Sollat.. a jak może objawiać się "depresja" u 15latki?
Dziewczyna z internetu
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
Dokładnie tak samo jak depresja u każdego innego człowieka.
Znaczy, nie zrozum mnie źle, też sądzę, że ma po prostu "depresję", jaką to zwykle nastolatki mają. Ale mimo wszystko, dobrze pytać, co by się to dla 1% nie skończyło tragicznie.Skomentuj
-
Soll.. masz rację. Nie śmiem zmian humoru nastolatki lekceważyć, bo może zrobić jakąś głupotę, ale jeśli będzie miała przyjaciela - choćby internetowego...Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta est
Alea iacta estSkomentuj
-
Skomentuj
-
wyjeb ją jak ****E
Jak powie że jej mało to wyjeb ja jeszcze raz ŻE JA *******E
Jak jej będzie mało to masz prawo powiedziec:
No ****a, ja *******e
Może lachon nie wie co to orgazm a cała gimbaza juz o tym huczy i ona z tego powoduu taka smutna????
Nie muszisz dziękowac za tak profesjonalnie dobraną porade Od czego są tutaj specjaliści?Skomentuj
-
Nie za bardzo rozumiem problemu autora. W tym wszystkim nie chodzi o to abyś ją uszczęśliwiał. Rozmawiaj z nią dalej, "bądź przy niej", wysłuchaj itp, ale nie musisz jej uszczęśliwiać na siłę, nie rób jej po prostu dodatkowych problemów.
Kontynuuj tę znajomość bo kto wie, może za jakiś czas się jednak spotkacie, a nawet jeśli nie, to czasem dobrze jest mieć tam gdzieś jakąś pokrewną duszęMy life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
-
Autor tematu mówi, że nie liczy na związek bla bla bla. A co jeśli ta dziewczyna liczy? Co jeśli po jakimś załamaniu znalazła bratnią duszę, zaczęła się zastanawiać... A może to a może tamto, może coś kiedyś itp? Powiesz ej wiesz co, chciałem ci tylko dotrzymać towarzystwa i tak nic z tego nie będzie przecież od początku nie liczyłem na związek? To może wywołać jeszcze gorszy efekt niż było na początku... Uważam, że w takiej sytuacji trzeba z ta osobą naprawdę SZCZERZE porozmawiać o potencjalnych oczekiwaniach i nadziejach związanych z tą znajomością, żeby nie było później przykrych niespodzianek.Ziemia serca mężczyzny jest kamienista… Tuż pod nią kryje się skała. Mężczyzna hoduje w niej to, co zdoła… i opiekuje się tym.Skomentuj
-
To było w słowach "może za jakiś czas się spotkacie"
kochany... (dżiz, co to za nick ) oni grają w kółko i krzyżyk, ledwo ją zaprosił na skype, co jak rozumiem jest progresem w dojrzewającej, nastoletniej znajomości, niebawem może zaproszą się na fb. Uważam, że rozmowa o oczekiwaniach wobec siebie jest trochę nie na miejscu na tym etapie.0statnio edytowany przez Kalilah; 28-10-13, 21:43.My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.
Regulamin forumSkomentuj
-
-
No tak w sumie tak, ale sam przeżyłem nieodwzajemnioną "miłość" więc może jestem trochę przeczulony na tym punkcie Tak czy inaczej to delikatna sprawa. A jak już się zajmie jej pierożkiem będzie jeszcze delikatniejsza
Co chcesz od nicku, widzisz jak ładnie wszyscy się do mnie zwracają;>Ziemia serca mężczyzny jest kamienista… Tuż pod nią kryje się skała. Mężczyzna hoduje w niej to, co zdoła… i opiekuje się tym.Skomentuj
-
Tak jak napisał Sollat, depresję może mieć każdy, nawet dzieci. Zdarza sie to rzadko, ale sie zdarza.
Ze swojej strony moglabym tylko polecic zerwanie tej znajomosci. Kilka lat temu mialam do czynienia przez internet z chlopakiem ktory po ledwie kilku rozmowach bardzo zaaganzowal sie w ta znajomosc, doszlo potem do absurdalnych oskarzen ze ja go opuszczam, ze on sie zabije... cale szczescie ze nigdy nie spotkalismy sie w realu choc taki pomysl przez chwile sie pojawil. jestem przeczulona na punkcie takich sytuacji gdy ktos przywizuje zbyt duza wagę do zanjomosci internetowej i traktuje to jak jakies wybawienie, ratunek. oczywiscie nie mowie ze tak jest w tym przypadku ale ja bym radzila byc ostroznym.A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.Skomentuj
Skomentuj