W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Spadek testosteronu?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • NieMowNie
    Banned
    • Apr 2013
    • 3

    Spadek testosteronu?

    Witam,

    problem ogromny dopadł mnie i podejrzewam, iż winowajcą jest czynnik zawarty w temacie. Po kilku niewypałach w seksie (podwijająca się gumka, która uciskała mi wacka do tego stopnia, że seks był bolesny, później stres związany z tym, że znów się podwinie), kompletnie straciłem ochotę. Mam piękną dziewczynę, niesamowicie seksowną, a czuję się jak jakiś ******. Nie mam już na nią kompletnie ochoty, choć paraduje nago, jest mokra i chętna... nie staje mi. W ogóle zrobiłem się jakiś dziwny: nie mam na nic ochoty, mówię cieńszym głosem, ostatnio prawie się popłakałem przy wzruszającym momencie filmu. Nigdy nie siedziałem z nogą na nodze - teraz siedzę. Jeszcze niedawno wieczorami miałem ochotę żeby sobie nawet zwalić gdy byłem sam, teraz trudno o poranny wzwód. Oglądam pornola i nic, nawet nie drgnie do góry. Też jestem apatyczny, nic mi się nie chce, nie mam swojego zdania, zero jakiejkolwiek rywalizacji czy motywacji, jakby uszła ze mnie cała energia. To może być to co podejrzewam?
  • PeggyBrown88
    Seksualnie Niewyżyty
    • Feb 2013
    • 273

    #2
    W jakim jesteś wieku? Te symptomy są bardzo podejrzane, jeśli faktycznie jest tak, jak o tym piszesz, musisz koniecznie udać się do endokrynologa, a on Cię pokieruje na badania.
    "Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."

    Skomentuj

    • NieMowNie
      Banned
      • Apr 2013
      • 3

      #3
      Mam 22 lata.

      Skomentuj

      • Konigderlugner
        Świętoszek
        • May 2012
        • 49

        #4
        Co do problemów ze wzwodem: Może ostatnio się zaniedbałeś? Źle się odżywiałeś? Nie ćwiczyłeś?

        Ile ważysz? Jaki wzrost?

        Jakieś problemy w domu? W szkole/pracy?
        kik: SonnyBlackCCN

        Skomentuj

        • camma2
          Seksualnie Niewyżyty
          • Dec 2012
          • 231

          #5
          a może to zaburzenia psychiki ? w końcu to ona steruje organizmem....
          Kobieta nie goni za mężczyzną, bo kto widział,żeby pułapka goniła mysz

          Skomentuj

          • elKoj69
            Perwers
            • Sep 2012
            • 1195

            #6
            Może po prostu idź z tym do lekarza?
            Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

            Skomentuj

            • Kata
              PornoGraf

              Orthografische Polizei

              • Feb 2009
              • 2691

              #7
              Dla mnie to brzmi nie jak problemy fizjologiczne (czyli np. ten spadek testosteronu), a bardziej jak początki depresji. Czy masz ostatnio jakieś problemy w szkole, w pracy, w rodzinie? A może to błędne koło i sam nakręcasz się, że nie dasz rady, nic się nie uda a w ogóle to jesteś do dupy? Zastanów się.
              Osobiście raczej spróbowałabym to przegadać z partnerką i wybrała się do psychologa/seksuologa.

              Skomentuj

              • Rozmarzona
                Seksualnie Niewyżyty
                • May 2012
                • 203

                #8
                Badania na poziom testosteronu możesz sobie zrobić (przy okazji zrób też inne podstawowe badania by sprawdzić ogólny stan zdrowia),ale moim zdaniem tak jak i sugerowali poprzednicy przyczyna twoich kłopotów leży w psychice.
                Napisał NieMowNie
                Po kilku niewypałach w seksie (podwijająca się gumka, która uciskała mi wacka do tego stopnia, że seks był bolesny, później stres związany z tym, że znów się podwinie), kompletnie straciłem ochotę.
                Zbyt bardzo wziąłeś do siebie te chwilowe niepowodzenia co zaskutkowało tym ,ze sam na sobie dokonałeś psychicznej kastracji.
                Niepotrzebnie sam siebie nakręcasz.
                Nie napisałeś jak długo trwa ta sytuacja ;jeśli utrzymuje się już od jakiegoś czasu i czujesz ze jesteś na równi pochyłej,to nie czekaj tylko udaj się do jakiegoś specjalisty (seksuolog/psycholog).Jeśli jeszcze nie jest aż tak fatalnie możesz wspomóc się jakimś delikatnym środkiem( typu Depresanum dostępny bez recepty).
                Ale przede wszystkim w y l u z u j .
                Piszesz ,że ani drgnie ....a dziewczyna przed Tobą paraduje.
                Spróbuj skupić się na niej ;-)
                Powiedz tonem nie znoszącym sprzeciwu:
                ''dzisiaj kochanie zajmuję się tylko Tobą'' i staraj się skupić tylko
                na niej ...oralnie. Myslę że dziewczyna się nie pogniewa ,a Ty
                zapomnisz o problemie i może sam ''powrócisz do formy''.
                (jak nie za pierwszy razem to może za kolejnym...)
                W y l u z u j . Jeśli jednak problem mimo to nie minie- musisz
                szczerze porozmawiać z dziewczyną-jeśli będziesz unikał seksu
                to ona poczuje się odtrącona przez Ciebie a kłopoty w związku dodatkowo Cię przybiją .
                Mam nadzieję że szybko wrócisz do formy.
                Kup sobie kilka rodzajów prezerwatyw różnych firm-może
                w której poczujesz się w miarę komfortowo(może XL),
                jeśli jednak masz aż taką awersje do prezerwatyw to może
                warto porozmawiać z dziewczyna o innej formie antykoncepcji.
                Trzymam za Ciebie kciuki .

                Skomentuj

                • roz34
                  Erotoman
                  • Jun 2010
                  • 485

                  #9
                  Napisał NieMowNie
                  Witam,

                  problem ogromny dopadł mnie i podejrzewam, iż winowajcą jest czynnik zawarty w temacie. Po kilku niewypałach w seksie (podwijająca się gumka, która uciskała mi wacka do tego stopnia, że seks był bolesny, później stres związany z tym, że znów się podwinie), kompletnie straciłem ochotę. Mam piękną dziewczynę, niesamowicie seksowną, a czuję się jak jakiś ******. Nie mam już na nią kompletnie ochoty, choć paraduje nago, jest mokra i chętna... nie staje mi. W ogóle zrobiłem się jakiś dziwny: nie mam na nic ochoty, mówię cieńszym głosem, ostatnio prawie się popłakałem przy wzruszającym momencie filmu. Nigdy nie siedziałem z nogą na nodze - teraz siedzę. Jeszcze niedawno wieczorami miałem ochotę żeby sobie nawet zwalić gdy byłem sam, teraz trudno o poranny wzwód. Oglądam pornola i nic, nawet nie drgnie do góry. Też jestem apatyczny, nic mi się nie chce, nie mam swojego zdania, zero jakiejkolwiek rywalizacji czy motywacji, jakby uszła ze mnie cała energia. To może być to co podejrzewam?
                  gdzieś czytałem, że robi się test czy jest poranny (czy późnonocny) mimowolny wzwód, żeby określić czy problemy są od psyche czy nie. Ty nie masz wzwodu, więc ... lekarz
                  fan minetki

                  Skomentuj

                  • rider93
                    Świętoszek
                    • Jun 2013
                    • 13

                    #10
                    Miałem kiedyś podobny przypadek (19 lat). Wszystko przez stres. Samo wszystko przeszło. Zaczęło sie od tego ze nie byłem przyzwyczajony że ktoś seksowny sie przygląda na nagiego mnie i się zachwyca moim ciałem i najzwyczajniej w świecie się wstydziłem. Później jak tylko dotykała mojego interesu on miał focha na cały świat i miał zanik erekcji. Zakończyło się to zaraz po tym jak rozwiązały się moje problemy w szkole i miałem super humor. Tak więc głowa do góry, wyluzuj i zero stresu. Warto też porozmawiać z kobietą. Szczerość w związku najważniejsza

                    Skomentuj

                    Working...