W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasz najlepszy stosunek...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dyktator
    Ocieracz
    • Dec 2009
    • 184

    #31
    Napisał upocone jajka
    Aśka ale obciach


    ja to bym już w drzwiach sie brechtał kuźwa ale mierny ze mnie posuwacz
    a moze na widok Aśki byś padł na kolana jęcząc 'ruchaj mnie aż zdechne!'
    tam gdzie kończy się zabawa zaczyna się gra
    tam gdzie kończy się seks zaczyna się orgazm

    Skomentuj

    • goiano
      Seksualnie Niewyżyty
      • Oct 2010
      • 230

      #32
      Wasz najlepszy seks w życiu

      Chciałbym żebyście tutaj opisywali Wasz najlepszy seks w życiu, i dlaczego właśnie ten szczególnie utkwił Wam w pamięci.

      Ja miałem kilka takich szczególnych razy, ale ten ostatni bije poprzednie na głowę. A oto dlaczego ten mój ostatni seks był zdecydowanie najlepszy:

      Czułość, zaangażowanie, i zachwyt partnerki mną i moim penisem.
      Seks oralny i pochwowy w wielu pozycjach.
      Palcóweczka cipeczki, i jej obfity wytrysk - pościel zalana po raz pierwszy tego wieczora.
      Przygotowanie do analu poprzez pieszczoty. Miedzy innymi partnerka wkładała sobie do tyłeczka najpierw jeden paluszek, potem, dwa, w końcu trzy. Tak samo ja jej wkładałem - począwszy od jednego a skończywszy na trzech.
      Wreszcie anal - troszkę głębszy niż dwa dni wcześniej, kiedy to dla partnerki był jej pierwszy analny raz, a dla mnie drugi.
      No i punkt kulminacyjny wieczoru - spełnienie ogromnej fantazji mojej i partnerki. Jak to ona nazywa, "to tu, to tam", czyli naprzemienny seks analno-waginalny.
      Było dla nas obojga nieziemsko - ona przeżyła dwa mocne orgazmy pochwowe, ale to co za chwilę nastąpiło to był kosmos! Cały czas zabawialiśmy się naprzemiennie, i przy kolejnej zmianie dziurki podczas wyjścia z cipki nastąpił jej piękny wytrysk z potężnym orgazmem. Znów kilka ruchów w dupce, znów w cipce, i przy kolejnym wyjściu z cipki następny orgazm i kolejny jej wytrysk! To było moje najwspanialsze doświadczenie seksualne! Co za widok! Pierwszy raz w życiu doprowadziłem kobietę do takiego stanu.
      Po tym ostatnim orgazmie usłyszałem żebym już jej dał spokój, bo kolejnego nie przeżyje, haha.
      Potem zajęła się mną. Zaczęła mnie pieścić ustami, więc przy okazji było też "from ass to mouth", bo dopiero skończyliśmy zabawy analne. Ale zapragnąłem czegoś, co było również jej ogromną fantazją - mianowicie rimmingu. Położyłem się wygodnie, a ona zaczęła mnie pieścić. Miałem jakieś niewielkie doświadczenia pod tym względem, ale to co mi ona teraz zrobiła to dopiero było fantastyczne. Dossała się do mojej dziurki cudownie - aż trudno uwierzyć, że nigdy wcześniej tego nie robiła. Całą zabawę zakończyłem wytryskiem, tym razem moim.
      Jak by tego wszystkiego było mało, to dodatkowym bodźcem który nas jeszcze bardziej podniecał był fakt, że te nasze wszystkie poczynania filmowaliśmy. Między innymi mamy dokładnie nagrane naprzemienne zabawy z dupki do cipki, oraz jej piękne dwa wytryski
      Partnerka wyczerpana od razu zasnęła, natomiast ja naładowany pozytywną energią jeszcze trochę rozpamiętywałem ostatnie 3 godziny, czyli mój najlepszy seks w życiu.
      Poranek mogliśmy przywitać tylko w jeden sposób - półgodzinny seks, i jej kolejne dwa orgazmy.
      A oto podsumowanie tej naszej nocy: Około 3 i pół godziny różnych form seksu, jej 7 orgazmów (o ile dobrze policzyła), jej 3 obfite wytryski (łóżko pięknie przemoczone), i masę nowych fantastycznych doznań z obu stron.
      To co wyżej napisałem wygląda jak scenariusz niezłego pornola, dlatego tym bardziej trudno mi sobie wyobrazić, że mógłbym mieć kiedyś jeszcze lepszy seks.
      Tak - bez wątpienia był to zdecydowanie mój najlepszy seks w życiu!

      Dzielcie się proszę swoimi najlepszymi doznaniami w łóżku
      Życie nie pieści, pieśćmy się sami.

      Skomentuj

      • Outlaws13
        Perwers
        • Oct 2011
        • 1332

        #33
        Z Cyckami kolo 13 godziny w windzie w Wawie. Dreszcz i miny ludzi jak wychodzilismy.
        Z Cyckami jeszcze przed slubem w jej klatce kolo 19 na parteze, gluppota ale sie udalo i caly z 6-cio godziknny seks w noc sylwestrowa w tym roku. Dzieci wypedzilismy i bylo, bylo.
        Piekny byl seks jak wrocilem ze szpitala bo dwoch miesiacach, wychudzony, na wozku i nie liczylem na seks a tym bardziej Cycki, nie wiem skad byla sila ale bylo codownie. Moze ta nie moc dokonala doznan.
        "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

        sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

        Skomentuj

        • rwm2
          Ocieracz
          • Apr 2007
          • 113

          #34
          goiano! Świetna relacja! Jakbym tam był! Więcej takich (razów i relacji) Ci (oraz każdemu z osobna, w tym sobie) życzę!

          Skomentuj

          • goiano
            Seksualnie Niewyżyty
            • Oct 2010
            • 230

            #35
            Napisał rwm2
            goiano! Świetna relacja! Jakbym tam był! Więcej takich (razów i relacji) Ci (oraz każdemu z osobna, w tym sobie) życzę!
            Dzięki, ale bardzo chciałem się podzielić z Wami moim szczęściem, spełnieniem.
            Niestety, ale ta cudowna kobieta dzięki której miałem seks mojego życia, dzisiaj w nocy mocno mnie zdenerwowała. I to na dodatek po naszym kolejnym, cudownym seksie (w łóżku u koleżanki, może półgodzinny, może godzinny seksik , jej wytrysk za wytryskiem, na prześcieradle 4 czy 5 mokrych plam, haha). Powiedziała mi, że nie do końca mi wierzy, że ten nasz wcześniejszy seks był moim najlepszym w życiu!

            D. - teraz do Ciebie piszę te słowa, bo dam Ci to do przeczytania:
            Czy Ty sobie wyobrażasz, że taki seks dla mnie to codzienność? Weź się opamiętaj! Zostawiłaś konkurencję daleko w tyle, dajesz mi wszystko co mogę dostać od kobiety, łącznie z tym o czym nawet nigdy nie marzyłem, a co się okazało czymś dla mnie niewiarygodnym - czyli tymi Twoimi boskimi wytryskami!
            Mam na Ciebie ochotę bez przerwy, kocham się z Tobą godzinami, pieprzymy się na maksa, do późnej nocy, a pierwsze co robię po przebudzeniu to od razu się do Ciebie dobieram! Nie mogę się Tobą nasycić, nie mam Ciebie dość!

            Przepraszam forumowiczów za moje prywatne wywody, ale do tej kobiety pewne rzeczy nie docierają, kiedy jej to mówię prosto w oczy. Może jak to przeczyta na forum to wreszcie zrozumie co mi daje...
            Życie nie pieści, pieśćmy się sami.

            Skomentuj

            Working...