A mnie, jeśli już, mogą kręcić tylko przebieranki mentalne. Nie spódniczka i podkolanówki stanowią uczennicę, tylko to jak się zachowuje i co mówi.
Osobiście chyba jedyna bajka, którą bym przerobił, to nauczycielka - uczeń. Powiem więcej - przerobię to już, mam nadzieję niedługo
.