W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

A miało być tak pięknie, czyli problem ze wzwodem.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wellspokenman
    Świętoszek
    • Jul 2009
    • 38

    A miało być tak pięknie, czyli problem ze wzwodem.

    Witam forumowiczów.
    Wraz ze swoją dziewczyną z którą jestem od 5 miesięcy (ja 20 lat ona 18 oczywiście jestem prawiczkiem a ona dziewicą) postanowiliśmy w końcu przeżyć nasz pierwszy raz,umówiliśmy się że jeżeli natrafi nam się idealna okazja czyli wolna chata na całą noc to ją wykorzystamy.
    Długo nie musieliśmy czekać bo już za tydzień mieliśmy własnie taką okazję lecz dowiedzieliśmy się o tym dzień wcześniej.Całą noc przed tym dniem miałem problemy ze snem, stresowałem się układałem sobie różne scenariusze itd.Sądziłem że wszytko pójdzie ok (wielokrotnie się pieściliśmy, leżeliśmy w samej bieliźnie lecz do niczego większego typu oral czy petting nie dochodziło) I zawsze miałem potężny wzwód niekiedy mały prawie mi z gaci sam nie wyskoczył.
    Podczas tej naszej nocy stworzyliśmy sobie idealne warunki , romantyczna kolacja potem zaścielone łóżko ,świece itd.
    Rozpoczęliśmy pieszczoty , rozebraliśmy się do bielizny dalej się pieściliśmy aż w końcu rozebraliśmy się do naga.Wzwód był ale dość słaby (penis był na tyle miękki że penetracja nie była możliwa) Moja dziewczyna próbowała mnie jakoś pobudzić , pomogło ale po założeniu gumy znowu flaczek Nie mogłem w nią wejść.Po prostu załamka totalna , oboje pragnęliśmy aby była to najlepsza noc naszego życia a skończyło się klapą.Na szczęście moja dziewczyna jest wyrozumiała i powiedziała że może następnym razem się uda, choć na początku była na mnie zła.Pytała się co robi źle i czy nie podoba mi się jej nagie ciało .Co radzicie ? jak sobie z tym poradzić ?
    Jak mam nastawić się psychicznie bo uważam że tutaj jest pies pogrzebany.Proszę o pomoc.Nie chcę nawalić drugi raz.
    0statnio edytowany przez wellspokenman; 15-01-12, 14:47.
  • Soter17
    Świntuszek
    • Jan 2012
    • 71

    #2
    Za bardzo się stresowałeś i może speszył Cie widok nagiej kobiety ja na szczęście nie miałem tego problemu ale jak to często bywa przy pierwszym razie szybko doszedłem

    Skomentuj

    • wellspokenman
      Świętoszek
      • Jul 2009
      • 38

      #3
      Postanowiliśmy że następny raz będzie bardziej spontaniczny, z o wiele dłuższą grą wstępną. Może wtedy uda mi się osiągnąć pełny wzwód

      Skomentuj

      • Soter17
        Świntuszek
        • Jan 2012
        • 71

        #4
        Tak będzie najlepiej, ja swój pierwszy raz nie planowałem i było ok a miałem wtedy ledwo 16 lat też były problemy na początku ale trochę inne

        Skomentuj

        • wellspokenman
          Świętoszek
          • Jul 2009
          • 38

          #5
          A więc tak minął tydzień od tamtej nieudanej próby, dziś trafiła się kolejna okazja (wolna chata na parę godzin itd). Rozpoczęliśmy od pieszczot , całusów wiadomo, lecz cały czas czułem że wzwód jest ale dość słaby.Myślę sobie hmm 10-15 minut gry wstępnej i powinno być dobrze ale ku mojemu zdziwieniu było gorzej.... po prostu flaczek Byliśmy już tylko w bieliźnie ,uznałem że po prostu nie ma sensu i przytuliłem moją dziewczynę i leżeliśmy sobie już tylko.

          Ogólnie kiedy jesteśmy razem sami w pokoju i po prostu się całujemy lub pieścimy w samych ciuchach nie raz o mało mi pytoniusz z majtów sam nie wyskakuje(wtedy świadomie wiem że nic więcej nie będzie) Lecz kiedy przychodzi czas na sex to odmawia posłuszeństwa Już nie wiem co mam robić ,moja dziewczyna bardzo mi się podoba ma śliczne ciałko po prostu ideał.Ale nie mogę się z nią kochać Ktoś miał podobny problem ? jak sobie z tym poradzić. Help

          Skomentuj

          • Soter17
            Świntuszek
            • Jan 2012
            • 71

            #6
            Dużo młodych ludzi ma taki problem jak Ty, tak jak pisałem wcześniej za bardzo się stresujesz, musicie poznawać swoje ciało itp. z czasem to powinno pomóc jeśli nie to do seksuologa

            Skomentuj

            • Pawelxxx
              Świętoszek
              • Aug 2006
              • 3

              #7
              Napisał wellspokenman
              Sądziłem że wszytko pójdzie ok (wielokrotnie się pieściliśmy, leżeliśmy w samej bieliźnie lecz do niczego większego typu oral czy petting nie dochodziło)
              Wydaje mi się, że to może po części być przyczyną problemu. Jeśli dobrze zrozumiałem to przeskoczyliście od razu z pieszczot, i to niezbyt zaawansowanych, na seks. Może lepiej po trochu i mniejszymi krokami niż taki nagły przeskok. Po jakimś czasie powinno być swoboniej i pójdzie lepiej

              Skomentuj

              • wellspokenman
                Świętoszek
                • Jul 2009
                • 38

                #8
                No właśnie i tu rodzi się problem bo partnerka jest przeciwna zabawom oralnym.Ja jedynie pieszczę ją palcami po myszce wkładając itd.Raczej też ciężko będzie z tym aby bawiła się moim ptaszkiem swoją rączką.

                Sam fakt że jestem przy niej nago i mi nie stoi mnie spesza na tyle że juz mi nie staje tak mi się przynajmniej wydaje.Następnym razem troche dłużej poleżymy i pobawimy się nago może coś z tego wyniknie.Dam znać Pozdro

                Skomentuj

                • wellspokenman
                  Świętoszek
                  • Jul 2009
                  • 38

                  #9
                  Napisał RedJane
                  A co, boi się, że jej uschnie?
                  Odrobina damskiej stymulacji mogłaby Ci pomóc w osiągnięciu i utrzymaniu wzwodu, zaprawdę powiadam Ci, że gdybym miała penisa, to też by mi nie stawał przy królewnie, która tylko leży, ładnie wygląda i czeka :]
                  Porozmawiam z nią na ten temat myślę że nie będzie problemu.I weźmie sprawy w swoje ręce

                  Wcześniej regularnie się masturbowałem sam w domu przed jakimś pornosem kilka razy w tygodniu ale po ostatniej wpadce z wzwodem (czyli tydzień temu) przestałem całkowicie się zadowalać samemu .Liczyłem że jak nie będę miał orgazmu przez tydzień to będę bardziej podatny i podniecony niż wcześniej.Oczywiście nadal mam zamiar się nie masturbować , czas najwyższy xD Może za parę dni trafi się okazja jak to mówią do 3 razy sztuka ;P

                  Skomentuj

                  • wellspokenman
                    Świętoszek
                    • Jul 2009
                    • 38

                    #10
                    Podniecony w sumie jestem dlatego że wydzielam ogromne ilości preejakulatu.

                    Skomentuj

                    • janko_muzykant
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Sep 2010
                      • 314

                      #11
                      Weź przestań myśleć o fiucie. Jak bd w trakcie gry wstępnej a Ty non stop z myślą, że Ci nie stanie, to nie poruchasz sobie bracie. :]
                      Ja jak miałem zbliżenie z dziewczyną to do tej pory nie pamiętam czy miałem wzwód czy nie, byłem zbyt zajęty. Po prostu zajmij się nią, baw się dobrze, sprawiaj przyjemność... ;p

                      Skomentuj

                      • wellspokenman
                        Świętoszek
                        • Jul 2009
                        • 38

                        #12
                        Gdy już raz i drugi mi nie stawał to ciężko jest mi się wyluzować bo znowu się będę martwił że nie stanie i 3 raz.Muszę z tym powalczyć psychicznie bo inaczej nic nie zdziałam.

                        Skomentuj

                        • Gogol
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Feb 2009
                          • 241

                          #13
                          Im bardziej Kubuś Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej nie było tam Królika".
                          I tak samo właśnie jest z Tobą: im bardziej myślisz o tym czy Ci stanie - tym bardziej Ci nie stanie. Posłuchaj janka muzykanta - nie wolno Ci myśleć o fiucie tylko o tym jaka Ona jest fajna dupa i jak wam jest razem pięknie. Spróbuj też trochę alko - pomaga na wyluzowanie.
                          Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.

                          Skomentuj

                          • wellspokenman
                            Świętoszek
                            • Jul 2009
                            • 38

                            #14
                            No więc dziś udało się mi kochać z moją dziewczyną.Wszystko wyszło bardzo spontanicznie nie było żadnego problemu ze wzwodem.Wg wskazówek starałem się nie myśleć o swoim penisie tylko zająłem się moją dziewczyną Dzięki za wskazówki

                            Skomentuj

                            • lulibel
                              Świntuszek
                              • Dec 2011
                              • 73

                              #15
                              Dziwne... ale to kwestia w głowie. Twoje nastawienie stawiało opór. Nic nie poradzisz na to.

                              Skomentuj

                              Working...