Prośba o wstrzemieźliwość.

[Holy inquisitor]

Nigdy nie zostałem o to poproszony, moje siły w tym zakresie są dużo większe niż mojej partnerki. A gdyby mnie poprosiła, no cóż zależy na jak długo...

[MałyAleDuży]

Nie masturbuje się sam dla siebie. Tak z czystej ciekawości ile wytrzymam... Jakoś idzie ale nie długo mogę tak wytrzymać. Jednak siła przyzwyczajenia robi swoje

[Stiff]

Witam wszystkich, to w sumie mój pierwszy post, temat wydaje mi się ciekawy i dlatego postanowiłem zarejestrować się
Muszę przyznać iż dziwie się, że ludzie aż tak często się masturbują.
Odkąd pamiętam koledzy odnosili się do masturbacji w taki sposób, że odnosiłem wrażenie jakby to robili najczęściej raz na miesiąc.
Jeśli o mnie chodzi to gdy mam partnerkę nie muszę się masturbować, nie odczuwam takiej potrzeby, natomiast gdy jestem sam, to mniej więcej co tydzień lub co półtora tygodnia jakoś tak wychodzi... Kiedyś zdarzało się codziennie, ale w pewnym momencie pomyślałem Sobie że to trochę chore, od razu przepraszam jeśli kogoś uraziłem, ale po prostu doszedłem do wniosku, że codzienna masturbacja to już gruba przesada, a poza tym nawet jeśli nie ma się partnerki, to przyjemniej jest gdy robi się to rzadziej. Według mnie wstrzemięźliwość się opłaca, tak więc gdyby dziewczyna poprosiła mnie o niemasturbowanie się to z pewnością bym się zgodził.

[swawolna_n]

Pytanie do pań: czy poprosiłyście kiedyś o zaprzestanie takich praktyk? Z jakiego powodu?

Nie, podoba mi się, że mój chłopak się masturbuje właściwie codziennie. Kręci mnie ta świadomość. Mieszkamy w innych miastach i nie widujemy się za często, więc prośba, żeby się nie onanizował byłaby głupia i okrutna. Kiedy mamy się spotkać nie robi tego dzień czy dwa przed z własnej woli, ja o to nie prosiłam.

[Duke]

Pytanie do panów: jak byście zareagowali, gdyby partnerka poprosiła Was o niemasturbowanie się? Czy zdarzyła się Wam taka sytuacja? Jaki był powód? Czy potrafilibyście zrobić to dla OBECNEJ partnerki?

Pytanie do pań: czy poprosiłyście kiedyś o zaprzestanie takich praktyk? Z jakiego powodu?

Nie pytam o Wasz stosunek do masturbacji. Nie pytam też o radę dla siebie Pytania czysto retoryczne, ale proszę nie filozofować.

Ktoś mądry, jeśli uzna za słuszne może sporządzić ankietę

Jeżeli uprawiam seks z dziewczyną regularnie, to no problem.

[hanca22]

Przeczytałam cały temat i mam takie pytanie:

jeśli mieszkacie razem, stanowicie parę w jakich okolicznościach dochodzi do masturbacji? Kiedy wy się na to decydujecie, a kiedy wasi partnerzy?

Nie mieszkam z partnerem i zdarza mi się masturbować, chociaż staram sie ograniczać, wiem, że on też to robi i nie mam nic przeciwko. Jednak próbuję sobie wyobrazić jak to jest gdy sie z kimś mieszka i w zasadzie mozna sie kochać co wieczór czy co ranek.

Jakie wtedy są okoliczności masturbacji? Ochota nachodzi, gdy partnera nie ma obok, np. w pracy? Czy partnerzy przez dłuższy czas odmawiają seksu? Czy może jest to po prostu miła odmiana, chwila przyjemności w samotności?

[kurczakwa]

Hej mam 30 lat stałą dziewczynę i onanizuje sie codziennie bo taki mam temperament a kochamy sie z 3do 4 razy w tyg. Moja dziewczyna o tym nie wie

[magicznymiecz]

Kurczak, boisz się powiedzieć?

U mnie to jest tak, że nie zawsze się ma czas, ochotę lub siłę na seks, a masturbacja rozluźnia podobnie, tylko znacznie szybciej i mniejszym wysiłkiem. To tak jak zjeść najlepszego kebaba zamiast pójść do knajpki. Głód zaspokaja, tylko szybciej i niższym kosztem.

A że nie do końca ta sama jakość...

[kurczakwa]

Nie to nie chodzi o strach ale co mam powiedzieć kotku wale sobie codziennie jak jesteś na zakupach lub w pracy? Nie wiem czy czasem ona nie używa wibratora którego czasem wspólnie zabieramy do łóżka a nie ciekawi mnie aż tak by pytać już wolałbym ją na tym złapać lub nagrać z ukrycia

[PabloXM]

Rok temu przez cały sierpień nie waliłem Byłem na obozie i nie chciałem dać plamy, jeśliby ktoś mnie przyłapał. Szczególnie, ze ten obóz nie był w Polsce. Po powrocie do domu wystarczyło dosłownie 7 ruchów i tryskałem.

[julianna]

Pytanie do pań: czy poprosiłyście kiedyś o zaprzestanie takich praktyk? Z jakiego powodu?

nie, absolutnie, lubię jak mąż sam doprowadza się do rozkoszy...

[Gibson69]

Kiedyś moja ukochana zapytała mnie czy skoro jesteśmy już razem i uprawiamy sex to czy przestałem się masturbować Odrzekłem: Pogieło Cie? ;d mówiła, że to troche dziwne... uprawiać sex i jeszcze się gdzieś tam masturbować. Kupiłem jej wibrator i zrozumiała ;p kobitki są leniwe i jak nie ma falusa pod ręką (wibka) to nie ruszy paluchem

[brunecia]

jak do tej pory nie otrzymałam takiej prośby i ja nie musiałam nikogo prosić.

[Nolaan]

Jesli już to tylko z powodów, o których na poprzedniej stronie pisała Jeza. Generalnie jednak uważam nietrzepanie się za zło. Jak się zmęczę ręcznie to potem mogę dłużej

[Damian1913]

Mi kiedyś w związku zasugerowano coś takiego, nie bardzo rozumiałem o co chodzi. Zwłaszcza, że studiowała w innym mieście. Później spytała czy się masturbowałem. Gdy usłyszała, że tak to była wściekła i zawiedziona. Do dziś nie rozumiem o co była zła. Wytłumaczy ktoś?