Scenariusz BDSM

[Guapo777]

Witam
Przychodzę z takim problemem: moja partnerka lubi "ostry" seks, kręci ją spanking, bondage, wyzwiska i poniżenie ale znowu ja jestem zielony w tym temacie aczkolwiek kiedy próbowaliśmy w ten sposób się zabawiać odkryłem że zdominowanie jej w taki sposób bardzo mnie kręci, jednak powiedziała że nie obraziłaby się gdybym się nią jeszcze ostrzej zajął. Mamy zestaw do krępowania, knebel, pejcz, przepaskę na oczy i kilka zabawek, a że wracam do domu po czterech tygodniach pracy to chciałbym jej sprawić nieco przyjemności. W związku z tym chciałbym zapytać czy macie jakiej porady albo sprawdzone scenariusze jak by się tak zabawić?

[outcast24]

Może zaproponuj film pamiątkowy? Przywiązanie jej na stojąco połączone z chłostą? Włóż jej banknoty za bieliznę i oświadcz, że jest twoją ****ą i zrobisz co chcesz? Tyle rozwiązań jest

[barmetr]

Jeśli brak Ci pomysłu, to jeszcze średnio nadajesz się do takich zabaw.
Wysil wyobraźnię, partnerka to bardziej doceni niż zrobienie z niej dziwki i szmaty.
W takich zabawach najważniejsza jest JAKOŚĆ.

[outcast24]

Jeśli brak Ci pomysłu, to jeszcze średnio nadajesz się do takich zabaw.
Wysil wyobraźnię, partnerka to bardziej doceni niż zrobienie z niej dziwki i szmaty.
W takich zabawach najważniejsza jest JAKOŚĆ.

Przecież kolega pisał, że ona lubi poniżanie i wyzwiska. Po co nam oceniać jej gust? On chce wskazówek technicznych i pomysłów , a nie stwierdzeń, że się nie nadaje.

[Scaramanga]

Wejdź na dowolny portal porno i wpisz frazę "bdsm story" powinno troszkę materiału się znaleźć. Zakładam że z co bardziej podniecających filmów sobie dobierzesz elementów na autorski projekt.

[iceberg]

On chce wskazówek technicznych i pomysłów , a nie stwierdzeń, że się nie nadaje.

Właśnie w tym problem, że jeśli potrzebuje wskazówek technicznych to się nie nadaje. Akurat BDSM jest takim działem erotyki, że udawanie czegoś zazwyczaj kiepsko się kończy. Jeśli ktoś nie ma pomysłu na bycie masterem to skończy się tak, że kopiując pomysły wyjdzie z niego taki master że przy nim Grey będzie srogim dominatorem . A większej pipy w tej roli nie widziałem .
To, że dziewczyna lubi poniżanie nie znaczy, że każdy może i będzie umiał ją poniżyć, a jak korzystając z cudzych pomysłów zamiast ją podniecić rozśmieszy to raczej nie stanie się dla niej autorytetem w dziedzinie dominacji, to tak nie działa...

[outcast24]

Iceberg żeby się nauczyć chodzić trzeba zrobić pierwszy krok. Skoro stwierdził że chce próbować, to jego wybór. Tylko człowieka dołujesz. Ludzie najlepiej uczą się na błędach i mają prawo je popełniać, choć nie uważam, że próba BDSM przez Guapo77 jest błędem. Skoro Ty czujesz się autorytetem w tej dziedzinie, to super ale nie zabieraj komuś przyjemności odkrywania.
BTW ja się szanuję i Greya nie oglądałem

[iceberg]

No widzisz, jakbyś obejrzał to może byś go nawet polecił jako źródło inspiracji .
Akurat BDSM to jest coś co się czuje albo się w to tylko bawi. Przy czym jeśli jedna ze stron ma ku temu powazne inklinacje to zabawę drugiej strony odbierze jako żenujące przeżycie.
Inna sprawa, jest sporo książek traktujących o tej dziedzinie w dość konkretny sposób, jeśli tylko się chce można poczytać, przeanalizować i zobaczyć czy się w tym odnajdzie. Ale proszenie o gotowe scenariusze nie jest dobrym pomysłem. A co jeśli partnerka nie zareaguje jak w scenariuszu? Cały plan się wali i hasło "poczekaj kochanie, muszę zapytać na forum co w takim przypadku mam zrobić" ? No bo scenariusza nie da się dalej prowadzić. A jeśli ma wyobraźnię jak go uratować to i sam wymyśli jak go zacząc.
Wydaje mi się, że bardziej dolujace jest zawalenie w obliczu partnerki niż opinia na forum erotycznym. Pewne rzeczy się czuje innych nie, i warto sobie zdać z tego sprawę a nie robić z tego problem.

[opowiedzmiotym]

Właśnie w tym problem, że jeśli potrzebuje wskazówek technicznych to się nie nadaje. Akurat BDSM jest takim działem erotyki, że udawanie czegoś zazwyczaj kiepsko się kończy. Jeśli ktoś nie ma pomysłu na bycie masterem to skończy się tak, że kopiując pomysły wyjdzie z niego taki master że przy nim Grey będzie srogim dominatorem . A większej pipy w tej roli nie widziałem .
To, że dziewczyna lubi poniżanie nie znaczy, że każdy może i będzie umiał ją poniżyć, a jak korzystając z cudzych pomysłów zamiast ją podniecić rozśmieszy to raczej nie stanie się dla niej autorytetem w dziedzinie dominacji, to tak nie działa...

Niestety sie zgodze. Jesli chodzi o BDSM to musi byc naturalne. Spotkalam wielu facetow, ktorzy probowali, I konczylo sie smiechem..

Jest mala roznica miedzy ostrym seksem, Bo klepnac po tylku kazdy potrafi, a byciem Dom.