9 poziomów kobiecego orgazmu

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • daj_mi
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 4452

    #46
    Sajanko, no po mnie jakoś siniaki zawsze zostają... totalnie nie kontroluję siły, po prostu dziabię
    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • Sajana
      Perwers
      • Mar 2009
      • 852

      #47
      oj no ale nie po każdym
      zaproponuj kompromis gryziesz ale bez śladów
      Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

      Skomentuj

      • Nolaan

        #48
        Widzisz Saj? Ja o takich akcjach mówię. Nie wiem jak tam u Ciebie, ale jak w moim łóżku do gryzienia przychodziło to znaczy że już totalna dzicz się dzieje i zero kontroli, stąd siniaki, podrapane plecy i sine dupsko od klapszenia.

        Skomentuj

        • Sajana
          Perwers
          • Mar 2009
          • 852

          #49
          ja sie domyślam

          Daj możesz jeszcze kąsać przez szmatę
          Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

          Skomentuj

          • daj_mi
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 4452

            #50
            Gryźć bez śladów nie jest wykonalne
            Staram się gryźć poduszkę, ale bez smaku skóry to nie to, zupełnie.

            Jak gryźć, to konkretnie, nie ma to tamto
            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • Sajana
              Perwers
              • Mar 2009
              • 852

              #51
              hmm zostaje jeszcze Twoja osobista skóra
              Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

              Skomentuj

              • John Anthony
                Seksualnie Niewyżyty
                • Jul 2010
                • 271

                #52
                Mała gryzie delikatnie, ale za to zostają mi bruzdy od paznokci na plecach. Ostatnio ją zjechałem za to, bo poszedłem sobie pobiegać, nagle mnie zatrzymuje jakaś kobieta i się pyta co mi się stało?

                Ja się zastanawiam o co jej chodzi, mówi że całe plecy mam we krwi. Pozostałości. Ale ostatnio już grzecznie tnie, tak że po dniu,dwóch schodzą i nie do krwi.
                A hard man is good to find

                Skomentuj

                • Alexandra
                  Banned
                  • Mar 2011
                  • 382

                  #53
                  Ja tam gryzę i drapię praktycznie zawsze.

                  Skomentuj

                  • Ines
                    Ocieracz
                    • Jun 2009
                    • 164

                    #54
                    Jak dla mnie to to są totalne bzdury. Nie miewam często orgazmów, ale kilkanaście - kilkadziesiąt w życiu miałam i w tym parę takich że klękajcie narody i w ogóle z żadną z tych faz mi się nie kojarzą odczucia, które wówczas miałam. Bo np. poziom 4 (pochwa kobiety przechodzi serię skurczów i zaczyna płynąć z niej śluz) to ja czasem osiągam jak mój chłopak tylko na mnie spojrzy... A Poziom 9 - całkowite oddanie się mężczyźnie to raczej coś typowego w stałych, poważnych związkach. Nie bardzo wyobrażam sobie seks, bez całkowitego "otwarcia" się, jak to tam jest napisane...
                    "A brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się"

                    Skomentuj

                    • Sajana
                      Perwers
                      • Mar 2009
                      • 852

                      #55
                      Napisał Ines
                      ... całkowite oddanie się mężczyźnie to raczej coś typowego w stałych, poważnych związkach. Nie bardzo wyobrażam sobie seks, bez całkowitego "otwarcia" się...
                      ale tam nie o seksie w związku a o seksie prawią
                      Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                      Skomentuj

                      • Ines
                        Ocieracz
                        • Jun 2009
                        • 164

                        #56
                        No w sumie tak. W takim bądź razie napiszę, że wątpię w to, żebym była w stanie się całkowicie "otworzyć" przed całkiem obcym facetem w łóżku, choćby nie wiem jak dobrym był kochankiem.
                        "A brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się"

                        Skomentuj

                        • Sajana
                          Perwers
                          • Mar 2009
                          • 852

                          #57
                          a to moim zdaniem zależy już od podejścia do seksu i 'strategii' w realizacji własnych potrzeb.
                          Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

                          Skomentuj

                          • Alorah
                            Świętoszek
                            • Oct 2011
                            • 24

                            #58
                            Biedna jestem, zaliczyłam tylko jedynkę... a i tak cieszyłam sie z tego jak dzieciak

                            Skomentuj

                            Working...