Uzależniona od orgazmów? Czy to nimfomania?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • aleana
    Świętoszek
    • May 2015
    • 11

    Uzależniona od orgazmów? Czy to nimfomania?

    musze codziennie miec 4-5 albo nawet 6 i wiecej orgazmow. Inaczej wgl nie jestem w stanie usnąć, dostaje depresjim nerwicy, paranoi albo jestem agresywna czy zle sie czuje. Moge to robic cala noc po pracy. Masakra. Poprostu czuje nadmiar energii, w nogach, we krwi. Czasami biegam, jak zrobie z 8-10 km to juz tak duzo wtedy nie potrafie. Mam 24 lata teraz to sie stalo. kiedys az tak to nie bylo. Niestety zadko ktory facet moze mnie doprowadzic do orgazmu, w wiekszosci musze to robic sama. Tu chodzi o orgazm. Po orgazmie odrazu sie uspokajam i jestem zrelaksowana. Czy jestem nimfomanka? czy to jakas choroba?
  • e-rotmantic
    Perwers
    • Jun 2005
    • 1556

    #2
    Nie brzmi to dobrze. Chyba jednak potrzebny seksuolog.

    Skomentuj

    • lee
      Erotoman
      • Sep 2005
      • 567

      #3
      Dokładnie. Lepiej udaj się do seksuologa. Jeśli nie jest to przejściowe to może przeszkadzać Ci stworzyć i podtrzymać stały związek. Wcześniej czy później wykastrujesz psychicznie każdego faceta.

      Skomentuj

      • Cervantes
        Ocieracz
        • Oct 2016
        • 103

        #4
        Przyłączam się do opini kolegów. Powinnaś udać się do specjalisty-sexuologa. Jeżeli się krępujesz to licz się z tym, że im dłużej będziesz to odkładać, tym bardziej problem może narastać, a co za tym idzie, trudniej będzie Ci pomóc.

        Skomentuj

        • Scaramanga
          Perwers
          • Dec 2010
          • 849

          #5
          Nie ważne co to jest, tobie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu i nawet jak znajdziesz kolesia z odpowiednim narzedziem to dalej będzie to coś uciążliwego. Specjalista konieczny.

          Skomentuj

          • Ostry Maczo
            Świętoszek
            • Jan 2018
            • 17

            #6
            Czemu seksuolog po prostu porządny kochanek potrzebny

            Skomentuj

            • aleana
              Świętoszek
              • May 2015
              • 11

              #7
              a coż mi seksuolog na to poradzi?
              chodzi o to ze to jest tyle energi, ze jesli tego nie wykorzystam to chodze zla i az trzęsę sie w srodku, mam jakis strach , stres i w taki sposob to z siebie wyrzucam, dodam z kiedys mialam bulimie i obrzeralam sie tez pomagalo, ale tylko na chwile uwazam ze bylo to bardziej szkodliwe... Pozostaje tez bieganie 10 km dziennie ale watpie ze na dluzsza mete dalabym rady juz dostalam kontuzji

              najgorzej jak budze sie po 3 h snu i mam to samo, czuje taka energie w nogach i jak mi krew wrze musze cos z tym zrobic. przysiady tez czasem pomagaja bo tak to nie zasne i caly dzien spierr...ony.
              Last edited by aleana; 24-01-18, 17:52.

              Skomentuj

              • mily_fajny29
                Świntuszek
                • Sep 2014
                • 62

                #8
                Pozostaje czesciej sie dobrze bawic ;-)

                Skomentuj

                • Zebraa
                  Gwiazdka Porno
                  • Nov 2013
                  • 1614

                  #9
                  To że poradzi ci sobie radzić z KONIECZNOŚCIĄ dochodzenia określone minimum dziennie. Uwielbiam seks, mogłabym i kilka razy dziennie i czasem tak jest lubię masturbacje ale kiedy pojawia się konieczność że musisz dojść to już nie jest ok
                  To jest uzależnienie lub źle ukierunkowana energia i musisz się nauczyć życ normalnie. Bieganie po 10km dziennie codziennie też normalne nie jest.
                  Ale jak to pomaga to znajdź sobie trenera, jak cie przeczolga dobrze to będziesz mieć na parę dni spokój.
                  Czyli takie dwukierunkowe działanie.
                  Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                  Skomentuj

                  • lee
                    Erotoman
                    • Sep 2005
                    • 567

                    #10
                    Napisał aleana
                    a coż mi seksuolog na to poradzi?
                    chodzi o to ze to jest tyle energi, ze jesli tego nie wykorzystam to chodze zla i az trzęsę sie w srodku, mam jakis strach , stres i w taki sposob to z siebie wyrzucam,
                    najgorzej jak budze sie po 3 h snu i mam to samo, czuje taka energie w nogach i jak mi krew wrze musze cos z tym zrobic. przysiady tez czasem pomagaja bo tak to nie zasne i caly dzien spierr...ony.
                    Fakt, że opisujesz tutaj swój stan wskazuje na Twoje zaniepokojenie sytuacją. Sama spostrzegasz, że dzieje się coś nietypowego. Oczywiście, że chęć na seks, wewnętrzna energia i potrzeba aktywności fizycznej są same w sobie pozytywne ale ich nadmiar (jak sama zauważasz) może być uciążliwy dla Ciebie i otoczenia. Seksuolog mógłby na przykład zalecić badania by wykluczyć jakieś fizjologiczne czy psychologiczne przyczyny takiego stanu rzeczy. Być może (na przykład) to nadmiar jakiegoś hormonu?. Nie wiem, tak sobie gdybam tylko po co, kiedy można pogadać o tym ze specjalistą?

                    O tu np. coś znalazłem:

                    Skomentuj

                    • iceberg
                      PornoGraf
                      • Jun 2010
                      • 5100

                      #11
                      A ja bym zaproponował wizytę u neurologa. Być może kompulsywna masturbacja i ciągła ochota (a raczej potrzeba rozładowania) wynika z jakiegoś problemu neurologicznego. Bo to co opisujesz nie jest normalnym zachowaniem, to podpada pod uzależnienie jak alkoholizm.
                      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                      Skomentuj

                      • fiutomanka
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jul 2011
                        • 208

                        #12
                        Nie widzę problemu. Gdyby mężczyzna się na coś takiego uskarżał, nikt by nie mówił, że to coś złego. Mężczyźni polecają ci seksuologa, bo przeraża ich kobieta, którą trzeba by tak często zaspokajać.

                        Skomentuj

                        • joedoe
                          Perwers
                          • Aug 2014
                          • 1272

                          #13
                          I tak i nie.
                          Jesli to przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, a sadze ze tak, to juz jest problem a faceci stworzeni sa do rozwiazywania problemow.

                          Temat silnych kobiet ktore przerazaja facetow to inny wątek i duzo mozna by w nim napisac.
                          Rzeczywistosc pokazuje ze ta siła najsilniejsza jest w damskich mediach.

                          Normalnie doradzilbym dziewczynie wejsc w branze prostytucji albo miec kilku facetow.
                          Faceci szukaja takich kobiet a ona zarobilaby majątek plus zaspokoila swoje potrzeby.
                          Same pożytki.

                          Co by bylo z nią za 10 lat to inna sprawa.
                          Prawdopodobnie strzęp czlowieka.

                          Skomentuj

                          • wiarus
                            SeksMistrz
                            • Jan 2014
                            • 3264

                            #14
                            Napisał fiutomanka
                            Nie widzę problemu. Gdyby mężczyzna się na coś takiego uskarżał, nikt by nie mówił, że to coś złego. Mężczyźni polecają ci seksuologa, bo przeraża ich kobieta, którą trzeba by tak często zaspokajać.
                            ????
                            Co w tym złego lub przerażającego ?
                            Wujek joedoe stwierdził prawidłowo:
                            do burdelu.
                            Zdobędzie spokój, sławę i pieniądze.
                            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                            James Jones - Cienka czerwona linia

                            Skomentuj

                            • Ahead
                              Ocieracz
                              • Sep 2010
                              • 188

                              #15
                              Według mnie możesz cierpieć na seksoholizm. Kiedyś słyszałam, że w tym nałogu może najmniej chodzić o seks. Zwyczajnie orgazm redukuje lęk. Jeżeli na to cierpisz, a jest to bardzo prawdopodobne musisz iść do psychoterapeuty.

                              Skomentuj

                              Working...