Nie wstydzicie się nagości pod prysznicem np. w szatni?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rozyczka70
    Erotoman
    • Mar 2007
    • 656

    #91
    ...właśnie, kwestia indywidualnych odczuć i podejść do tematu. Jak komuś nie pasi naga kąpiel, to nie należy go ganić. Jeśli jednak trafi mu się życiowa sytuacja, że będzie musiał jednak w nagości znaleźć czystość - lepiej jednak mieć już takie próby za sobą....
    Rozyczka
    vel
    Szukający Myśliciel

    Skomentuj

    • LIP
      Ocieracz
      • Feb 2010
      • 130

      #92
      Może powiem coś o sobie. Zawsze się tego krępowałem, jednak wśród swoich kąpałem się nago(np klasa w szkole, koledzy w klubie) ale np już na basenie jakoś się krępuję. Kiedyś kąpałem się po robocie, a u mnie w pracy prawie same stare chłopy, no i przeżyli szok widząć moje ogolone genitalia, później wszyscy o tym gadali....

      Skomentuj

      • krzysiek620
        Świętoszek
        • Feb 2010
        • 7

        #93
        Witam
        Niestety u nas tak jest..
        U mnie też nie ma lepiej w technikum same chłopy, spoceni po WF-ie ale o prysznicu to nikt nie słyszał.. Potem wszyscy tylko narzekają, że są wykończeni itd. Szkoda gadac..

        Skomentuj

        • DSD
          Perwers
          • Jan 2010
          • 1275

          #94
          Byłem świadkiem jak młodzi Niemcy rozbierali sie do naga podczas kąpieli w rzece ale potem byli zaskoczeni że polscy studenci śpią koedukacyjnie w pokojach... Ładny przykład że kąpiel na golasa nie musi oznaczać ruji i Gomory.
          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

          Skomentuj

          • walle

            #95
            spoko po basenie się rozebrać w szatni, nie wchodząc do przebieralni okej, nie mam nic przeciwko. Ale sory nie mam ochoty patrzeć na penisy innych facetów, przebierać się okej odwrócić się czy najpierw założyć koszulkę ale nie tak że koleś stoi i się nie przejmuje tym że innym może się to nie podobać
            nie mam ochoty oglądać takich przedstawień, zaraz zaczną się teksty w stylu : to nie patrz czy coś. nie chce tego widzieć a nie będę wpatrywał się w ścianę ja rozumiem swoboda ale taka która nie zaszkodzi innym w pewien sposób. troche trzeba pomyśleć...

            Skomentuj

            • Duke

              #96
              No to u mnie jest niestety porażka pod tym względem. W męskiej szatni połączonej z prysznicami i toaletą, jedzie że ja pie... jakby lali i sr.li za przeproszeniem po ścianach, to jest odrażające.
              Pod prysznicami nikogo nagiego nie widziałem i by to się nie przyjęło, ludzie są zbyt zakompleksieni, a ja przyznam że nie mam siły się wyłamywać.

              Ogólnie za zakompleksienie naszego narodu jest odpowiedzialny KK od wielu lat i przodkowie, również ofiary KK, największej hipokryzji naszych dziejów. W gimnazjum prysznice były zamknięte na klucz i generalnie o nagości też by nie było mowy, bo niestety chodziłem do szkoły gdzie wyszydzanie to norma, generalnie 80% ludzi to idioci(szkoła), do tego jeszcze totalnie skrzywieni już w takim wieku.

              Ogólnie rzecz biorąc Polska to jeden wielki fail w temacie nagości.

              Skomentuj

              • ROZUM
                Świntuszek
                • Apr 2009
                • 79

                #97
                Typie, jak nie podoba ci się w Polsce to jedź do Afryki
                Pozdrawiam

                ADAM

                Skomentuj

                • swawolna_n
                  Erotoman
                  • Nov 2009
                  • 503

                  #98
                  Odkąd zaakceptowałam swoje ciało, nie wstydzę się już "publicznej" nagości. Bez problemu mogę się myć nago pod niezasłoniętym prysznicem na basenie (w damskiej szatni ), choć wybieram pojedyncze, jeśli są wolne. Tak samo żeby zmienić ubranie na kostium czy odwrotnie, nie wchodzę już do oddzielnej przebieralni, tylko rozbieram się do naga w tej wspólnej (damskiej) części.

                  W szkole u mnie też nigdy nie brało się prysznica po wf-ie. Dla mnie osobiście nigdy nie było to problemem, bo nie byłam spocona, ale w przypadku chłopaków albo ludzi uprawiających sport intensywniej jest pewnie inaczej.

                  Uważam też, że wymaganie od uczniów, żeby brali prysznic w ciągu takiej krótkiej 5, 10 czy 15 minutowej przerwy, jest nieporozumieniem.
                  "Mężczyźni myślą o seksie co 5 minut,
                  a kobiety cały czas, tylko mają podzielną uwagę."

                  Skomentuj

                  • cosiestaloo
                    Świętoszek
                    • May 2009
                    • 2

                    #99
                    A co jak wam pyra ustanie ? nie krępuje to was ?

                    Skomentuj

                    • Ygreko
                      Erotoman
                      • Sep 2006
                      • 557

                      nie krępuje bo nie interesuje mnie w szatni zdanie innych

                      wracam z basenu - rozbieram sie do naga ide z żelem pod natrysk, myję sie wracam wycieram ubieram. Co kto widzi i co kto myśli - mam w głębokim poważaniu. Tak samo na saunie, siadam na ręczniku i sobie siedzę jak gdyby nigdy nic, czasem się położę z pałka na wierzchu i co i nic. nie poszedł bym do sauny w kąpielówkach nigdy.
                      Tam gdze wolno być nago tam z tego korzystam, nie lubie odziewania sie na siłe.

                      Skomentuj

                      • Duke

                        Napisał ROZUM
                        Typie, jak nie podoba ci się w Polsce to jedź do Afryki
                        To gdzie pojadę to już moja sprawa i nie będzie to Afryka, choć jest i tam pewne miejsce, które bardzo mnie interesuje. Tak czy siak po studiach od razu pakuję się w samolot/statek i out stąd. Ma mi się prawo nie podobać, więc się odpytol za przeproszeniem.

                        Skomentuj

                        • lady_dizzy
                          Banned
                          • Aug 2009
                          • 97

                          gapia sie bo pewnie chca sprawdzic rozmiar. Ty bys nie spogladal na kumpla, ktory jako jedyny bierze prysznic po wfie? tu nie ma nic gejowskiego, ot zwykla meska ciekawosc. przeciez zaden nie chce byc gorszy ;] mowie o rozmiarach
                          kiedy jeszcze chodzilam do gim. gdzie mialam obowiazkowy basen kapalam sie bez sprzeciwu. wlosy po takiej dawce chloru niekoniecznie sa przyjemne w dotyku... ale kazda z dziewczyn miala na sobie stroj kapielowy.
                          jednak gdyby teraz wniesli mi prysznic do damskiej szatni, to jestem pewna, ze korzystalabym z niego jak najczesciej... nagie kolezanki to dla mnie niezly zapalnik a ja sama nie mam kompleksow na punkcie swojego ciala. co wiecej, jestem pewna, ze nie jedna by sie dolaczyla po widoku piersi (calych w pianie )

                          Skomentuj

                          • ele
                            Świntuszek
                            • May 2007
                            • 67

                            Po WF z pryszniców korzysta jakieś 5 osób. Największy problem to czas: kończysz zajęcia, a przerwa ma raptem 5 minut. Osobiście po zajęciach idę szybko pod... umywalkę i myję strategiczne miejsca. Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, by któryś kolega komentował fakt chodzenia po szatni nago, gdy inny wybiera się po majtki albo zapomniał mydła.
                            Szukajka jest be!

                            Skomentuj

                            • lukaszzek
                              Ocieracz
                              • Apr 2010
                              • 129

                              Zdecydowanie się nie wstydze bo nie ma czego.. każdy kuśke kiedyś widział przecież..
                              Reklamy w podpisie zabronione!

                              Skomentuj

                              • spirit_of_orb
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Aug 2007
                                • 397

                                jako społeczeństwo jesteśmy bardzo pruderyjni (głównie na pokaz)

                                jak byłem w szkółce, to przy okazji wf 90% kąpała się w gaciach/kostiumach (w tym i ja), podobnie zmiana gaci - "spod ręcznika". na studiach było juz normalnie (większe miasto?).

                                inna sprawa to stare baby ze szczotami snujące się bez żenady pod prysznicami o każdej porze... jak wiesz że w każdej chwili zza rogu może wychynąć sprzątaczka to nie czujesz się za dobrze z fujarą na wierzchu. ale to tez chyba wynika z ich (i zbiorowego) przeświadczenia, że rozebrać do naga przy obcych ludziach może tylko jakiś nienormalny, w imie ojca i syna. a poza tym "panie, ja tu już nie takie rzeczy widziała"
                                Last edited by spirit_of_orb; 29-04-10, 07:32.
                                przez pryzmat dialektyki sado maso

                                Skomentuj

                                Working...