Stosunek saksoński

[klaus]

"STOSUNEK SAKSOŃSKI

Stosunek saksoński był kiedyś rozpowszechniony w zachodniej części Europy (stąd nazwa) jako jedna z form antykoncepcji. Do dziś cieszy się popularnością w Indiach i krajach Dalekiego Wschodu.

Podczas stosunku bezpośrednio przed wytryskiem mężczyzna, albo jego partnerka, silnie uciska członek przy nasadzie, uniemożliwiając w ten sposób ejakulację na zewnątrz. Nasienie zostaje wtedy skierowane do pęcherza moczowego mężczyzny."

Chodzi mi o to ostatnie zdanie czy to jest możliwe? Bo chcieliśmy z dziewczyną sprobować ale sie z drugiej strony troche boimy jak uważacie?

[Jakub]

Wątpie w to. Sam ucisk na nasade żołędzia jest stosowany przy zbyt wczesnej ejakulacji z tego co wiem

[mirakla]

Nigdy o takim czyms nie słyszałam a tym bardziej nie stosowałam więc trudno mi powiedzieć,ale chyba warto spróbować zeby sie przekonać

[Rojza Genendel]

Ale brzmi obiecująco bardzo. Wiem, że taoiści to praktykują.

[Bender]

Hmm prawda. Druga metoda jest jeszcze uciskanie pod zołędziem. Mnie tylko zastanwia czy to nasienei naprawde cofa sie do pecherza?
BTW probowałem obu metod, narazie w pojedynke bo wychodzi mi to srednio (lepsze efekty mam przy uzyciu tylko swojej woli... Pozatym to dziwnie musiało by wygladac gdy facet nagle wychodzi z kobiety i zaczyna sciskac sie pod jajkami )

[Raine]

To jest kretynizm i nic wiecej.
Nasieniowod to nie pieprzona dwupasmowka, sperma sie nie ma jak 'cofnac' - powstrzymujac w ten sposob wytrysk, facet naraza sie na klopoty zdrowotne :>

[szlahta]

To jest kretynizm i nic wiecej.
Nasieniowod to nie pieprzona dwupasmowka, sperma sie nie ma jak 'cofnac' - powstrzymujac w ten sposob wytrysk, facet naraza sie na klopoty zdrowotne :>

Popieram !!! Jeżeli "coś" chce wyjść to nie powinniśmy tego powstrzymywać lub cofać.

[Jakub]

Popieram !!! Jeżeli "coś" chce wyjść to nie powinniśmy tego powstrzymywać lub cofać.

A słyszałeś o takim czymś jak przedwczesna ejakulacja

Radze nie uogulniać tak szerokich tematów, ustrzeżesz sie takich błędów

[Jamal]

"STOSUNEK SAKSOŃSKI
Chodzi mi o to ostatnie zdanie czy to jest możliwe? Bo chcieliśmy z dziewczyną sprobować ale sie z drugiej strony troche boimy jak uważacie?

Stary jak jzu spróbujecie i nei wpadniecie, to daj mi znac ehheheh ja tez spróbuje.
p.s. nie bardzo w to wierze

[Raine]

Znajomy mi wlasnie powiedzial na GG, ze podobno szanse na zaplodnienie podczas stosunku przerywanego maleja o 35%, jesli przy co czwartym pchnieciu powtarzasz slowo "abrakadabra"

[Jakub]

Znajomy mi wlasnie powiedzial na GG, ze podobno szanse na zaplodnienie podczas stosunku przerywanego maleja o 35%, jesli przy co czwartym pchnieciu powtarzasz slowo "abrakadabra"

coraz bardziej zadziwiasz poczuciem humoru ;P

[mirakla]

Znajomy mi wlasnie powiedzial na GG, ze podobno szanse na zaplodnienie podczas stosunku przerywanego maleja o 35%, jesli przy co czwartym pchnieciu powtarzasz slowo "abrakadabra"

poważnie??to naprawdę skutkuje??Musze spróbować...może zadziała,a jak nie to będziesz Reine robił za ojca chrzestnego

[Avery]

Znajomy mi wlasnie powiedzial na GG, ze podobno szanse na zaplodnienie podczas stosunku przerywanego maleja o 35%, jesli przy co czwartym pchnieciu powtarzasz slowo "abrakadabra"

Hmmm musze to wyprubowac.ahahahahaha serio masz zabujcze poczucie humoru tak trzymaj

[Rojza Genendel]

A nie lepsza jest mantra Om?

[pushy]

a ja wiem

to jest zazwyczaj stosowane wtedy kiedy chce sie przedluzyc rozkosz partnera np. kiedy kobiecie jeszcze daleko do orgazmu. pare sekund mozna przedluzyc stosunek i rozkosz a tym samym wytrysk... ale napewno to nie jest dobra metoda antykoncepcji... ze wyjmie partner zanim dostanie wytrysk... tyle przeczytalam w Cosmopolitanie