Czy masturbacja jest grzechem?

[Rojza Genendel]

Nie wiem, nie jestem klerem katolickim, ani nawet szeregowym katolikiem.
Wiem tyle, że zakaz męskiej masturbacji ma oparcie w zasadach judaizmu. Zakaz ten dotyczy właśnie marnowania spermy i wywodzi się z czasów, kiedy Izrael był małym narodem, zagrożonym ze wszystkich stron przez inne kultury i musiał się rozmnażać w bardzo szybkim tempie.

[eroticon]

A kobiety?
Przecież one masturbując się poznają swój organizm i reakcje na określone bodźce.
A wszystko po to (teoretycznie), żeby móc pokierować partnerem by ten zapewnił jej orgazm podczas stosunku. Gdyż właśnie w czasie orgazmu jest większe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże...
I gdzie tu logika KK...
No cóż... Katolicyzm potrzebuje poczucia winy do żarliwych modłów. Każdy więc pretekst jest dobry...

[Rojza Genendel]

Nie żądaj krwi od suszonej ryby, a od zasad religijnych KK nie żądaj logiki ani sensu.
Natomiast...

W Bereszit (Księga Rodzaju) znajduje się opis sytuacji, w której Jehuda poleca swojemu synowi - Onanowi, aby miał potomstwo z Tamar - żoną zmarłego brata Era. Było to tak zwane małżeństwo lewirackie - nakazane przez Torę. Ale Onan wiedział, że to nie jego będzie potomstwo. Więc gdy przychodził do żony swego brata, to tak, aby nie zaszła w ciążę - ("szichet arca" - "niszczył na ziemię" nasienie) (Bereszit 38:9). "To, co robił, było złe w oczach Boga i sprawił, że umarł także on". (38:10)
Historia ta wyznaczyła w znacznym stopniu stosunek judaizmu do masturbacji. Potępienie Onana przez Boga jest uznane za dowód na to, że masturbacja jest niedopuszczalna. Od imienia "Onan" pochodzi też oczywiście słowo onanizm.
W wielu sprawach różne nurty judaizmu reprezentują odmienne poglądy. Onanizm jest właśnie jednym z tych tematów.]
Judaizm ortodoksyjny stoi na stanowisku zgodnym z halachą, że masturbacja jest zakazana. Uzasadnia to faktem, że zabronione są wszelkie przejawy seksualności poza małżeństwem, bo funkcją seksualności jest umacnianie związku kobiety i mężczyzny oraz prokreacja. Masturbacja jest niszczeniem nasienia, które jest źródłem życia, w sposób, który ani nie kreuje ludzkiego istnienia, ani nie pogłębia związku małżeńskiego, a wręcz przeciwnie - może go osłabić. Kontrolowanie seksualnych impulsów jest jedną z cech odróżniających ludzi od zwierząt, a masturbacja jest przejawem braku takiej samokontroli.
Judaizm konserwatywny i reformowany nie uznają masturbacji za grzech i interpretują historię Onana w mniej więcej taki sposób: obowiązkiem brata było poślubienie wdowy po bezdzietnym bracie, aby nazwać syna zrodzonego z tego związku imieniem zmarłego i w ten sposób zapewnić bratu symboliczne istnienie.
Grzech Onana nie polegał więc na tym, że "niszczył nasienie" poprzez masturbację, ale że stosował stosunek przerywany, przez co przeciwstawiał się woli swojego ojca i wykorzystywał seksualnie wdowę po bracie, odmawiając jej jednocześnie potomstwa. I to było jego winą, a nie masturbacja.

http://www.the614thcs.com/index.php?id=40,350,0,0,1,0&PHPSESSID=618e7c3f69134a7cd1112562585e68bc

[pifo]

Zew natury.

Popęd, to coś czego niestety natura nie poskąpiła żadnej żywej istotce na tej planecie . Bóg też nie ma nic przeciw jego wykożystaniu w odpowiedni sposób. W końcu dał nam (ludkom) rozum i... dobrą wolę. Jeśli koniecznie musisz rozładować ten popęd, a nie masz z kim, to nie jest grzech. Na pewno z korzyścią dla zdrowia !!!

[glizdziarz]

Nooo ja nie wiem cz po oglądaniu tych swiństw i gwałcie uczynionym na własnym ciele można iść spokojnie do Komunii?

[DarkAngel]

Nooo ja nie wiem cz po oglądaniu tych swiństw i gwałcie uczynionym na własnym ciele można iść spokojnie do Komunii?

Ja to skwituję paroma słowami.
Jeśli wierzycie - wierzcie z głową.
Wierzcie w Boga, miejcie na względzie, że Kościół to tylko instytucja.

Jeśli wewnętrznie czujesz, że zgrzeszyłeś - udaj się do spowiedzi i dopiero wtedy do komunii świętej. Jeśli Twe sumienie się nie odzywa tzn. że nic się takiego nie stało...

Dekalog jest 1. Ma 10 przykazań.
Rozszerzenia tegoż w postaci różnych restrykcji zostały wprowadzane przesz kościół na własne potrzeby [jak np. egipscy uczeni-kapłani wykorzystywali zaćmienia słońca do podwyższania wierności 'owieczek']...

Takie jest moje zdanie na ten temat.
Jesteś wolnym człowiekiem - Ty decydujesz za swe decyzje i swe życie.

[bambi77]

Do YoungStallion:
Po pierwsze:
Nie muszę się wyrazać jaśniej i bardziej zrozumiale - jeśli nie jesteś w stanie zrozumieć prostego tekstu to powstrzymaj się od komentowania go.
Po drugie:
Pisząc, że seks jest traktowany zbyt lekko i każdy z każdym może bez konsekwencji mam na myśli to co się dzieje na dyskotekach i nie tylko, a nie ludzi pozostających w normalnych związkach. To raczej powinno być jasne - chyba, że urwałeśsię z choinki i nie wiesz co się dookoła dzieje.
Po trzecie:
Twój post był atakujący, ponieważ pisząc go miałeś na celu obalenie moich poglądów, więc nie dziw się, że mnie wkurzył. Toleruje sensowną krytykę, a nie takie trzaskanie w klawiaturę bez zastanowienia.
Po czwarte:
Napisałam, że chyba masz kompleksy, ponieważ odebrałeś to co napisałam za bardzo osobiście tak jakby Ciebie to dotyczyło - tym objawiają się kompleksy, wątpliwości i osobiste problemy.
Po piąte:
Jeśli masz jakieś wątpliwości na temat szkodliwego działania np. tabletek to przeczytaj sobie ulotkę z ich opakowania - można nią wytapetować pół mieszkania. Wiadomo, zażywanie takich środków może przyczynić się do uaktywnienia komórek rakowych w organizmie, wpływa niekorzystnie na problemy krążeniowe itp. itd. Jednak nie krytykuje tabletek. Jeśli jednak jesteś zdania, że są to środki w zupełności bezpieczne to chyba powinieneś się trochę dokształcić.
Po szóste:
Mam powody sądzić, że to Ty nie masz nic mądrego do napisania, bo przyczepiłeś się do tego, że nie zacytowałam Twoich słów. W przeciwieństwie do Ciebie rozumiem co czytam, ale nie mam ptrzeby tego przepisywać. W ogóle ta uwaga Twoja była jak dla mnie nie wnosząca nic do dyskusji, a co za tym idzie bezsensowna i niemądra.
Co do akapitów to ich nie zawsze używam, bo mi się nie zlewa tekst i rozumiem treść w nim zawartą o ile tylko jest po polsku. Zawsze mi się wydawało, że inni też nie mają tego problemu,ale jednak...
To by było na tyle.
Wesołych Świąt.

[YoungStallion]

Tak sobie mysle- po co mam konstruowac kolejna wypowiedz jak mozesz sobie przeczytac moją poprzednią

p.s.
a propos szkodliwosci srodkow anty- myslalem ze podasz jakies konkretne dlugofalowe skutki bo wiesz- na skutki uboczne z ulotki najlepsza jest zmiana tabletek

Co do komorek rakowych i zmian w ukladzie krwionosnym- na piewsze dzialają tez zupki typu instant czy niektore popularne E...
a na drugie zła dieta i brak ruchu. Takze nie jest to nic niezwyklego

[bambi77]

Nie podam, bo nie jestem lekarzem i nie mam tego wszystkiego w małym paluszku. A każde tabletki wywołują prawie takie same skutki uboczne mądralo - to nie są leki na grypę. Jeśli problemy z układem krwionośnym i choroby nowotworowe nie są dla Ciebie skutkami długofalowymi to co jest? Chyba zwapnienie mózgu.

DarkAngel - idealna wypowiedż na temat problemu. Popieram w całości, a nawet bardziej

[YoungStallion]

to są długofalowe skutki- ale nie specyficzne i nie mozna ich przypisywać tylko tabletkom.

chodziło mi o inne rzeczy na ktore nie mają wyływu rzeczy z ktorymi stykamy sie na codzien- ale jak napisalas nie jestes specjalista wiec wiele nie oczekuje

[bambi77]

Ja się z Tobą na ten temat kłócić nie będę. Dziś prawie wszystko co mamy na talerzu i nie tylko, szkodzi naszemu zdrowiu - tabletki RÓWNIEŻ.Na szczęście mają też wiele dobrych stron i są coraz nowocześniejsze, jednak to nie zmienia faktu, że poważnie zagrażają zdrowiu. Szczególnie zażywane przez bardzo długi czas. To nie są moje wymysły tylko powrzechnie znane fakty. Chcesz t wierz, nie chcesz to nie wierz. A słyszałeś już kiedyś taką ciekawostkę, że Ziemia jest jaby okrągła???

[YoungStallion]

Eksperyment:

wpiszcie sobie w google "szkodliwość środków antykoncepcyjnych"

i zobaczcie na jakich serwisach znajdują sie owe zagadnienia

to daje do myślenia

[bambi77]

"...myślenia..." Ooo! Robimy postępy. Szkoda jeszcze, że to myślenie nie działa zbyt sprawnie

[YoungStallion]

Jezeli nie wyciagnelas z tego wniosków to brawa dla tej pani

[kokain666]

wiesz co.. tak, dla kościoła masturbacja jest grzechem, bo to coś takiego jak przyjemność bez zobowiązań, bez owoców itd.. wiesz, jak tak cię to interesuje to czytanie tego forum jest grzechem!! serio! dla kościoła grzechem nie jest tylko dymanie przy zgaszonym świetle pod kołdrą w pozycji klasycznej bez żadnej gry wstępnej. wesołych świąt