Temat dla starszych prawiczków - fakty i mity

[Elementalista]

Napisał Sollat

Pogodzić się to stwierdzenie nacechowane negatywnie. Ja Ci radzę patrzeć na jasne strony i czerpać radość z tego co masz. Nie ma co być smutnym z powodu tego, co może lub nie może się wydarzyć.

Ale według ciebie już szans nie ma na zmiane?

[Elementalista]

Napisał mientus

Co to znaczy bez doswiadczen?

Umawiales sie na randki? Spotkales z jakas chocby na jedno spotkanie, by pogadac? Calowales sie?

Ja pi razy drzwi rok temu tez bylem w takiej sytuacji jak Ty. I nie, nie jestem od Ciebie ani znaczaco mlodszy ani znaczaco starszy. Przez rok dosc duzo sie zmienilo. Nie Ty pierwszy i zapewne nie ostatni jestes w takiej sytuacji. Nie sluchaj tych co rzucaja jakies rady w stylu 'pogodz sie z tym, bla bla bla'. Probuj, poznawaj, zagaduj, obserwuj. Wydaje sie, ze to prozaiczne rady ale trzeba jakos dzialac by byly efekty. Zanim trafilem na te wlasciwa z ktora udalo sie isc do lozka (nie, nie raz ) tez 'przerobilem' wiele przypadkow. Bardzo skrajnych. Wez sie w garsc, przemysl, poukladaj w glowie a dasz rade.

Na randki się umawiałem, całować się nie calowałem, nawet za ręke nie trzymałem. Spotkania kończyły się po dwóch razach.

[Sollat]

Napisał Elementalista

Ale według ciebie już szans nie ma na zmiane?

Raczej mniej niż bardziej, ale Ty znasz siebie i swoje życie lepiej niż ja. Ale moim zdaniem powinieneś skupić się na tym, co zależy od Ciebie, a nie co zależy od innych.

[Elementalista]

Co to znaczy mniej niż bardziej? Prosiłem o rade jak zmienić ten stan rzeczy. Bo ja chce tej zmiany, nie chodzi o innych.

[Sollat]

Napisał Sollat

Raczej mniej niż bardziej, ale Ty znasz siebie i swoje życie lepiej niż ja. Ale moim zdaniem powinieneś skupić się na tym, co zależy od Ciebie, a nie co zależy od innych.

Napisał Elementalista

Co to znaczy mniej niż bardziej? Prosiłem o rade jak zmienić ten stan rzeczy. Bo ja chce tej zmiany, nie chodzi o innych.

Tzn. że wraz z wiekiem prawdopodobieństwo wejścia na rynek matrymonialny maleje.
A o innych mówię, bo to od nich zależy, czy będziesz mógł ten stan rzeczy zmienić.

[mientus]

Mowisz, ze spotkania konczyly sie po 2 razach - jak uwazasz, dlaczego? Te dziewczyny w jakis sposob okazywaly Ci brak zainteresowania (?) czy checi na kolejne spotkanie? Mowily lub okazywaly cos wprost lub nawet nie wprost? Mowily, ze nie chca spotkan czy urywaly kontakt? Gdzie je poznawales? Wiesz, dwa przypadki to bardzo, bardzo, bardzo malo. Ciezko tez cos dokladnie doradzic skoro nic o Tobie nie wiemy. Mowisz, ze jestes wysoki, ze wygladasz normalnie.

Duzo tez zalezy od tego jakiej kobiety szukasz, do jakiego typu relacji. Czy do typowego zwiazku, na seks, do fwb czy czegos jeszcze innego. Nie bede Ci gadal glupot w stylu "zagaduj do kazdej, wszedzie, niewazne jak wyglada i ile ma lat" ale powiedz cos wiecej. To byly kolezanki z pracy? Poznane gdzies przy okazji? Przez znajomych? Poznane na randomowej imprezie? Moze sprobuj tindera? Jakiegos portalu randkowego? Imprezy ze znajomymi?

Wierz mi, wiem co mowie bo rok temu bylem prawie na Twoim etapie, no moze dwa kroki dalej ale naprawde niewiele wiecej. A tez nie jestem ani wysoki ani przesadnie przystojny, podobno.

Pewnym jest tylko to, ze nic nie przyjdzie do Ciebie poki nie ruszysz sie z miejsca chocby o centymetr.

[Elementalista]

Poznawałem na portalach randkowych typu sympatia lub na grupach. Zazwyczaj poprostu dziewczyny nie były w moim typie, i pewnie ja też w ich. W pracy nie poznawałm z wiadomych względów o których pisałem. Szukam kobiety do normalnego związku, jestem człowiekiem który musi poznać drugą osobe, dobrze się przy niej czuć, bezpiecznie żeby chcieć seksu. Trudno mi byłoby pójść na drugiej randce do łóżka. Myślałem już nad prostytutką ale nie wiem, są jakieś blokady żeby pójść we mnie. Z twarzy nie jestem jakiś szczególnie piękny, ale też nie mogępowiedzieć że szczególnie szpetny, z takich fizycznych komoleksów które mam to tylko chyba łysienie, ale to akurat zamierzam naprawić. Chce znaleździ prace w tym roku jak się troche rynek otworzy, robie prawo jazdy. Trudno mi tak w jednym poście wszystko streścić. Założyłem konto na tinderze ale par jest mało, i jeżeli jakaś rozmowa się rozpoczyna to tylko pare wiadomości i na tym się kończy. Nie wiem może mój wzorst je odstrasza

[Marcin16]

Dlaczego nie zorganizujesz sobie jakiejś dziwki? Seks sam w sobie to nie jest tak, że za każdym razem towarzyszą temu jakieś fanfary i filmowe uniesienia. Nie przejmuj się tym, jeżeli że stresu czy wielu nowych rzeczy Twój kolega nie wstanie od razu bądź nie będziesz mógł dokończyć zabawy. To całkiem normalne.
Jak nabierzesz doświadczenia, to i kontakty z kobietami się poprawią.


I nie użalaj się nad sobą - trawa gdzie indziej jest zawsze bardziej zielona! Jesteś wolny jak ptak i możesz robić co chcesz. Nie masz partnerki i dzieci. Za nikogo nie odpowiadasz i nie musisz się nikomu tłumaczyć.
Zdaj sobie z tego sprawę, doceń to i ciesz się życiem singla!