Kilka razy przerywaliśmy bo mnie bolało, raz bo byłam za sucha, później bo bolało przy jednej pozycji, drugiej, uderzenie w kaloryfer itd. i mam wrażenie że tym marudzeniem wybijałam go z rytmu.
Co was zaskoczyło w czasie pierwszego razu?
Collapse
X
-
Mnie zaskoczyło, że to aż tak boli. Nic wcześniej ani później nie bolało mnie tak bardzo. Potem było bardzo przyjemnie, bardziej doświadczony partner był cudowny (byłam jego pierwszą dziewicą, więc też był nieco zestresowany), wspaniałe okoliczności, wcześniej świetna gra wstępna, ale początek penetracji - koszmar. Na szczęście teraz na nic nie mogę narzekać.Skomentuj
-
znieczulona
Mnie zaskoczyło to, że nic nie czułam. To przejście z palcówki do stosunku było tak płynne, że nie odczułam różnicy. A może później nie chciałam też nawet czuć. Stało się to z nieodpowiednią osobą w kazdym razie:/ Planowałam z kimś w kim będę zakochana... Też wtedy myślałam, że seks jest przereklamowany.
Można powiedzieć , że czułam też coś takiego, że chcę pokazac temu chlopakowi, że nic sobie nie robię z jego wysilków i że jest beznadziejny. To była taka jakby kara za to, że rozdziewiczył mnie znienacka (tzn. nie wiedząc, że jestem dziewicą) a sam był w związku z kimś (podobno ona nie chciala seksu, bo ją bolało).Skomentuj
-
-
-
-
Że nie boli mnie,byłam nastawiona na rozrywanie krocza po opowieściach koleżanek a tu nic.Bardzo mało ludzi umie myśleć, ale jakiś pogląd chce mieć każdy. I cóż pozostaje tu innego, jak przejąć gotowy pogląd od innych, zamiast wypracować go samemu?Skomentuj
Skomentuj