W pracy!

[Ktos28]

smokwawelski co racja to racja oni najlepiej to robią

[krolpikowy]

Ha ha ha Smoku dobre

A koleś ktoś faktycznie żenujące

Ta jasne mistrzu, nawet jak chciałbyś tu poznać kogoś o podobnych upodobaniach, to już widzę jak tłum panienek litościwie odpisuje na Twoje marne posty i będziecie zaraz pier.....lić się przez telefon Pogratulować!

W temacie już się wypowiadałem, ale żeby nie było offtopu. Obecnie nauczyciel, więc nie mogę sobie pozwolić za bardzo na tego typu zabawy.

Wcześniej, gdy pracowałem w biurze, było to możliwe, zwłaszcza po godzinach gdy roboty było mniej i było się samemu w biurze.

Ale nigdy nie przyszło mi przez myśl wyrywanie w tak infantylny sposób kogoś na telefon!!!!

Przepraszam, uniosłem się

[Padre_Vader]

Matko ile tu nauczycieli
Ktos czatów w necie co niemiara. To chyba nie najlepsze miejsce, żeby wyrywać na seks telefon do pracy.

[Ktos28]

Oj przestańcie to był tylko swego rodzaju tekst mający rozwinąć rozmoę a nie anons erotyczny nie o to przecież tu chodzi :-) i doskonale o tym wiem.
Czy zawsze ktoś musi się czepiać słówek, przecież wiem doskonale, że jest to forum a nie chat z ogłoszeniami :-)
Także przepraszam jeśli kogoś to uraziło.

[krolpikowy]

Ja jeszcze przez godzinkę w pracy i jakoś już nie mogę się na niczym innym skupić, może znalazłaby się jakaś Pani chętna :-) na wspólny telefon, chociaż znając życie pewnie nie :-)

Cytując klasyka: witki mi opadły...

To jest zachęcenie do dyskusji czy anons desperata w stylu pojęczcie mi do słuchawki?

Oceńcie sami

[Padre_Vader]

Ja mam w pracy koleżankę z astmą. Mogę pogadać czy nie chce głośno pooddychać do słuchawki

A tak w temacie to jak pisałem zdarzyło się, ale to raczej taki margines. Staram się w robocie ograniczać do bt. Byłaby za duża wtopa, gdybym został przyłapany

[krolpikowy]

A no właśnie, więc lepiej w pracy uważać

Choć z drugiej strony jak i jest ochota, i sposobność, raz na ruski rok można to zrobić.

Przy okazji, no właśnie, jak często korzystacie z bt w pracy?

[Padre_Vader]

Spójrz na godziny moich postów to zobaczysz. Dodam, że nie pracuje na nocki (chociaż wtedy też mam posty).

Ale to po prostu wakacje. W roku szkolnym to mam zapierdziel, że nie wiem jak się nazywam.

[krolpikowy]

Ojjj w roku szkolnym zapierdziel jest to fakt. Wtedy to forum tylko wieczorami lub rankami

A teraz w wakacje faktycznie trochę luźniej

[Padre_Vader]

No i w szkole nie ma możliwości takich jak w tym wątku opisujemy. Na szczęście nie pracuję w zawodzie

[krolpikowy]

No i pozazdrościć można

Mnie się w szkole udało, jak pisałem wyżej, ale w zupełnie bezstresowej sytuacji, bez obecności uczniów i innych osób, a co za tym idzie możliwości przyłapania

Dla chcącego nic trudnego

Choć faktycznie w szkole do powszechnych praktyk należeć to nie będzie

[Padre_Vader]

No i pozazdrościć można
Choć faktycznie w szkole do powszechnych praktyk należeć to nie będzie

Chyba, że to uczniowie będą praktykowali, bo to niestety coraz większy problem.

[krolpikowy]

A no to na pewno

Ale u nas - odpukać (jakkolwiek to brzmi w temacie ) - na razie większych ekscesów nie było.

[Animalski]

ja tam bez problemow moge w pracy i lubie w pracy.
nic tak nie odstresowuje jak strzal w pracowniczej toalecie podczas przerwy

[scumbag]

zdarza mi się masturbować w pracy, ale raczej ze względów praktycznych niż dla przyjemności.. po prostu czasem jest tak, że kompletnie nie mogę się skupić, jedyne o czym jestem w stanie myśleć to rżnięcie, więc idę odsączyć mózg ze spermy

nie przepadam za tym, głównie dlatego że tuż obok kabin są pisuary i wydaje mi się, że to fap fap fap jednak słychać, więc muszę robić pauzy. wrr.