hm... ciężko powiedzieć, zależy od każdego indywidualnie, jeden może mieć 16 i dojrzeć do tego, a inny 25 i być nieodpowiedzialnym dlatego w takich kwestiach ciężko robić ramy wiekowe. Ciekawe jak konstruowali prawo to skąd im się wzięło to 15, nie mówiąc, że patrzeć można od 18
Kiedy facet powinien mieć "to" za sobą?
Collapse
X
-
-
Ostatni zwykle tą bitwę przeżywają i mogą walczyć w kolejnych.
Pierwsi, giną w trakcie rozpoznania i na dodatek są potem wdeptani w ziemię.
Mówię Ci to jako oficer
Myślę, że dla większości moich partnerek byłoby wspaniale, gdyby mogły mnie sobie "ułożyć" tak jak chcą i uczyć bez walki z naleciałościami.
Powiem Ci to, co kiedyś powiedział mój ojciec :
"Bzykaj tylko tą kobietę, z którą chciałbyś się potem ożenić".
Coś w tym jest."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
O rany! Następny!
Nie ma czegoś takiego jak idealny wiek. Każdy jest inny, dla jednego odpowiedni będzie 16, dla innego 23.
Rozpoczęcie życia seksualnego to nie jakiś wyscig!!!!! Nie wyobrażam sobie, że można zacząć bo "to chyba ten wiek", albo bo "większość kumpli jest już po".
Twój tok rozumowania utwierdza mnie w przekonaniu, że Ty do tego jeszcze nie dojrzałeś....
jasne że frustracja taka jest, czy to właśnie nie kolejny argument za tym że wiek ma znaczenie?
poza tym kobita to nie to co facet, to zupełnie co innego, inne uwarunkowania społeczne, dodatkowo te obecnie wyzwolone kobiety co to powiedzą to i owo na temat starszego prawiczka. Innymi słowy - wy nie zrozumiecie o co chodzi
Ostatni zwykle tą bitwę przeżywają i mogą walczyć w kolejnych.
Pierwsi, giną w trakcie rozpoznania i na dodatek są potem wdeptani w ziemię.
Mówię Ci to jako oficer
Myślę, że dla większości moich partnerek byłoby wspaniale, gdyby mogły mnie sobie "ułożyć" tak jak chcą i uczyć bez walki z naleciałościami.
Powiem Ci to, co kiedyś powiedział mój ojciec :
"Bzykaj tylko tą kobietę, z którą chciałbyś się potem ożenić".
Coś w tym jest.Skomentuj
-
Optymalnie gdzieś tak 17-21.
A dziwnie dla mnie wyglądają osoby bez doświadczenia po 30. Do tego czasu i szkoła średnia się przewinie i studia i praca (nie rucha się tam, gdzie się pracuje, ale ma się jakąś stabilizację, znajomych itd).
Edit: nie ważne czy facet czy dziewczyna
Sama zaczęłam dość wcześnie, ale i teraz twierdzę, ze był to moment idelany i jedyny odpowiedni. Więc w tym przedziale od legalności do 30 na pewno się każdy opamięta, że to jego czas, chce, jest gotowy i wie co i jak. To jak z pierwszą miesiączką - jest presja społeczeństwa jak jeszcze nie było, większość ma w podobnym wieku ale są rozstrzały poniżej przeciętnej i grubo powyżej. Życie...Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.Skomentuj
-
Im wcześniej tym lepiej. Straciłem cnotę dopiero w wieku 20 lat, a ruchać miałem ochotę od 14 roku życia. Zamiast naruchać się w młodości, kiedy były siły i ochota, dużo masturbowałem się i fantazjowałem o wynaturzonych rzeczach, co uczyniło mnie perwersyjnym. Więc jeśli chcecie być normalni, ruchajcie jak najmłodziej.Skomentuj
-
w sumie to czynność taką jak rimming zobaczyłem w (całkiem niezłym) porno gdy byłem już nieźle podniecony, miałem chyba z 19 lat i mi się to spodobało. bardzo. A wcześniej takie coś nigdy mi przez myśl nie przeszło.
Co do wieku; skoro natura tak stworzyła ludzi że 15-latkowie są dojrzali do płodzenia dzieci (pojawianie się libido jest równoległe z dojrzewaniem płciowym) tzn że oni mogą a nawet powinni seks uprawiać.
Co do dojrzałości psychicznej, skoro obecni 17-latkowie nie są dojrzali psychicznie nie jest to wina ich wieku tylko wychowania.
Z resztą do seksu nie trzeba specjalnie być mądrym i życiowo doświadczonym. Starczą chęci.Skomentuj
-
Kolejna sprawa- w tym wieku z reguły nie myśli się o partnerstwie i miłości, a uprawianie seksu z byle kim, byle gdzie, bo akurat jest ochota, nie wydaje się być dobrym pomysłem.
Zaczynając uprawiać seks trzeba liczyć się z konsekwencjami, m.in. z możliwością ciąży. Biorąc pod uwagę, że w niewielu domach rodzice rozmawiają z dziećmi o seksualności czy tym bardziej o antykoncepcji, zaś lekcje Wychowania Do Życia w szkołach niewiele uczą na tym poziomie, młodzi ludzie mają raczej skromną wiedzę na temat zabezpieczania się. Niekiedy słuchają porad koleżanek i kolegów, które często mijają się z prawdą. A później są matki w wieku 15 czy nawet 12 lat. Więc chyba jednak warto ruszyć najpierw głową i nie kierować się jedynie instynktem.Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****eSkomentuj
-
-
Poza tym im starsza grupa wiekowa tym więcej przypadków seksu "bez zobowiązań". Co z resztą i tak nie ma znaczenia.
Zaczynając uprawiać seks trzeba liczyć się z konsekwencjami, m.in. z możliwością ciąży. Biorąc pod uwagę, że w niewielu domach rodzice rozmawiają z dziećmi o seksualności czy tym bardziej o antykoncepcji, zaś lekcje Wychowania Do Życia w szkołach niewiele uczą na tym poziomie, młodzi ludzie mają raczej skromną wiedzę na temat zabezpieczania się. Niekiedy słuchają porad koleżanek i kolegów, które często mijają się z prawdą. A później są matki w wieku 15 czy nawet 12 lat. Więc chyba jednak warto ruszyć najpierw głową i nie kierować się jedynie instynktem.
A pewnego genialnego wokalistę Bruca Dickinsona spłodzili 15-latkowie. Ty byś go uśmierciła.
PS. dodam jeszcze coś absolutnie szokującego i nie do przyjęcia:
Człowiek ma libido po to żeby mieć dzieci. Po to jest seks.
Ale można też się nim bawić.
15-letni rodzice to nic złego. A to że w dzisiejszych czasach i naszej kulturze jest to coś złego, to jest to wina kultury.
Złe jest to że taki 15-latek musi się mordować z największym pragnieniem swojego całego życia w najbardziej silnym momencie, czyli z popędem seksualnym. Że chorzy na umyśle ludzie chcieli by żeby inni rodzice (nie oni sami, oni dzieci mieć nie chcą zazwyczaj) żeby ci uczyli je czynności seksualnych. Już widzę jak taka mamusia uczy syna robić minetkę, a córkę obciągać. Co do zabezpieczania się, założenie gumy jest prostsze od zawiązania sznurowadeł, przeczytać ulotkę potrafiłby 8-latek. Wyliczyć dni płodne również. 15-latek to powinien zaczynać budować dla siebie dom, a wy robicie z ludzi debili, za niedługo trzabedzie mieć 21 lat, potem może ze 30 żeby poruchać czy sie piwa napić. A marichuanę zapalić to już w ogóle w żadnym wieku nie wolno taka troska.
Pomijając wasze zboczenia. 15-latek zazwyczaj chce uprawiać seks, jest do tego dojrzały i powinien ten seks uprawiać.
Jak ma on być uznany za dojrzałego psychicznie (i samemu się tak zachowywać) skoro nie wolno mu robić tak prostej czynności jak prowadzenie auta. Nie wolno nawet kupić papierosów czy pracować zawodowo, a tym samym chociaż po części utrzymywać się samemu.0statnio edytowany przez solstafir; 23-03-14, 13:00.Skomentuj
-
Nie mam na myśli przypadków z Internetu, ale przykłady, z którymi się stykałam. Najmłodsza matka nie miała 11 lat.
15 lat to mało, bez względu na granicę prawną.
Niestety, wielu nastolatków myśli, że to zabawa i wierzy w abstrakcyjne metody zapobiegania ciąży i chorobom.Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****eSkomentuj
-
O ile nie tnie mnie skleroza, to pierwszą cipkę pokazała mi koleżanka z przedszkola.
Miała ok. pięciu lat i była mną bardzo zainteresowana.
Jak sądzisz solstair ? Powinienem ja bzyknąć ?"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Przy znaczącym poziomie skretynienia dzisiejszej młodzieży nie uważam, aby dobrym pomysłem było jeszcze przyzwalanie na to, żeby się seksili. Jak chcą to i tak znajdą sposób, to jest oczywiste, ale osobiście popierać tego nie będę. A potem zdziwko, że - jak mówi SweetChocolatte - są jakieś durne tematy o ciążach z palca i tak dalej. A jak ciąża się faktycznie przytrafi, to mało kto w tym wieku potrafiłby sensownie wychować dziecko.
Podobnie, jestem przeciwko dopuszczeniu takich osób do ruchu w normalnych samochodach. No chyba, że pod opieką osoby dorosłej, która od dłuższego czasu ma prawo jazdy. No ale nie o tym temat.Skomentuj
-
-
SwettChocolate zrozum że różni są ludzie, jeśli tobie w wieku o którym mówię nie przyszło na myśl się seksić tzn że nie powinaś, proste. Ale jeśli komuś nie tylko przeszło ale już bardzo wyraźnie się chce i wie czego chce to co innego.
Co do "uświadamiania" mnie ani rodzice nie uczyli ani szkoła a jakoś wszystko wiem. Jakim cudem? A kto was uświadamiał?
Całe szczęście że moi rodzicie nie oszaleli i nie próbowali mi opowiadać o seksie, to jest tabu, szczególnie między rodzicami a dziećmi. Ja swoich też nie będę uczył. Z resztą odkrywanie samemu jest fascynujące.
Nam w wieku 12 lat w klasie puścili animowany film o tym skąd się biorą dzieci. Wszyscy o tym bardzo dobrze wiedzieliśmy, znaliśmy nawet seks oralny o czym w tym filmie nie było. Ryczeliśmy ze śmiechu.
A jak wtedy dziewczynki to dokładnie nie wiem.
Do dziś nie wiem czy ta nauczycielka była taka naiwna czy jej kazali to puścić.0statnio edytowany przez solstafir; 23-03-14, 15:29.Skomentuj
-
Wolałam poczekać na kogoś odpowiedniego, z kim będę chciała to zrobić z miłości, a nie z pierwszym z brzegu, bo mam chcicę, którą trzeba zaspokoić.
Człowiek nie jest zwierzęciem, by rzucać się na wszystko, co się rusza, kiedy przychodzi mu ochota.
Jeśli w wieku 12 lat miałeś już tak świetne pojęcie o seksie, to gratuluję. Faktycznie musiałeś sam się uświadamiać. Ciekawe, czy o antykoncepcji też już miałeś pojęcie.
Zgoda, jest to temat tabu, ale zostawienie dzieci samym sobie z seksualnością i liczenie, że same sobie poradzą, znajdą odpowiednie źródła i będą miały dobrą wiedzę nie wydaje mi się dobrym pomysłem.
Uświadamianie w sferze seksualnej a opowiadanie szczegółowo o seksie czy może uczenie go to różne sprawy. O ile uświadamianie to korzyści, pozostałe to już co najmniej skrzywienie.0statnio edytowany przez SweetChocolatte; 23-03-14, 15:38.Nie oglądaj si za siebie, bo Ci z przodu ktoś przy****eSkomentuj
Skomentuj