Odświeżę trochę wątek, dzieląc się swoim ostatnim doświadczeniem.
W moim przypadku (20 lat, kocham się z moją dziewczyną dość rzadko z racji braku okazji[rodzice]) pierwszy raz w gumkach Extra Safe to jakieś 5-7min, kolejny po krótkim odpoczynku koło 40min. Jakiś czas temu kupiłem Perfromy, z czystej ciekawości aby sprawdzić czy to faktycznie działa. Wyczerpały się zapasy Extra Safe'ów więc przyszła kolej na inne ogumienie. Mój "pierwszy raz" (w cudzysłowie bo nie doszedłem) trwał około 40min, przy czym nie odczuwałem zbyt wiele, a gdy już zaczynałem to partnerkę zabolała dziurka i postanowiliśmy przerwać. Podczas stosunku zauważyłem, że mimo tej całej sytuacji (cudownej dziewczyny w łóżku) mój członek nie jest tak twardy i sztywny jak w przypadku korzystania Extra Safe.
Jeśli o mnie chodzi, wracam do poprzedniego ogumienia czyli Extra Safe, wolę dojść szybciej i cieszyć się kolejnym razem niż niewiele czuć i przy okazji nie w pełni usatysfakcjonować moją partnerkę.
W moim przypadku (20 lat, kocham się z moją dziewczyną dość rzadko z racji braku okazji[rodzice]) pierwszy raz w gumkach Extra Safe to jakieś 5-7min, kolejny po krótkim odpoczynku koło 40min. Jakiś czas temu kupiłem Perfromy, z czystej ciekawości aby sprawdzić czy to faktycznie działa. Wyczerpały się zapasy Extra Safe'ów więc przyszła kolej na inne ogumienie. Mój "pierwszy raz" (w cudzysłowie bo nie doszedłem) trwał około 40min, przy czym nie odczuwałem zbyt wiele, a gdy już zaczynałem to partnerkę zabolała dziurka i postanowiliśmy przerwać. Podczas stosunku zauważyłem, że mimo tej całej sytuacji (cudownej dziewczyny w łóżku) mój członek nie jest tak twardy i sztywny jak w przypadku korzystania Extra Safe.
Jeśli o mnie chodzi, wracam do poprzedniego ogumienia czyli Extra Safe, wolę dojść szybciej i cieszyć się kolejnym razem niż niewiele czuć i przy okazji nie w pełni usatysfakcjonować moją partnerkę.
Skomentuj