Wybiórcza pamięć narodu.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jacenty
    Emerytowany PornoGraf
    • Jul 2006
    • 1545

    Wybiórcza pamięć narodu.

    Wczoraj minęła 64 rocznica zrzucenia pierwszej bomby atomowej na Hiroszimę. Niby to nic takiego, co to jest 78 tys ofiar na dzień dobry, nie licząc późniejszych skutków, w sumie wg oględnych szacunków Little Boy uśmiercił ponad 200 tys ludzi. Ot takie sobie ludobójstwo w imię wyższych racji. Cóż to takiego, żeby o tym wspomnieć? Oglądałem wczoraj newsy w TV, jak rzadko kiedy, jakieś wiadomości na polszmatach czy innych tv-enach i stwierdziłem, ze nigdzie nie padło nawet słowo w tym temacie. Za to całe mnóstwo Rydzyków, in vitro, afer łapówkowych, politykierstwa i całego naszego współczesnego błotka. Zastanawiam się, czym spowodowana jest wybiórcza pamięć mediów czy wręcz całego społeczeństwa? Czy śmierć tysięcy ludzi nie robi już na nas żadnego wrażenia? Fakt, jest to historia, ale taka, którą należy zawsze pamiętać, ku przestrodze. Aby nigdy więcej się to nie powtórzyło. Nie była to jakaś bitwa pod Płowcami, ale wydarzenie, które miało wpływ na całą ludzką cywilizację. Obecny podział polityczny świata i to wszystko co z tego wynika, jest przecież w prostej linii skutkiem tego wydarzenia. Nie było to lokalne starcie z japońcami, tylko gest w stronę Ojca Narodu - Wujaszka Stalina. Teraz, patrząc choćby na to, co się dzieje w Gruzji, na przepychanki z gazociągiem i z tarczą antyrakietową, można dojść do wniosku, że mateczce Rassiji znów śni się sen o władaniu światem.
    Ale najwidoczniej pamięć o tym co to jest wojna, nie jest już potrzebna współczesnemu społeczeństwu. A może nie wolno poruszać tego tematu, gdyż jest niewygodny dla Wuja Sama? Lepiej egzaltować się tym, czy Doda miała na sobie majtki podczas wywiadu, albo ile moherów protestowało pod urzędem gminy.
    Last edited by Jacenty; 07-08-09, 10:20.
    Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

    Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!
  • Kamil B.
    Emerytowany PornoGraf
    • Jul 2007
    • 3154

    #2
    Nie mamy interesu w czymś? Nie interesuje nas to. Takie jest podejście polskich mediów, rządu do wielu spraw. A sami oczekują gruszek na wierzbie.

    Skomentuj

    • Yoshua
      Perwers
      • Mar 2007
      • 1374

      #3
      to ciekawe, bo pamietam jak mowiono o tym rok temu w tvnie.
      " - Fajny masz korek od wanny.
      - Taki tam...
      - ...Ale gra empetrójki"

      Skomentuj

      • Gurgun
        Erotoman
        • Feb 2009
        • 707

        #4
        Jak to powiedział Stalin "Jeden zabity to tragedia, milion zabitych to statystyka"
        Gurgun - jaki jest każdy widzi

        Skomentuj

        • Frodo Baggins
          Perwers

          Wspomógł BT
          • Feb 2009
          • 1174

          #5
          nie przejmujemy się Japończykami bo to tak daleko, egzotyczny kraj i do tego - byli naszymi wrogami w tej wojnie.

          zawsze mnie zastanawia, że wszyscy tak bardzo przeżywają zatonięcie "Titanica" i 1400 osób (duża "wina" kilku filmów o tym - z ostatnim na czele), a nie pamiętają o tym, że w czasie wojen tonęły statki z wielokrotnie większą liczbą ludzi na pokładzie. "Wilhelma Gustloffa", leżącego na polskich wodach szacuje się na 7 do 11 tys. ofiar. ale to byli Niemcy, "należało im się" (?)

          Skomentuj

          • Nilieth

            #6
            Napisał Jacenty
            (...) Ot takie sobie ludobójstwo w imię wyższych racji. Cóż to takiego, żeby o tym wspomnieć?
            A po co? Jacenty, kogo obchodzi jakaś Hiroszima i ludzie, którzy stracili tam swoje życie? Po co w ogóle o tym wspominać, kogo to ma niby interesować? Za to np. celebrować medialnie i z pompą rocznicę śmierci pop-gwiazdy (np. za rok), to dopiero jest arcyciekawa atrakcja, którą pewnie przewałkuje TVP, nasz nośnik narodowej kultury i tożsamości. Bo taki temat bynajmniej nie wieje nudą, porusza tłumy i lasuje mózgi w ramach zbiorowej McŻałoby. Więc nie zaprzątajmy sobie głowy jakimiś hiroszimami, czy innymi dziwolągami. Bo i po co.

            Odnośnie rocznic dodałabym jeszcze coś na temat ledwo co obchodzonej, dotyczącej wybuchu powstania warszawskiego. Niedawno opublikowano w j. polskim listy 22-letniego porucznika Wehrmachtu Petera Stolten, które pozbawione są charakterystycznych dla ówczesnej frontowej korespondencji eufemizmów, kłamstw i przekrętów. Stolten wiernie opisywał widok, jaki ukazywał się jego oczom za sprawą jednostek SS. Co ciekawe, upada też mit czystego i nieskażonego Wehrmachtu, który długo podtrzymywali niemieccy historycy zwalając wszelkie okrucieństwa wojny na karb na SS i policji. Ale to tylko tak zahaczając o tematykę rocznic, gdyż ogólnie zagadnienie jest frapujące tylko dla tych, którzy interesują się tego typu tematami.
            Napisał Jacenty
            Lepiej egzaltować się tym,(...) ile moherów protestowało pod urzędem gminy.
            Mohery jak mohery, ale rydzykomórki, to jest dopiero szał. Na dodatek wychowawczy, bo pomagają utrzymać dziecko na smyczy.
            Last edited by Gość; 07-08-09, 11:51.

            Skomentuj

            • paffcio
              Banned
              • Mar 2006
              • 2286

              #7
              Ciekawe czy w Japonii co roku wspominaja Katyn lub wyzwolenie Oswiecimia? Zoltki zas sami sobie zgotowali ten los budzac lwa atakiem na Pearl Harbor.

              Skomentuj

              • Raine
                Administrator
                • Feb 2005
                • 5247

                #8
                Stolten zginął bodaj pół roku po Powstaniu. A szkoda.
                Pewne dane o II wojnie światowej zostaną odtajnione dopiero około roku 2040, czyli po stu latach od wojny. Też szkoda. Raczej nie dożyję tych czasów a na pewno będzie to interesujące...

                Bombardowanie Hiroszimy i Nagasaki de facto zakończyło wojnę. To jestem w stanie zrozumieć, chociaż nie popieram takich zbrodni (nazywajmy rzeczy po imieniu), a takie bombardowanie Drezna w lutym 1945, miasta, które zupełnie nie liczyło się na militarnej mapie Niemiec? Ponad tysiąc (!) samolotów dokonało razem 3 nalotów, mordując ponad 20 tysięcy ludzi.

                Takie rzeczy można by mnożyć.

                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                Regulamin Forum.

                Skomentuj

                • glizdziarz
                  Banned
                  • Sep 2005
                  • 1981

                  #9
                  Hiroszima i Nagasaki były niepotrzebne i byłytylko demonstrację siły USA w obec ZSRR.
                  Wczoraj w TVN24 o tym wspomnieli w godzinach południowych.
                  A, że inne przekaziory nie wspomniały? Proste. Bo to zrobił Nowy Wielki Brat, któremy w d... włazi się bez mydła. Bo to daleko i nas nie dotyczy. Bo to nie zwiększy oglądalności i kaski z reklam.

                  Skomentuj

                  • Kata
                    PornoGraf

                    Orthografische Polizei

                    • Feb 2009
                    • 2691

                    #10
                    Nie jestem zainteresowana telewizją, czasami tylko słucham radio, ale sądzę, że brak zainteresowania mediów nie wynika tylko ze znieczulicy dot. historii innych państw, braku zysków dzięki wspomnieniu takiej rocznicy, ale też stąd, że żaden z polskich polityków nie urządził szopki związanej z wydarzeniem. Gdyby któryś z nich zainteresował się tematem, na pewno podniosłoby się larum w mediach.

                    W tym kontekście dodam też, że ok. roku temu oglądałam naprawdę godne obejrzenia anime (film) opowiadające historię rodziny z Hiroszimy, pokazujące tragedie: ich osobiste i te ogólne dla Hiroszimy. To stara produkcja, z 198któregoś roku, ale bardzo mnie poruszyła. Dla zainteresowanych tytuł: Bosonogi Gen.

                    Skomentuj

                    • Fender
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Jun 2009
                      • 197

                      #11
                      A ja jestem za tym, żeby dać już spokój tym wszystkim wojnom, ofiarom itp. To było ponad 60 lat temu. Hołd już został złożony. Co można więcej zrobić ? Życie toczy się dalej. Dajmy "wieczny spoczynek" tym, którym się to należy i nie rozgrzebujmy starych ran.
                      Appetite for Destruction

                      Skomentuj

                      • Gurgun
                        Erotoman
                        • Feb 2009
                        • 707

                        #12
                        Napisał Fender
                        A ja jestem za tym, żeby dać już spokój tym wszystkim wojnom, ofiarom itp. To było ponad 60 lat temu. Hołd już został złożony. Co można więcej zrobić ? Życie toczy się dalej. Dajmy "wieczny spoczynek" tym, którym się to należy i nie rozgrzebujmy starych ran.
                        Po to trzeba takie rzeczy pamiętać, żeby wiedzieć czego nie powtarzać.
                        Gurgun - jaki jest każdy widzi

                        Skomentuj

                        • Fender
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Jun 2009
                          • 197

                          #13
                          A jaki wpływ pamięć tych wydarzeń ma na to czy one nie zostaną kiedyś powtórzone ? Żadne. Ludzi pokroju Stalina czy Hitlera nie interesowała przeszłość. To po pierwsze. A po drugie, to czy coś takiego zostanie wyemitowane ku pamięci czy nie , nic nie zmienia. Ci którzy pamiętają, będą pamiętać a na tych których to nie interesuje, nie zrobi wrażenia... no może chwilowe, ale jak zobaczy reklamę nowej gry na komórkę, to zapomni o tamtym...

                          Takie samo zdanie mam na temat żałoby narodowej. Po kiego grzyba prezydent ogłasza żałobę narodową, gdy ludzie zginą np. w autokarze polskiej wycieczki do Francji. Szacunek zmarłym się należy, bliscy będą pamiętać ale po co od razu żałoba narodowa ? Co to zmienia ? I jak to się ma do tych, którzy tracą swoje rodziny w codziennych wypadkach drogowych? Jeśli mielibyśmy tak to wszystko rozdmuchiwać, to będąc sprawiedliwym żałoba narodowa powinna być codziennie.
                          Appetite for Destruction

                          Skomentuj

                          • Frodo Baggins
                            Perwers

                            Wspomógł BT
                            • Feb 2009
                            • 1174

                            #14
                            Napisał Fender
                            A jaki wpływ pamięć tych wydarzeń ma na to czy one nie zostaną kiedyś powtórzone ? Żadne. Ludzi pokroju Stalina czy Hitlera nie interesowała przeszłość. To po pierwsze. A po drugie, to czy coś takiego zostanie wyemitowane ku pamięci czy nie , nic nie zmienia.
                            Hitlera ktoś wybrał w wyborach.
                            Stalin nastał po Leninie - Wodzu Rewolucji, którą poparła znaczna część narodu rosyjskiego, przecież do ***** pana, garstka bolszewików nie obaliła caratu, musieli mieć poparcie dużej części narodu.
                            Napisał Fender
                            Ci którzy pamiętają, będą pamiętać a na tych których to nie interesuje, nie zrobi wrażenia... no może chwilowe, ale jak zobaczy reklamę nowej gry na komórkę, to zapomni o tamtym...
                            uważasz, że poziom wrażliwości zależy wyłącznie od cech wrodzonych człowieka, wychowanie nie ma wpływu ?
                            właśnie wychowanie (a celebracja świąt i rocznic to element wychowania) uwrażliwia na rzeczy ważne i uświadamia, że reklama nowej komórki jest dużo mniej istotna od rocznicy powstania czy wybuchu atomówki.

                            Skomentuj

                            • Fender
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Jun 2009
                              • 197

                              #15
                              I co, sądzisz, że teraz Hitler do władzy by nie doszedł? A skąd wiadomo, kto jakim władcą się okaże ? Przecież nikt na lewo i prawo nie krzyczy, że jak obejmie władzę, to wybije 50 milionów ludzi. Hitler za młodu góry i rzeki malował...

                              Napisał Frodo Baggins
                              uważasz, że poziom wrażliwości zależy wyłącznie od cech wrodzonych człowieka, wychowanie nie ma wpływu ?
                              właśnie wychowanie (a celebracja świąt i rocznic to element wychowania) uwrażliwia na rzeczy ważne i uświadamia, że reklama nowej komórki jest dużo mniej istotna od rocznicy powstania czy wybuchu atomówki.
                              Szanowny Panie Frodo, uważam, że wychowanie ma ogromny wpływ na wrażliwość i wszelkie inne cechy człowieka. Ale proszę Cię, nie zaliczaj telewizji do grona wychowawców. Wychowywać mogą rodzice, nauczyciele, rodzeństwo czy przyjaciele z osiedla ale nie telewizja ?! Równie dobrze można by obwiniać telewizję, za ataki bombowe...
                              Poza tym, jasne jest, że geny mają też wiele do powiedzenia. Mnie nikt nie mówił, że małych kotków nie można bić ale byłoby mi przykro gdybym musiał to zrobić. A syn sąsiada od małego chodził po parku z kamieniami i w koty naparzał, mimo, że nikt mu tego robić nie kazał. Więc cechy wrodzone człowieka również mają ogromny wpływ na wrażliwość człowieka.
                              Appetite for Destruction

                              Skomentuj

                              Working...