DEFLORACJA bezbolesna i bezkrwawa

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Zazdrośnik
    Świętoszek
    • Jan 2017
    • 2

    DEFLORACJA bezbolesna i bezkrwawa

    Witam jak wiadomo z anatomi istnieją różne rodzaje błon dziewiczych bardziej lub mniej przesłaniających wejscie do pochwy i jedną dziurką z wieloma itp.

    patrz niżej


    Jak pisze Wisłocka i inni "
    „Niekiedy błona jest tak elastyczna, że ugina się w czasie stosunku i pozostaje nietknięta. W ten sposób kobieta jest dziewicą aż do urodzenia pierwszego dziecka, kiedy wszystkie błony, nawet najwęższe, idą w strzępy”[4].
    Rozerwaniu błony u kobiety może towarzyszyć niewielki ból i krwawienie, mogą jednak nie wystąpić żadne szczególne objawy." no i tu pojawia sie pytanie w jakim procencie populacji pierwszy raz jest bezbolesny i bezkrwawy -ktos wie?
  • gata
    Ocieracz
    • Jan 2016
    • 166

    #2
    Czy może sami sobie dane statystyczne wyznaczymy na podstawie ankiety?
    Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę.

    Woody Allen

    Skomentuj

    • Tom_Bombadil
      Gwiazdka Porno
      • Jul 2009
      • 2382

      #3
      Własnofiutnie deflorowałem dwie dziewczyny. Żadna nie cierpiała.
      Alea iacta est
      Alea iacta est
      Alea iacta est
      Alea iacta est

      Skomentuj

      • wiarus
        SeksMistrz
        • Jan 2014
        • 3264

        #4
        Także jakoś nie zauważyłem objawów traumy, czy bólu; natomiast z obfitością krwawienia bywało różnie - zmienna losowa: od prawie zera, do prawie kałuży /prześcieradło, kołdra, łóżko i dywan/.
        "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
        James Jones - Cienka czerwona linia

        Skomentuj

        • cigar
          Ocieracz
          • Jul 2010
          • 103

          #5
          Napisał wiarus
          ...... z obfitością krwawienia bywało różnie - zmienna losowa: od prawie zera, do prawie kałuży /prześcieradło, kołdra, łóżko i dywan/.
          "Kałuża" nigdy mnie nie spotkała, ale na w razie czego, kostki lodu polecam mieć pod ręką. Są również atrakcją samą w sobie.

          Skomentuj

          Working...