W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Z serii "tematy filozoficzne ktosia cz.1": Dlaczego ryba nie jest mięsem?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #16
    No ba, jeden się nazywa Lewiatan.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • evika
      Perwers
      • Nov 2006
      • 1083

      #17
      Napisał gucio5tys
      Takim ludziom powinno odmawiać się leczenia na anemię za publiczne pieniądze. To świadome niszczenie swojego organizmu. Podobnie robią palacze.
      Dobrze zbilansowana, (podkreślam) dieta wegańska jest bardzo zdrowa. Twoja ocena wynika pewnie z niewiedzy, i ze stycznosci z pseudoweganami.

      Co do ryb, uważam, jak rojze, ze post, to przemycanie zdrowego żywienia.
      Jeśli króluje obżarstwo, to jeden dzień lżejszej strawy pomoze organizmowi. Mięso ryb jest lekkostrawne, i bogate w składniki odzywcze, poza tym bardziej "konkretne" od warzyw, więc kazde wytłumaczenie wierni przyjma.
      0statnio edytowany przez evika; 21-03-09, 04:18.

      Skomentuj

      • incest666
        Seksualnie Niewyżyty
        • Aug 2006
        • 241

        #18
        Lewiatan to taki sklep na moim osiedlu, co Ty mi tu, Rojze, teraz...
        co Krzyś miał na myśli, gdy kolega mu mówił: CIĄK PYTE?

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #19
          Ale ja nie o tym Lewiatanie :-) tylko o tym, o którym stoi w Torze:



          Może to taki antyczny tankowiec?
          0statnio edytowany przez Rojza Genendel; 21-03-09, 05:06.
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • gucio5tys
            Perwers
            • Dec 2005
            • 1075

            #20
            Napisał evika
            Dobrze zbilansowana, (podkreślam) dieta wegańska jest bardzo zdrowa. Twoja ocena wynika pewnie z niewiedzy, i ze stycznosci z pseudoweganami.
            Hasłami "dobrze zbilansowany" możemy rzucać na lewo i na prawo, a głupków, którzy zachorowali na anemię możemy nazywać pseudoweganami, usprawiedliwiając tym samym niepoważną ideologię. Fakt jest jednak faktem, że takich ludzi jest mnóstwo i obecny system każe ich leczyć za ich świadome wybory.
            Alkohol - typowy rozluźniacz języka
            "Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba." Janusz Korwin-Mikke
            Przeglądarka internetowa ze słownikiem ortograficznym!!

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #21
              Gutek, na anemię chorują odchudzające się siksy i wrzodowcy, a nie rozsądni wegetarianie...
              Byłam wegetarianka przez prawie 15 lat, nie planowałam diety z ołówkiem w ręku, a poziom żelaza miałam taki jakbym jadła gwoździe.
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • incest666
                Seksualnie Niewyżyty
                • Aug 2006
                • 241

                #22
                Napisał gucio5tys
                Hasłami "dobrze zbilansowany" możemy rzucać na lewo i na prawo, a głupków, którzy zachorowali na anemię możemy nazywać pseudoweganami, usprawiedliwiając tym samym niepoważną ideologię. Fakt jest jednak faktem, że takich ludzi jest mnóstwo i obecny system każe ich leczyć za ich świadome wybory.
                Może tak:
                - "system" leczy też tych, i to chyba statystycznie jest ich więcej, którzy żrą mięso na potęgę - USA ginie nie przez AIDS, tylko przez otyłość;
                - to, że weganie-amatorzy krzyczą, że są świadomymi konsumentami, nie oznacza, że maja grać w innej lidze niż "nieświadomi" zjadacze X kg tłustego dziennie, bo i jedni, i drudzy, przez swoją głupotę, leczą się na koszt podatnika;
                - wegetarianizm w naturalnym swoim srodowisku to dobra opcja - ale nie jako atrakcyjny, egzotyczny przeszczep na grunt wielkomiejskiej, toksycznej cywilizacji - wegetarianizm to nie tylko niejedzenie mięska, ale i całożyciowa higiena i harmonia ze światem - gdzie to masz w mieście, przy kawie, stresie i złych emocjach?
                - post, jak Rojze była uprzejma zauważyć, to nie tylko religia i rytuał, to po prostu odpoczynek organizmu od ciężkostrawnego jedzenia, takie też wyciszenie.

                A co do Lewiatana...
                0statnio edytowany przez anduk; 21-03-09, 22:46.
                co Krzyś miał na myśli, gdy kolega mu mówił: CIĄK PYTE?

                Skomentuj

                • Rojza Genendel

                  Pani od biologii
                  • May 2005
                  • 7704

                  #23
                  Dołóżmy mu do kompletu Behemota :-)
                  Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                  Skomentuj

                  • incest666
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Aug 2006
                    • 241

                    #24
                    po sprawie - anduk.


                    Behemota... i góralską muzykę,
                    będzie tak, jak w McDomald'sie

                    piknie syrwowane
                    tak po wegetariańsku
                    0statnio edytowany przez anduk; 21-03-09, 22:46.
                    co Krzyś miał na myśli, gdy kolega mu mówił: CIĄK PYTE?

                    Skomentuj

                    • ktos69
                      Erotoman
                      • May 2007
                      • 757

                      #25
                      co do wegetarianizmu... nie prawda, że dobrze zbilansowana dieta wegańska jest zdrowa. Akurat mam o tym na zajęciach z biologii poza tym współpracuję z lekarzem dietetykiem i jeden i drugi mówią, że każda forma wegetarianizmu jest niezdrowa. Są pewne składniki zawarte tylko w mięsie (np. tylko w czerwonym), które w niewielkich ilościach są niezbędne do normalnego funkcjonowania organizmu. Ich niedobór prowadzi do różnego rodzaju chorób.

                      Skomentuj

                      • evika
                        Perwers
                        • Nov 2006
                        • 1083

                        #26
                        Ktosiu, na swiecie jest mnóstwo lekarzy i dietetyków, i zdania ich n/t zdrowej diety są mocno podzielone. Wiem, bo swego czasu sporo interesowałam się zdrowym zywieniem, sporo czytałam na ten temat.
                        Zdanie moje jest skutkiem szperania w zasobach wiedzy, doświadczeń, oraz śledzenia doświadczeń innych.

                        Tekst o czerwonym mięsie zastrzelił mnie mocno, bo jest ono uznawane za przyczyne wielu nowotworów, w perwszym rzędzie raka jelita grubego.

                        Brak mięsa, to przede wszystkom brak białka, ale wprowadzenie odpowiedniej ilosci straczkowych i nasion, pokryje zapotrzebowanie.
                        Co do witamin z grupy B, bo zapewne o to chodzi, zdania sa podzielone. Niektórzy twierdzą,ze organizm pewne związki potrafi sam zsyntetyzować.

                        Żywnosc wegetariańska ma te zletę, że wszystkie niezbedne do życia składniki ( a zwłaszcza witaminy , mikro i makroelementy) podawane są w prostej, łatwej do przyswojenia postaci chemicznej. Weźmy np taki wapń. - Zawarty w roslinach wchłania się znakomicie, natomiast często, by strawić wapń podany w sztucznej formie, o zgrozo, nasz organizm potrzebuje zuzyć wapń, by ten podany przyswoić.

                        Wiem tez, że sa lekarze dietetycy, którzy dieta wegańska leczą. Miałam sasiada po dwukrotnej operacji serca (bypass). Przeszedł na dietę wegańską, przez długie lata był pełen wigoru, zupełnie nie ten sam człowiek (teraz dobija do 80, nadal zyje).

                        Mając na uwadze to wszystko, po prostu czerpie informacje skąd się da, potem je sobie weryfikuje, przemyślam, sprawdzam, co sięda, i wyrabiam sobie swój poglad. A jest on taki, ze uważam,ze mądra dieta wegańska jest nieszkodliwa, a nawet zdrowa.
                        Nie stosuję , bo lubie zjeść mięso. Jem go niewiele, mogłabym jeszcze mniej pewnie. (wygoda, wszak robie jeść nie tylko dla siebie)

                        Skomentuj

                        • Woland
                          Banned
                          • Jul 2005
                          • 259

                          #27
                          Napisał incest666


                          W Torze jest dużo wzmianek o tankowcach.
                          Wierze Ci na słowo

                          Skomentuj

                          • toxicgirl
                            Banned
                            • May 2006
                            • 783

                            #28
                            nie przestrzegam postu, bo mam wy****ne na to -jem co cche, kiedy chce i ile chce.

                            na ptanie zadane w topicu juz padla odpowiedz. i ja dodam tylko od siebie ze w sumie dobrze ze w piatek je sie rybe bo jest zdrowa a polacy jedza ich malo. ja jem 3-4 razy w tyg.

                            Skomentuj

                            • Jacenty
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Jul 2006
                              • 1545

                              #29
                              Jest zdrowa ale mało pożywna i droga. Z kilograma wołowiny zrobię gulasz na dwa obiady dla czterech osób, z kilograma dorsza wyda jeden obiad, dla trzech góra czterech osób.
                              Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

                              Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

                              Skomentuj

                              • Ćwierćnuta
                                Emerytowany PornoGraf
                                • Feb 2009
                                • 1870

                                #30
                                Czy Wy nie mieszacie pojęć wegetarianizmu i postu katolickiego? Bo jedni o niebie, drudzy o chlebie... Czemu katolicy uznają jedzenie ryb, a nie mięsa, było już wyjaśnione. Wegetarianie ryb nie jedzą, bo to też zabite zwierzęta.

                                Przez pięć lat byłam wegetarianką i problemów zdrowotnych nie miałam. Dostałam anemii, jak zaczęłam jeść mięso po pięciu latach przerwy.

                                EDIT:
                                Napisał Suchecki
                                postawa wielu wegetarianów jest dla mnie bezsensowna , wykluczają oni mięso zwierząt a mięso ryby (także zwierzęcia ) jest już jadalne . O wiele bardziej pasuje mi weganizm który wyklucza produkty wszelkiego pochodzenia zwierzęcego .
                                Przepraszam, tu toczy się nie tylko dyskusja o dwóch sprawach na raz, tu niektórzy ich od siebie nie odróżniają...

                                Wegetarianie nie jedzą ryb. Wegetarianizm to nie całoroczny katolicki post. Li-toś-ci!
                                A to, że ktoś je ryby i nazwie się wegetarianinem, to nie dowód na to, że wegetarianie ryby jedzą, tylko czysta hipokryzja. A taką osobę to tylko wyśmiać w twarz.
                                0statnio edytowany przez Ćwierćnuta; 21-03-09, 21:48.
                                Ssanie na czekanie.

                                Skomentuj

                                Working...