holly to Ty lokalna jesteś ??
jakoś mieszanie czegoś do wina mi nie podchodzi... a drinki z udziałem coli to już zupełnie nie moja liga. Natomiast tequila - i owszem miło wpuścić w gardziel
Kamil... no wiesz... moja żona łyka whiskacza bez żadnych sensacji a to wrażliwa kobieta jest
jakoś mieszanie czegoś do wina mi nie podchodzi... a drinki z udziałem coli to już zupełnie nie moja liga. Natomiast tequila - i owszem miło wpuścić w gardziel
Kamil... no wiesz... moja żona łyka whiskacza bez żadnych sensacji a to wrażliwa kobieta jest
Skomentuj