Hym... a to nie tyczy się tylko dotykania?... W sumie pal licho, patrząc na orzecznictwo sądowe to nie liczy się przepis tylko jego interpretacja przez sędziego z ilorazem równym rozmiarowi jego buta. Sam boję się oglądać "Akademię pana Kleksa" bo zaraz będzie to podpadać pod pornografię dziecięcą (scena jak chłopcy nago idą pod prysznic). Precyzuję swoją poprzednią wypowiedź, niech to będzie osiemnastka... w sumie dalej nastka