Seks analny - Wskazówki dla niedoświadczonych...

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Vaniliowy_Joe
    Ocieracz
    • Jul 2006
    • 156

    #76
    A prosos tych niespodzianek i zabrudzen ewentualnych. Jedno jest pewne, ze jesli uprawiamy anal seks tylko dla zabawy, bez uczucia głębszego, to każda taka niepsodzianka tą zabawę nam popsuje i będziemy czuli niesmak.
    Natomiast, jesli robimy to z kobieta którą kochamy i jest to dla nas nie tylko zabawa, ale zbliżenie i oddanie się sobie na wyższym poziomie emocjonalnym, to takie nawet ewntualne niespodzianki są czymś całkowiecie do przyjecia i nie sa większym problemem.

    Mi w ciągu paru lat, zdarzyło się raz.. i to bardzo delikatnie. Powiem, moze to dziwne, ale nawet rozczuliło mnie to.. i potraktowalismy to oboje jako cos calkowicie normalnego.


    Moim zdaniem, miłośc i bliskosc jest kluczem do wszystkiego

    .

    Skomentuj

    • lukaszzek
      Ocieracz
      • Apr 2010
      • 129

      #77
      Ooo dużo tego.. anal mnie nie kręci ale wskazówki przednie
      Reklamy w podpisie zabronione!

      Skomentuj

      • dubaj
        Świętoszek
        • Aug 2009
        • 2

        #78
        seks analny

        Panowie, proszę wyjaśnijcie mi co takiego jest w seksie analnym, że macie na jego punkcie swira. Czy doznania są intensywniejsze niż przy tradycyjnym????

        Skomentuj

        • muzeee
          Banned
          • Jun 2007
          • 20

          #79
          Napisał dubaj
          Panowie, proszę wyjaśnijcie mi co takiego jest w seksie analnym, że macie na jego punkcie swira. Czy doznania są intensywniejsze niż przy tradycyjnym????
          No cóż w grę pewnie wchodzi kwestia kontroli i dominowania nad partnerka a także co chyba oczywiste większe podniecenie ze względu na rozmiary TEJ dziurki Uwielbiam seks analny i nie mógłbym się bez niego obejść ... zrezygnować Jest w moim standardowym repertuarze

          Skomentuj

          • Dyktator
            Ocieracz
            • Dec 2009
            • 184

            #80
            bez pośpiechu+lubrykant+więcej lubrykantu=udany seks analny

            prosty przepis u podstawy którego leży higiena
            tam gdzie kończy się zabawa zaczyna się gra
            tam gdzie kończy się seks zaczyna się orgazm

            Skomentuj

            • Amelkaa88
              Świętoszek
              • Apr 2010
              • 5

              #81
              JA to juz mam za sobą ..powiem szczerze fajnie jest naprawdę tylko trzeba czasu.. by się przyzwyczaić pozdrawiam fajne uczucie

              Skomentuj

              • Farmaceutka
                Świntuszek
                • Feb 2009
                • 55

                #82
                Przyznam się że jetem od4 lat fanką seksu analnego, uprawiłam ten rodzaj miłości z 7 partnerami (dwóch było doskonale wyposażonych) i zawsze miałam niesamowite orgazmy, a niespodzianek nie było! Polecam, jessli ktoś chce się poradzic, prosze o maila
                Chyba jestem dupodajką...

                Skomentuj

                • aikos
                  Świętoszek
                  • May 2010
                  • 14

                  #83
                  Moja partnerka przyznała się iż "deflorację" pupy przeżyła tylko i wyłącznie przy nawilżeniu ślina. Co jednak jej nie zniechęciło do tego typu seksu. Ja jednak wolę używać żelu z dureksa, chociaż ostatnio coraz częściej nawilżam ją jej soczkiem.

                  Skomentuj

                  • siostrabasen
                    Ocieracz
                    • May 2009
                    • 177

                    #84
                    hmmm ja tam sobie bez lewatywki nie wyobrazam...ale to dla mnie taka odmiana...w niedziele i swięta..nie na codzień
                    no i duuuużooo żelu
                    całuję lepiej niż gotuję

                    Skomentuj

                    • StacyLuc
                      Ocieracz
                      • Sep 2010
                      • 129

                      #85
                      Niee, to nie dla mnie.
                      Mój mężczyzna oczywiście chciał spróbować, ale argumentacja z serii 'a ty byś chciał, żeby tobie?" szybko sprawiła, że zmienił zdanie.

                      Już uzgodniliśmy, że jeśli już zgodzę się na seks analny, to po pierwsze jednorazowo, a po drugie on również poczuje coś w sobie. Na początku nie zgadzał się na takie warunki, teraz coraz bardziej się przymierza.

                      No nic, dla mnie pupa nie do tego służy i zgodzić się mogę raz, z ciekawości, na resztę życia mam zamiaru używać jej tak, jak natura przystosowała.

                      Skomentuj

                      • koneser666
                        Erotoman
                        • Aug 2010
                        • 502

                        #86
                        No cóz, ja zacząłem eksperymentować z pupą (własną) żeby samemu poczuć co też takiego chce zaproponowac partnerce.. Z początku nie sądziłem że dla strony pasywnej może to być specjalnie przyjemne, ale teraz zmieniłem zdanie. Więc i Ty sie nie zarzekaj, że tylko raz, bo a nuż Ci się spodoba.. :-)
                        HATE ME!

                        Skomentuj

                        • StacyLuc
                          Ocieracz
                          • Sep 2010
                          • 129

                          #87
                          Wiem, że palcem może być przyjemnie, już z tym eksperymentowaliśmy i było bardzo miło. Niemniej palec a penis rozmiarami się różnią, i to znacznie.

                          Jednak jak mi się spodoba, a nie wykluczam tego do końca, to dobrze, partner powinien być szczęśliwy. Tylko że i tak na zbyt częste stosunki tego typu nie chcę mu pozwalać, ze zwykłych kwestii wynikających z mojego przekonania, że pupa nie służy do tego. No i brzydko mówiąc widok rozepchanego odbytu jest dla mnie odrażający.

                          Skomentuj

                          • daj_mi
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Feb 2009
                            • 4452

                            #88
                            Nie po każdym seksie analnym (a według mnie wręcz po mało którym) odbyt jest tak rozepchany, ja kto pokazują na pornosach, tym się nie martw.
                            Byle odpowiednio nawilżyć i rozluźnić, a nawet nie poczujesz różnicy między palcem i penisem, wbrew pozorom
                            I seks analny to jednak jakaś odmiana powinna być, nie codzienność, więc rozumiem Twoje podejscie do sprawy.
                            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                            Regulamin forum

                            Skomentuj

                            • sylwia.torun
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jan 2011
                              • 219

                              #89
                              Rozluźnienie to podstawa, pozytywne nastawienie i nawilżenie.
                              Zapraszam do mojego albumu ze zdjęciami w profilu.

                              Skomentuj

                              • Achet
                                Świętoszek
                                • Jun 2006
                                • 17

                                #90
                                ja przygode z seksem analnym zaczęlam na dobre tak naprawdę niedawno. Narazie się przyzwyczajam. Ale mam straszne opory - sprawia mi to przyjemnosc, ale odczuwam dyskomfort na mysl, ze partner wyjmie ze mnie palec/penisa i zobaczy... no własnie kupę.
                                Mam pytanie do ludzi z duzym doswiadczeniem w tej kwestii - jak często kochacie sie analnie i ile razy zdazyla wam sie taka wpadka?

                                Skomentuj

                                Working...