Marzeń mam wiele, ale w top of the top jest Ameryka Południowa.
I Azja. A konkretnie, na pierwszy "strzał", Singapur Mój mąż tak go zachwala, że mam nadzieję, iż to nawet nie marzenie, a plan na najbliższą przyszłość
I Azja. A konkretnie, na pierwszy "strzał", Singapur Mój mąż tak go zachwala, że mam nadzieję, iż to nawet nie marzenie, a plan na najbliższą przyszłość
Skomentuj