznac, zwłaszcza jesli partnerzy nie mieli wczesiej żadnych doświadczeń
                              Free your mind......

                              Skomentuj

                              Working...