Ideologia gender - co o tym sądzicie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • barmetr
    Perwers
    • Feb 2009
    • 1399

    Napisał iceberg
    kraj w założeniu konstytucji jest świecki i nie preferuje żadnego wyznania...
    To tylko założenie.
    Na straży konstytucji stoi teoretycznie prezydent, a praktycznie Trybunał Konstytucyjny. Prawo stosują i uchwalają politycy katoliccy. Politycy katoliccy również dokonują oceny zgodności ustawodawstwa z konstytucją w Trybunale.

    Skomentuj

    • Eris
      Perwers
      • Feb 2009
      • 851

      Napisał znowuzapilem
      Eris, przepraszam że posądziłem Cie o feminizm
      Ja nie kieruje sie zadna ideologia. Zapewne moje poglady mozna przypisac raz do takiej, raz do innej. Ale nie lubie ideologii, bo to opium dla mas. I dlatego tez uwazam, ze w tej kwestii ice ma racje.

      A raczej podswiadomie ma racje, ze bycie stereotypowa kobieta jest uwlaczajace i to nawet dla samych kobiet. Bo jeszcze pol wieku temu uwlaczajace bylo bycie kobieta w ogole.

      Niejaka Alice Munro, laureatka literackiej nagrody Nobla (2013) wspominala w jednym z wywiadow, ze miala bardzo dobrego meza, bo on pozwalal jej pisac (!) a nawet kupil jej maszyne do pisania (!!). A przypominam, ze mowimy o czlowieku-nobliscie a nie dziuni.

      Wszystko, co stereotypowo zwiazane jest z kobietami - pewne zawody, wychowywanie dzieci, zajmowanie sie domem, gusta czy zainteresowania sa gorzej platne i wiaza sie generalnie z nizszym uznaniem spolecznym. Zapewne dlatego, ze kobiety robily to bo musialy a nie byl to ich swiadomy wybor. Tak samo jak praca na roli uwazana jest za uwlaczajaca, bo byl to przymus dla nizin spolecznych.

      Wiec byc moze kobiety moga wchodzic w stereotypowo meskie role, bo to jest cool ale mezczyzni nie moga wchodzic w kobiecie, bo kobiece role nie sa cool.

      Sek w tym, ze jesli czlowiek nie umyje naczyn (a mycie garow nie jest ani rozwijajace ani prestizowe ani cool) to go robaki na plecach wyniosa. Jesli czlowiek staje sie rodzicem to jesli jest zdrowy na umysle chce sie tym dzieckiem zajmowac i sila rzeczy musi mu obsrany tylek wycierac - chociaz nie jest to ani dobrze platne ani nie boostuje ego. I w koncu to przez marnych nauczycieli, ktorzy nie potrafia dobrze pokierowac mlodymi a pozniej dobrze ich na studiach wyksztalcic mamy setki tysiecy sfrustrowanych bezrobotnych. Obstawiam, ze zycie, po prostu proza zycia zmusi ludzi do zmiany myslenia i bedzie spoko.

      Skomentuj

      • barmetr
        Perwers
        • Feb 2009
        • 1399

        Napisał dahrehor
        A
        A to religia jest obowiązkowa? Ciekawe. Była za Bieruta, była za wczesnego Gomułki (do 1960 roku), ale obecnie obowiązkowa nie jest.
        Co za brednie. Jak mogła być religia obowiązkowa w szkole za Stalina!
        "Resortowe dzieci" też musiały chodzić na religię?
        Popytaj rodziców czy dziadków, jak wtedy było.

        Pewnie były jakieś szkoły na południu kraju, w których wszystkie dzieci uczęszczały na lekcje religii, bo rodzice byli wierzący i pamiętali czasy całowania księdza w rękę.
        Ale z opowiadań wiem, że w Łodzi władza ludowa nigdy dzieci do lekcji religii nie zmuszała.

        Skomentuj

        • iceberg
          PornoGraf
          • Jun 2010
          • 5100

          Przeczytałeś mój następny post? Jeśli CHCESZ się uczyć religii to jedynym OBOWIĄZUJĄCYM wyborem jest katolicka... Może źle to określiłem mianem obowiązkowej - OBOWIĄZUJĄCA będzie Ci lepiej pasować?
          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

          Skomentuj

          • barmetr
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1399

            Odpiszę więc jako prawnik.
            Zgodnie z okólnikiem Nr 50 Ministra Oświaty z dnia 13 września 1945 roku (Dziennik Urzędowy Ministerstwa Oświaty Nr 4, poz. 189) w sprawie nauki szkolnej religii, religia była obowiązkowa tylko dla uczniów przynależnych do wyznań uznanych przez Państwo i tylko tacy uczniowie mieli wystawiane oceny z religii. Uczniowie, których rodzice lub prawni opiekunowie zadeklarowali, że nie życzą sobie, aby ich dzieci pobierały naukę religii w szkole, ponieważ nie odpowiada to ich przekonaniom religijnym, byli zwolnieni z nauki tego przedmiotu.
            To rodzice lub opiekunowie wybierali, czy dzieci miały się uczyć religii w szkole. Obowiązkiem szkolnym religia objęta zatem nie była.
            Last edited by barmetr; 17-01-14, 22:10. Powód: poprawa nazwy publikatora

            Skomentuj

            • znowuzapilem
              SeksMistrz
              • Nov 2010
              • 3555

              Napisał barmetr
              Chyba tylko dureń chciałby ekonomicznego liberalizmu, jeśli sobie w życiu niezbyt dobrze radzi, nie umiejąc rozkręcić dochodowego biznesu.
              Chyba tylko dureń chciałby wymienić rozrząd w golfie 1 jeśli niezbyt radzi sobie z rozrządem z BMW f01.
              W myśl powiedzonka "nie dyskutuj z idiotą bo sprowadzi cie do twojego poziomu i pokona doświadczeniem" nie gadam z Tobą

              Napisał iceberg
              Zapity - mówiąc obowiązkowa mam na myśli obowiązek nauczania tylko jednej religii - i podałem przykłady, które wyznania nie mogą się uczyć w państwowych szkołach swoich religii. Niby jest wybór - etyka ale dość sporo się pisze o trudnościach z realizacją tej opcji. Zatem nie obowiązek nauki ale nauka obowiązkowo religii katolickiej (być może na obszarach gdzie jest sporo ewangelików czy prawosławnych jest nieco inaczej ale nie mam takich informacji), natomiast jeśli muzułmanin będzie chciał uczyć się koranu to raczej z akceptacją się nie spotka - a kraj w założeniu konstytucji jest świecki i nie preferuje żadnego wyznania... I o to mi chodzi mówiąc o lobby katolickim
              Delikatnie mówiąc wydaje mi się że to doszukiwanie się dziury w całym.
              Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5100

                Napisał znowuzapilem

                Delikatnie mówiąc wydaje mi się że to doszukiwanie się dziury w całym.
                Tak samo jak sraczkowanie się nad gender - nie jest obowiązkowy a na razie staje się "modnym" tematem zastępczym - zaczęło się od przedszkola a przecież zawsze jest wybór gdzie chce się posłać dziecko.
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • znowuzapilem
                  SeksMistrz
                  • Nov 2010
                  • 3555

                  No i tu się zgodze. Napomknąłem o tym na pierwszej stronie.
                  Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                  Skomentuj

                  • Eris
                    Perwers
                    • Feb 2009
                    • 851

                    Swoja droga - ja tego programu przedszkolnego nie widzialam. Ma ktos linka?

                    Skomentuj

                    • iceberg
                      PornoGraf
                      • Jun 2010
                      • 5100

                      Nie żartuję - istnieje oferta przedszkoli prywatnych i cieszą się popularnością i uznaniem. Co więcej - w dobie niżu demograficznego jest łatwiej niż było kiedyś.
                      Oczywiście coś za coś - prywatne oznacza płatne ale to jak ze stomatologią - pomimo darmowego jak chcesz dobrze to płacisz prywatnie.
                      A jeśli nie ma - to jest nisza którą będzie łatwo wypełnić - skoro gender jest marginalny jeśli idzie o poparcie to prywatne przedszkola nie będą sobie strzelać w kolano oferując coś czego nikt nie chce
                      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                      Skomentuj

                      • barmetr
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1399

                        Jeśli prawicowcami są syn hrabiego, ksiądz albo człowiek, który osiągnął sukces w biznesie, jeśli chcą płacić oni niskie podatki od zgromadzonego majątku, albo nie płacić ich w ogóle, to bronią oni swojego ekonomicznego interesu. W pełni taką postawę rozumiem.
                        Ale jeśli ich poglądy, tj. płatną edukację i płatną opiekę medyczną, popiera gołodupiec, który nic w życiu nie osiągnął i narzeka na zewnętrzne przeszkody, to jest to po prostu komiczne. A tacy ludzie są w Polsce w znacznej masie.
                        Wszyscy natomiast wymienieni wyżej liberałowie mogą swoje dzieci posłać do przedszkola prywatnego, bez ideologii dżender. Nie muszą się godzić na opresyjny system, który zmusza ich dzieci do szkodliwych moralnie zabaw.
                        Mogą korzystać z wolności, szczególnie ta gawiedź, która nic w życiu nie osiągnęła.

                        Skomentuj

                        • Falanga JONS
                          Banned
                          • Feb 2012
                          • 1156

                          Napisał barmetr
                          Ale jeśli ich poglądy, tj. płatną edukację i płatną opiekę medyczną, popiera gołodupiec, który nic w życiu nie osiągnął i narzeka na zewnętrzne przeszkody, to jest to po prostu komiczne. A tacy ludzie są w Polsce w znacznej masie.
                          Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak bezpłatna opieka medyczna. Zawsze jest ona płatna, czy to bezpośrednio, czy tylko pośrednio.
                          Po drugie, ów gołodupiec może być najzwyczajniej w świecie uczciwy i wyznawać zasadę "kto murzyna ma, u tego murzyn gra".
                          Po trzecie, nie wiem z jakiej przyczyny wszystko sprowadzasz do obrony swoich własnych interesów, na zasadzie, że posiadacz musi być liberałem a gołodupiec socjalistą. Może jednak niektórzy widzą trochę więcej, niż czubek własnego nosa.
                          Po czwarte, nie wiem skąd wieści o tylu milionach prawicowców w tym kraju.

                          Skomentuj

                          • onneton
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Nov 2009
                            • 311

                            Scenariusz zajęć zakłada, że chłopcy będą odgrywać rolę dziewczynek, a dziewczynki chłopców. Autorki zalecają nauczycielom przedszkoli, by chłopców podczas zajęć przebierać w spódniczki, pantofelki, blond peruki z różowymi wstążeczkami, namawiać do zabawy lalkami oraz do czesania sobie loków, zaplatania warkoczy.
                            Jak to czytam, to aż się zastanawiam, czy jedną z autorek tego programu "równościowe przedszkole" nie jest nasza rozyczka70.

                            Napisał rozyczka70
                            Weronika przyciągnęła go bliżej i powiedziała:
                            - Zobacz Kingo. Znów ma różowe majty. Ciekawa jestem, która to tak jest zakochana w tym kolorze, Cecylia czy Marcelina? – i obie zachichotały. (...)Wiesz, moja droga, uważam, że różowy kolor to jak najbardziej dziewczęcy kolor, a skoro nasz chłopiec ma być po części dziewczynką, oczywiście bardzo grzeczną dziewczynką, jestem skłonna twierdzić, iż w różu mu najbardziej do twarzy!
                            - Po tych słowach wszystkie zachichotały i to przez dobre kilka chwil!
                            - Oczywiście tylko Karolkowi nie było wcale do śmiechu! Czerwienił się jeszcze bardziej i coraz bardziej czuł się upokorzony, będąc przez zakonnice przyrównywany do grzecznej dziewczynki! (...) - Podeszła do komody i zaczęła czegoś energicznie szukać w dolne szufladzie. Po chwili odwróciła się i oznajmiła:
                            - Zobacz Karolku co dostaniesz ode mnie!
                            - Karolek spojrzał i... załamał się! Siostra Brygida trzymała w dłoniach wielkie, różowe majty!
                            - Siostra Matylda i siostra Regina gdy je ujrzały, roześmiały się, a siostra Matylda skomentowała ten jakże uroczy gest:
                            - To wspaniały prezent dla naszego chłopca, Brygido.
                            - A siostra Regina dodała:
                            - Ale chyba będą ciut za duże.
                            - Zaraz przymierzymy – rzekła wesoło siostra Brygida i dodała w chłodniejszym tonie: - Chodź do mnie Karolku!
                            - Karolek podszedł do niej wolnym krokiem i przez kilka chwil musiał przyglądać się trzymanym majtom. Potem usłyszał z jej ust:
                            - Zobacz, jakie piękne i grube majty będziesz nosił! – dotknęła majtami jego twarzy, co wywołało znów ogólne rozbawienie, a siostra Matylda wesoło zapytała:
                            - Co ty Brygido? Masz zamiar założyć mu te majty na głowę, a nie na pupsko?
                            - Pewnie że na pupę, chociaż... – chwilę się zastanowiła – tak się teraz zastanowiłam, że to by była bardzo dobra i bardzo pouczająca kara dla naszych wychowanków, nie wyłączając z tego oczywiście naszego Karolka. Najlepiej by było rozebrać chłopca do golasa, założyć mu majty na głowę i postawić go tak na korytarzu, by wszystkie siostry mogły mu się dokładnie przyjrzeć!
                            Napisał Eris
                            Swoja droga - ja tego programu przedszkolnego nie widzialam. Ma ktos linka?
                            Proszę, kochanie:

                            Program przedszkola równościowego dostępny na: http://maleprzedszkola.pl/content/do...683/72769/file

                            Skomentuj

                            • barmetr
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 1399

                              Do tematyki ekonomicznej nie będę się odnosił, bo to off topik. Nie wierzę w liberalizm i uważam niezamożnych liberałów za głupców, matołków albo wariatów. Choć nie mogę powiedzieć, że polityka liberalna jest wbrew mojemu obecnemu interesowi majątkowemu.
                              Warto jednak jeszcze raz zwrócić uwagę, że polski kler rozdmuc***e temat dżender celowo, aby ukryć swoje problemy - homoseksualizmu i pedofilii homoseksualnej (rzecz jasna nie każdy gej to pedofil, dotyczy to również księży). A władza i usłużni jej dziennikarze mogą ukryć przy okazji prawdziwe problemy społeczne, opowiadając i pisząc wciąż o temacie dżender.
                              Nie rozumiem, dlaczego tracący wiernych polski kler kieruje swoje zainteresowanie na kwestie światopoglądowe. Ta taktyka się w wielu krajach nie sprawdziła za pontyfikatu JP II. Zarówno w Europie, jak i w krajach Nowego Świata. Chociaż w krajach Ameryki Łacińskiej odejście od czynnego uczestnictwa w życiu kościoła było również motywowane społeczno-politycznie, a nie tylko światopoglądowe, a w Stanach Zjednoczonych swoją rolę odegrały też afery pedofilskie.
                              Co to komu przeszkadza, że dzieciaki będą się dowiadywały, że mogą być różne role płciowe? Dlaczego tylko katolicka, zatęchła prawica ma rozgłaszać swoja obłudną ideologię? Lepiej, aby w szkole dzieci dowiadywały się o sprawach płciowych od osób świeckich od niż księdza, który o rodzinie nie ma najczęściej pojęcia, a bardzo często jest ukrytym gejem.
                              Geje i biseksualistki i tak będą się rodzić w każdym społeczeństwie, niezależnie od tego, czy feministki będą ten dżenderyzm rozgłaszały, czy nie. Taka już jest ludzka natura.

                              Skomentuj

                              • Eris
                                Perwers
                                • Feb 2009
                                • 851



                                Tak jakby w temacie.

                                Skomentuj

                                Working...