Zazdrość

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Gumka
    Emerytowany PornoGraf
    • Jan 2005
    • 1493

    #16
    próbowałam wiele razy, ale chyba za bardzo obawiam się, ze mogłabym go stracić i nie potrafię sama tego zwalczyć. Czasami jest ok, ale czasami przychodzą dni, że normalnie nic, tylko płakać... Taka już jestem. Wtedy to ON mocno mnie przytula i mówi, że jestem najważniejsza i nic tego nie zmieni. I jest mi lepiej

    [niestety istnieje osoba, która wkurza mnie na maxa i nie potrafię nie być zazdrosna o nią ]
    "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
    Casanova



    akcja pornograf(iczna)

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #17
      Gumka,
      ty sobie przemyśl tego Kartezjusza i dojdź do tego, który z trzech przypadków dotyczy ciebie.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • Gumka
        Emerytowany PornoGraf
        • Jan 2005
        • 1493

        #18
        Ja wiem swoje - kocham i jestem kochana, a to, że nie lubię jakiejś dziewuchy to inna bajka... niestety czasami szpileczka zazdrości kłuje moje serduszko... więc bardziej prawidłowym są dla mnie słowa: "... nie ma miłości bez zazdrości..".

        Nie chcę się całkowicie jej wyzbywać, bo to by oznaczało, że dana osoba jest mi choć częściowo obojętna i nie zależy mi na niej z całych sił. A ja po prostu nie wyobrażam sobie życia bez mojej drugiej połówki.
        Last edited by Gumka; 18-07-05, 22:50. Powód: taki błąd... musiałam poprawić :P
        "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
        Casanova



        akcja pornograf(iczna)

        Skomentuj

        • rugio
          Świntuszek
          • Jun 2005
          • 71

          #19
          Uważam, że jeżelli komus na kimś zależy to pojawia się uczucie zazdorści. Zapomnieliście jeszcze o jednej bardzo ważnej zazdrości. Zazdorść na punkcie, że Twoja ukochana osoba spędza swój czas z kims a nie z Tobą (nauka, szkoła, urodziny ciotki, spotkanie z koleżankami na plotach itp itd). A Ty siedzisz sam w domu i się nudzisz, oj wtedy zazdrość zrzera :-P

          Skomentuj

          • Rojza Genendel

            Pani od biologii
            • May 2005
            • 7704

            #20
            Mnie nie zżera w takich sytuacjach. Partner cały czas ze mną? Chyba bym oszalała. Dzielę swój czas między obowiązki, rozrywki, przyjaciół, odpoczynek... i ewentualnie faceta. A im bardziej mi na nim zależy, tym jestem bardziej wielkoduszna i mniej wymagająca.
            I rzucę jeszcze jeden cytat:
            "Zazdrosny kocha mocniej. Ufny kocha lepiej." (Moliere)
            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

            Skomentuj

            • Gunman
              Świętoszek
              • Jun 2005
              • 9

              #21
              zazdrosć to skomplikowany temat. W koncu niewiem czy to pozytywne, czy nie. i gdzie jest ta granica gdzie sie zaczyna chorobliwa zazdrosc. Jakos calkowicie nie jestem w stanie sie tego pozbyc. Szlag mnie trafia jak moja kobieta spedza czas z kims innym kiedy ja nie mam nic ciekawego do roboty i nie moge sobie miejsca znalezc. Chyba ze oboje sie nie nudzimy to ok.

              Skomentuj

              • Talena
                Świntuszek
                • Jun 2005
                • 58

                #22
                Gumka widze ze masz ten sam problem co ja:] Tez sie staram tego pozbyc no ale nie idzie taki juz mam charakter:] Wiem ze czasem przesadzam i robie zle ale nic na to nie umie poradzic. Ludzka glupota

                Skomentuj

                • Gumka
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Jan 2005
                  • 1493

                  #23
                  czemu głupota? Ja tam jestem szczęśliwa, a mój mężczyzna bardzo wyrozumiały... Czsami próbuje mnie na siłę zdenerwować i wzbudzić we mnie zazdrość. Mówi, że lubi, kiedy o niego "walczę" albo mówię mu jak bardzo mi na nim zależy. To taka swoista gra, ale czasami jest fajnie. W naszym związku znaleźliśmy na to po prostu własny sposób. Dobrze, że obraca to w żart, bo wtedy jest mi znacznie łatwiej
                  "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                  Casanova



                  akcja pornograf(iczna)

                  Skomentuj

                  • ktosinny
                    Świętoszek
                    • Aug 2005
                    • 3

                    #24
                    Napisał radzio_z
                    Ja ze swoją dziewczyna mam zupełnie inne relacja w tym temacie...
                    Bardzo Tobie zazdroszcze że masz takie relacje ze swoja dziewczyna. Ja jestem ze swoją 2.5 roku po spotykaniu się z qmplami musze wysłuchiwac ze jestem gejem to czasem jest straszne a nie mówie już nic o tym jakbym się spotkał z dziewczyną ...

                    Skomentuj

                    • paulinka187
                      Świętoszek
                      • Aug 2005
                      • 17

                      #25
                      ..Mnie też to wkurza jeszcze , żeby robił to jakoś dyskretnie , ale czasem potrafi to robić tak beszczelnie...ale niejsza z tym..a co do pytania to zależy od pray u jednych wzmacnia związek u drugich nie..

                      Skomentuj

                      • Myszek
                        Świętoszek
                        • Sep 2005
                        • 25

                        #26
                        niewiem czy zazdrośc umacnia związek....ja jestem strasznie zazdrosny o moja dziewczyne...ona sama mósi się wypowiedziec...
                        Ludzka rasa jest niezmienna nigdy się nie uczy na własnych błędach....

                        Skomentuj

                        • Yvaine
                          Świętoszek
                          • Aug 2005
                          • 40

                          #27
                          Myśle że póki nie jest to chorobliwa zazdrość to w pewien sposób umacnia... Póki nie wynikają z tego żadne kłótnie, czy żale, mysle, że złą nie jest... gorzej kiedy zaczyna się robienie scen itp... Myślę że odrobina zazdrości jest potrzebna każdemu związkowi, urozmaica, sprawia że związek nie staje się monotonny.. conajmniej według mnie...
                          Los w dupę kopie?? Najwyższy czas też go kopnąć!!

                          Skomentuj

                          Working...