29-04-10, 14:17
|
#1
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Niegrzecznie na dobranoc
Jestem po kąpieli, już pod kołdrą, otoczona świeżością pościeli i ciszą nocy. Rozsuwam uda, a dłoń zsuwa się pomiędzy nie, podwijam koszulę, delikatnie badam płatki mojej kobiecości. Umysł sięga po swój ulubiony ostatnio obraz.
Klęczę. Nie widzę twojej twarzy, w pokoju jest ciemno, światło pojedynczej ulicznej latarni rozprasza tylko odrobinę mroku. Ręce związane mocno z tyłu w łokciach raz i jeszcze raz w nadgarstkach, czuję szorstkość krepującej mnie linki. Czekam.
Rozchylam płatki. Działam w zasadzie tylko jednym palcem, środkowym, którym najpierw przesuwam idealnie między dolnymi wargami, by zgarnąć odrobinę wilgoci z wejścia do pochwy, a potem nakierowuję na łechtaczkę. Dreszcz spina całe moje ciało, układam się wygodnie, wysuwając gołe łydki i uda spod coraz gorętszej kołdry.
Stoisz przede mną, a twoja dłoń mocno ściska mnie za włosy. Odchylasz moją głowę mocno do tyłu, syczę z bólu, w nikłym świetle widzę blask twoich zębów wyszczerzonych w drapieżnym uśmiechu. Jestem pewna, że patrzysz na mnie i napawasz się tym strachem, który mimowolnie rodzi się w moich oczach. Gwałtownie nabierasz powietrza i już wiem, że zaraz się zacznie.
Palec drażni najczulsze miejsce na moim ciele. Coraz szybszymi ruchami poruszam nim na boki po osłoniętej jeszcze kapturkiem centrum rozkoszy, by w końcu podwinąć go i drażnić się bezpośrednio po nabrzmiałej podnieceniem łechtaczce. Najpierw lekko okrężnie, a potem w mój ulubiony sposób – prawo lewo, prawo lewo, prawo lewo, szybciej i szybciej...
Dociskasz moją twarz do swojego krocza poruszając biodrami na boki, dżins boleśnie obciera policzki. Niczym niemowlę kwilę cicho, ty zaś szepczesz władczo:
-Poproś.
Znowu szarpiesz za włosy i mimo wilgotniejących źrenic dostrzegam kontur twojej twarzy. Spomiędzy drżących ust, sama nie wiem kiedy, wydobywa się skomlenie:
-Proszę...
Przygryzam wargi, żeby nie jęknąć, gdy mój palec sięga po wilgoć zrodzoną wizjami i nanosi odrobinę na wyczulony kłębuszek nerwów, skąd rozkoszne drżenie przechodzi na całe ciało. Drugą ręką niecierpliwie zsuwam kołdrę, podwijając koszulę jeszcze wyżej, odsłaniając piersi, ściskam je mocno, aż do bólu. Trochę mnie to ostudza, biorę kilka głębokich wdechów, palce chwytają za sutki, by łączyć rozkosz i ból, by wzbudzać szaleństwo.
Muszę przechylić głowę, kiedy nie wypuszczając moich włosów sięgasz do paska i zsuwasz spodnie. Słyszę przy uchu najpierw szelest sprzączki, potem czuję ruch twoich palców szamoczących się z zapięciem, w końcu kątem oka dostrzegam jak dżinsy krępują już tylko twoje stopy. Kolejne szarpnięcie i nawet nie mam czasu zobaczyć tego, co znika w moich ustach, słodko-gorzki smak pożądania rozpływa się po podniebieniu.
Cała zatracam się w ruchu jednego palca, a kiedy rozkosz jest niemal paraliżująca, ból ściskanych sutków sprowadza mnie z powrotem na ziemię. Nie wiem, kiedy wygięłam się w łuk, nie umiałabym już samodzielnie rozluźnić napiętych mięśni, pilnuję się tylko, by nie przegryźć zębami swojej wargi, chociaż mój oddech i tak burzy ciszę śpiącego mieszkania.
Sięgasz głęboko, nosem niemal wbijam się w twoje podbrzusze. Wycofujesz się równie gwałtownie, nie zdążyłam zassać całej śliny i jej strużka spływa mi kątem ust, gdy znowu zmuszasz mnie do patrzenia w górę. Policzek pali żywym ogniem, kiedy uderzasz mocno. I drugi raz, na odlew, pewnie przewróciłabym się, gdyby nie to, że tak mocno mnie trzymasz. Rzucona zdumionym głosem pochwała sprawia, że na moment otwieram zaciśnięte strachem powieki:
-Kto cię tak wytresował suko? Kim był twój pan, że jesteś tak idealnie posłuszna?
Trzask, kolejny policzek, penis znowu drażni moje gardło, sam kierujesz ruchami mojej głowy, nabijając się tak mocno, jak tylko masz ochotę.
Dla ciebie pewnie wyłabym w tej chwili, ale dla samej siebie zdobywam się tylko na jeden cichutki jęk, gdy moje ciało wygina się całe, palec kończy szaleńcze ruchy po pulsującej rozbudzoną krwią łechtaczce, a pod powiekami wybuchają fajerwerki. Dyszę bez kontroli, bez świadomości, skupiona na tym kawałeczku mnie.
Szarpnięcie za włosy, uderzenie w policzek, gardłowy śmiech przechodzący w jęk, gdy znowu wsuwasz się do samego końca. Przytrzymujesz mocno, kiedy w końcu tryskasz we mnie, nawet nie czuję smaku lepkiej substancji, tak nauczona jestem połykać to, co mi dajesz. Jeszcze chwilę nie mogę oddychać, twoje dłonie ciągle dociskają mnie do brzucha, ale wiem, że gdy wrócisz do rzeczywistości, przypomnisz sobie o mnie i pozwolisz na zaczerpnięcie tchu odsuwając moją głowę. Mruczysz sennie:
-Dobrze ci było, suczko?
-Tak...
-Tak...
-Tak?
-T A K !
I ostrzegam, jeśli ktoś w komentarzach nie pozdrowi mojego promotora, to zrobię wszystko, by komentarz został usunięty
|
|
|
29-04-10, 14:22
|
#2
|
Banned
Zarejestrowany: Mar 2010
Postów: 329
Płeć:
|
Szacun, Dajcu Ty jeden, naprawdę szacun.
P.S. Pozdrawiam pana promotora
|
|
|
29-04-10, 17:34
|
#3
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: tam gdzie można dostać w******* od samego siebie...
Postów: 351
Płeć:
|
uwielbiam Twoje opowiadania!
P.S. też pozdrawiam pana promotora
__________________
Złudność istnienia zbiegu okoliczności, codziennie pomaga rano wstać...
|
|
|
29-04-10, 20:13
|
#4
|
Erotoman
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: piękne Mazury :)
Postów: 550
Płeć:
|
przyznam się że ostatnio większość opowiadań kończyłam czytać na samych ich początku, a to mnie wciągnęło coś innego bravo
__________________
1 + 1 daje 69
ale to już wyższa matematyka
|
|
|
29-04-10, 22:32
|
#5
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Cieszę się, że da się mnie czytać
Lady, lepiej pozdrów pana promotora, to on mnie zagonił do pracy... skąd miał biedaczek wiedzieć, że nie będę siedzieć nad tym, nad czym on by chciał
|
|
|
30-04-10, 06:49
|
#6
|
Seksualnie Niewyżyty
Zarejestrowany: Jul 2009
Miasto: Wrocław
Postów: 345
Płeć:
|
Świetne
PS.
Pozdrawiam pana promotora za świetną motywację!
__________________
[...] Nie możecie służyć Bogu i mamonie.
Mateusz, rozdział 6, wers 24.
|
|
|
30-04-10, 09:46
|
#7
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Warszawa/Poznań
Postów: 182
Płeć:
|
esencjonalne
__________________
“Everything I like is either illegal, immoral or fattening.”
Alexander Woollcott
|
|
|
30-04-10, 10:33
|
#8
|
Perwers
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: na 9 liter
Postów: 1 275
Płeć:
|
No i znowu opowiadanie gdzie nie mogę za bardzo przyczepić sie do formy, ale treść mi nie podchodzi. Umiesz posługiwać się językiem polskim, może forma nie rzuciła mnie na kolana, ale to tylko czysto indywidualna kwestia gustu (po prostu opisy seksu czy masturbacji zawsze kojarzą mi się z próbami opisania zapachu. Dlatego jeszcze raz - opisujmy DOPROWADZENIE DO, a potem zgaśmy światło ). Treść... ekhm, chyba właśnie podpadłem promotorowi . Podsumuję to tak: ja sam nie czuję się zachwycony tym opowiadaniem, ale nie dziwię się kiedy ktoś pisze że jest.
__________________
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)
|
|
|
30-04-10, 13:29
|
#9
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Hraterze, to już któryś raz promotor mnie zapędza do licencjatu, a ja siadam z opowiadaniami
Selenografie - dosyć zwięzły ten twój komentarz. Rozszerzysz może? :>
DSD - rozumiem, o co Ci chodzi. Tematyka moich opowiadań jest dość jednostronna, rzeczywiscie nie każdemu musi podobać się kobieca uległość w takiej formie, jaką ja prezentuję
|
|
|
30-04-10, 14:22
|
#10
|
Perwers
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: na 9 liter
Postów: 1 275
Płeć:
|
daj_mi, sorry ale nie mogłem się powstrzymać - powiedz promotorowi że nic nie napisałaś bo partner zapomniał Cię rozwiązać...
P.S. Notabene to może być powodem dla którego moi studenci nie mają czasu...
__________________
'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)
|
|
|
30-04-10, 14:35
|
#11
|
Guest
|
A ja się wyłamię.
Nie podoba mi się. Ani trochę. Ani forma ani treść, choć słownictwo i sama budowa bez zarzutu. Raz, że pisane z perspektywy pierwszoosobowej, a od jakiegoś czasu mam odruch wymiotny jak tylko widzę coś takiego a dwa że w ogóle mnie to nie nakręciło.
I promotora nie pozdrowię, tu też się postawię okoniem
|
|
|
30-04-10, 15:16
|
#12
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
DSD, musisz jakoś prawnie wyregulować tę kwestię, np. w statusie uczelni umieścić trzeba zapis:
"Zakaz wiązania i perwersyjnych zabaw w okresie przedsesyjnym." :>
Jacku, dominacja nie każdemu się musi podobać. Tak już jest, niektórzy wilgotnieją na słowo "suka", drudzy natychmiast zamykają przeglądarkę Forma też taka nietypowa, sama eksperymentuje (takie przeplatanie mi się akurat podoba, dobrze obrazuje różnicę między myślami a działaniem), ale rozumiem, że nie każdemu podejdzie. No i ja niemal zawsze piszę z pierwszej osoby ;]
|
|
|
11-04-11, 00:20
|
#13
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Aj, fajnie, promotor by się ucieszył, fajny gość, ino żonaty...
|
|
|
11-04-11, 00:23
|
#14
|
Guest
|
Cholera, ja chyba byłem w stanie, w jakim nie chciałaby być Ruda, kiedy pisałem poprzedniego posta.
To jest wielce zacne, jak zreszztą wszystko co Dajec spłodził, nie ma co się czarować.
Ty naprawdę masz diablelski talent, Martyna.
|
|
|
11-04-11, 00:27
|
#15
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Weź używaj obu rąk do pisania, literówki sadzisz
|
|
|
11-04-11, 00:29
|
#16
|
Guest
|
Ojtam ojtam. Trzęsawka poorgazmowa mnie telepie, tudzież ostatki ruchomosci posuwisto - zwrotnej
|
|
|
14-04-11, 17:13
|
#17
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Feb 2011
Postów: 27
Płeć:
|
podobają mi się takie opowiadania ale tylko jako wątek w książkach.
|
|
|
19-10-17, 00:47
|
#18
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Ooo i to sobie przypomniałam
|
|
|
13-01-21, 11:33
|
#19
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Macie czasem tak, że jakaś jedna myśl przypomni Wam sytuację sprzed lat? Ja tak czasem mam i wtedy w głowie znowu te obrazy z ciemnego strychu i dźwięk rozpinanego paska przy uchu.
|
|
|
13-01-21, 11:45
|
#20
|
Erotoman
Zarejestrowany: Mar 2019
Postów: 524
Płeć:
|
Mamy jedna myśl może sprawić, że "powróci" cały kontekst sytuacji.
A ja przeczytałam właśnie opowiadanie, bardzo fajny klimacik, daj_mi
|
|
|
13-01-21, 21:43
|
#21
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Aż musiałam odświeżyć pewne znajomości, skontrolować co tam na mieście
Dzięki
|
|
|
13-01-21, 21:45
|
#22
|
Perwers
Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Warszawa
Postów: 849
Płeć:
|
Ja tak mam jak tylko widzę stół Wspomnienia wracają i usmiecham się jak głupi do sera.... przy śniadaniu
|
|
|
16-01-21, 23:41
|
#23
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Musiało się ładnie dziać
|
|
|
13-02-22, 12:40
|
#24
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Kolejką 30min. do Wawy
Postów: 4 452
Płeć:
|
Ja tak poproszę jeszcze raz.
Ładnie poproszę :>
|
|
|
Narzędzia wątku |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady Postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest Off
|
|
|
|