Kiedy facet powinien mieć "to" za sobą?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ziomeczeq

    Kiedy facet powinien mieć "to" za sobą?

    znalazłem w necie taki topic i chciałbym prosić Was o zdanie:

    Tak jak w tytule - kiedy według Was mężczyzna powinien mieć swój pierwszy stosunek seksualny za sobą, ile powinien mieć lat?

    Podzielę tę kwestię na dwa mniejsze tematy:


    A. Jaki jest według Was "optymalny" wiek do rozpoczęcie współżycia płciowego przez mężczyznę? Kiedy "najlepiej" to zrobić, jaki jest najlepszy okres?

    B. W jakim wieku mężczyzna zdecydowanie powinien mieć pierwszy raz za sobą? Kiedy zaczęłoby być dla Was dziwne, że on jeszcze nic? Chodzi mi o taką jak gdyby górną granicę "przyzwoitości", tj. wiek, w którym miałybyście wielorakie niekoniecznie pozytywne przemyślenia na temat takiego faceta. Kiedy byłybyście tym zaniepokojone?


    Poniżej podaję przykładowe wypowiedzi oraz proponowaną przeze mnie ich formę - myślę, że zapewni ona przejrzystość wypowiedzi:

    A: 18 lat (Uważam, że najlepiej gdyby facet odbył swój pierwszy stosunek w wieku 18 lat)

    B: 21 lat (To górna granica, w tym wieku naprawdę powinien odbyć swój pierwszy stosunek)


    Kilka ważnych uwag:


    Proszę nie sugerować się odpowiedziami, które przytoczyłem powyżej - służą one wyłącznie zilustrowaniu przykładu.

    Proszę nie poddawać ocenie moralnej żadnego z wpisujących się tutaj użytkowników - każdy ma prawo do własnego zdania. Nie krytykujemy innych.

    Proszę także o jakieś uzasadnienie swojej wypowiedzi - czemu tak, a nie inaczej? Dodatkowo będę wdzięczny za wszelkie opinie uwagi itp.
  • SweetChocolatte
    Erotoman
    • Jan 2014
    • 392

    #2
    A. Sądzę, że to indywidualna kwestia. Każdy powinien tracić dziewictwo wtedy, kiedy uważa, że nadszedł odpowiedni moment, bez względu na to, czy mowa o mężczyźnie, czy kobiecie.

    B. Dla mnie dziwniejszą sytuacją jest, kiedy mężczyzna w wieku 35+ uważa się za het*******ualnego, szalejącego za kobietami, a w życiu był zaledwie z jedną, jeszcze w czasach szkoły średniej, gdzie była to bardziej szczeniacka miłość, a od tej pory nikt go z żadną nie widział.
    Last edited by SweetChocolatte; 21-03-14, 22:21.
    Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****e

    Skomentuj

    • tabris
      Świntuszek
      • Mar 2014
      • 54

      #3
      E tam, "powinien". Jest ta presja ze strony środowiska, bo "o Boże, wszyscy to już robili, a ja nie", ale jeśli mężczyzna (kobieta zresztą też) nie jest gotowy, to po co robić to tylko dla odbębnienia obowiązku? Nawet jeśli jest po dwudziestce. Choć jeżeli mam mówić o najlepszym wieku na pierwszy raz, to takim idealnym wydaje mi się 20-21 lat, "naście" to jeszcze trochę niewyżycie Ja sama miałam 23 lata gdy straciłam dziewictwo i chociaż cieszę się że straciłam je z mężczyzną przy którym naprawdę poczułam że CHCĘ, to szkoda trochę, że nie spotkałam go i nie zrobiłam tego jakieś dwa lata wcześniej Mając 23 lata trudno było mi się na początku rozbudzić. Takie życie.

      Z kolei mój były (nie, nie z nim je straciłam, ale wciąż mamy ze sobą dobry kontakt) zrobił to mając lat 24. A mam też dwoje przyjaciół - mężczyzna i kobieta - którzy oboje mają teraz po 24 lata, ciągle są przed pierwszym razem i nie czują ciśnienia. Nie ma więc tak, że wszyscy robią to za młodu.

      Skomentuj

      • solstafir
        Banned
        • Aug 2012
        • 779

        #4
        15 lat - to jest optymalny wiek, uzasadnienie: bo wtedy się już wyraźnie i klarownie chce
        18 lat - górna granica

        bez względu na płeć

        Skomentuj

        • SweetChocolatte
          Erotoman
          • Jan 2014
          • 392

          #5
          solstafir śmiem rozumieć, że nie tyle ważne z kim, jak czy gdzie, byle zaliczyć? W wieku 15 lat większość ma o seksie co najwyżej mgliste pojęcie; że jest tak, jak w pierwszym z brzegu porno. Niejedna nastolatka po takim początku miała dość seksu na długi czas.
          Moment osiągnięcia pełnoletności też wydaje się być nonsensem jako górna granica wieku na pierwszy raz. Znowu nasuwa się wyżej wymieniona myśl: nie tyle ważne z kim, jak czy gdzie, byle zaliczyć, bo presja otoczenia jest silna?
          Z takim podejściem chyba najprędzej można się traumy nabawić...
          Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****e

          Skomentuj

          • wiarus
            SeksMistrz
            • Jan 2014
            • 3264

            #6
            Czy to ważne w jakim wieku ?
            Wtedy, gdy znajdzie się drugą połowę chcącą tego samego.
            Nie powinienem się wypowiadać w tym temacie, nie łapię się w ramki.
            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
            James Jones - Cienka czerwona linia

            Skomentuj

            • precious
              Świntuszek
              • Jul 2010
              • 52

              #7
              Tego tematu nie powinno być, bo potem rodzi on kompleksy u tych osób, które jeszcze nie rozpoczęły współżycia. Przeczyta ktoś, że według kogoś jest dziwakiem, bo jeszcze w danym wieku nie miał kobiety i potem powstaną kolejne tematy o tym, że żadna go nie chce i czy rozpoczęcie współżycia z prostytutką to dobry pomysł.
              Na pierwsze pytanie jest tylko jedna dobra odpowiedź: optymalny wiek to taki, kiedy czujesz się gotowy psychicznie na rozpoczęcie współżycia (i to nie odnosi się tylko do mężczyzn).
              Na drugie pytanie lepiej nie odpowiadać, bo po co komuś sprawiać tym przykrość, czy wywierać na kimś presję?

              Skomentuj

              • tabris
                Świntuszek
                • Mar 2014
                • 54

                #8
                A wg mnie 15 lat to zdecydowanie za mało, bo żeby zacząć współżycie, trzeba mieć porządną wiedzę jak się zabezpieczać. 15 lat to jeszcze gówniarzeria, a później mamy te 16-letnie matki.

                Skomentuj

                • SweetChocolatte
                  Erotoman
                  • Jan 2014
                  • 392

                  #9
                  Napisał solstafir
                  15 lat - to jest optymalny wiek, uzasadnienie: bo wtedy się już wyraźnie i klarownie chce
                  18 lat - górna granica

                  bez względu na płeć

                  Jak seks, to i antykoncepcja. Przypadkiem natknęłam się na pewien artykuł odnośnie wiedzy na ten temat:
                  Młodzi Polacy niewiele wiedzą o nowoczesnej antykoncepcji, bo choć około 80 proc.z nich deklaruje, że stosuje antykoncepcję, to tylko 3 proc. korzysta z tzw. niecodziennych metod hormonalnych, uważanych
                  Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****e

                  Skomentuj

                  • takitamproblem
                    Świntuszek
                    • Feb 2014
                    • 79

                    #10
                    moim zdaniem złoty środek to tak około 18 lat. Wiem po sobie że im później tym potem większe kłopoty z tym mogą być jak kompleksy, wątpliwości, stres, spadek libido, możnaby wyliczać i wyliczać. Z kolei tak jakoś wcześniej, np 16 lat to jednak moim zdaniem za wcześnie, jest się jeszcze dzieciakiem (chociaż ja to i w wieku 20 lat jeszcze byłem totalnym dzieciakiem więc może nie ma na to reguły?)

                    ah, to 18 lat to powiedziałbym że na zdrowy rozsądek tyle mi wychodzi, nie chodzi tutaj o sprawę "ale siara" czy "ale nieudacznik".

                    Skomentuj

                    • ziomeczeq

                      #11
                      Napisał wiarus
                      Czy to ważne w jakim wieku ?
                      tak, bo potem rodzą się obawy i kompleksy, że jest się ostatnim na polu bitwy; no i niedoświadczenie w pewnym wieku staje się wadą

                      Skomentuj

                      • Margo82
                        Perwers
                        • Mar 2013
                        • 937

                        #12
                        Napisał ziomeczeq
                        tak, bo potem rodzą się obawy i kompleksy, że jest się ostatnim na polu bitwy; no i niedoświadczenie w pewnym wieku staje się wadą
                        O rany! Następny!

                        Nie ma czegoś takiego jak idealny wiek. Każdy jest inny, dla jednego odpowiedni będzie 16, dla innego 23.

                        Rozpoczęcie życia seksualnego to nie jakiś wyscig!!!!! Nie wyobrażam sobie, że można zacząć bo "to chyba ten wiek", albo bo "większość kumpli jest już po".

                        Twój tok rozumowania utwierdza mnie w przekonaniu, że Ty do tego jeszcze nie dojrzałeś....
                        "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

                        Skomentuj

                        • SweetChocolatte
                          Erotoman
                          • Jan 2014
                          • 392

                          #13
                          Margo, chyba masz rację i rzeczywiście jest tu jakaś frustracja, biorąc pod uwagę post z tematu "Jak długo nie uprawialiście seksu?"
                          Napisał ziomeczeq
                          22 lata i 4 miesiące, i stan dalej trwa
                          Last edited by SweetChocolatte; 22-03-14, 11:36.
                          Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****e

                          Skomentuj

                          • takitamproblem
                            Świntuszek
                            • Feb 2014
                            • 79

                            #14
                            jasne że frustracja taka jest, czy to właśnie nie kolejny argument za tym że wiek ma znaczenie?
                            poza tym kobita to nie to co facet, to zupełnie co innego, inne uwarunkowania społeczne, dodatkowo te obecnie wyzwolone kobiety co to powiedzą to i owo na temat starszego prawiczka. Innymi słowy - wy nie zrozumiecie o co chodzi

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5100

                              #15
                              Hmmm, odpowiem nieco przewrotnie. Powinien o tym myśleć w momencie kiedy doskonale wie o antykoncepcji i/lub jest gotowy na konsekwencje tych działań. Tzn. Na haslo "misiu okres mi się spóźnia" nie będzie w panice szukał drogi ucieczki albo zakładał tu tematów o ciąży z palca.
                              Jeden będzie "dojrzały" do zamoczenia w wieku 16-17 lat a inny nawet w wieku 25-27 jeszcze będzie miał pstro pod kopułą...
                              Last edited by iceberg; 22-03-14, 12:36.
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              Working...