Fetysz mokrych majtek

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lowiczaki
    Ocieracz
    • Aug 2013
    • 158

    #16
    pamiętam jak żona na początku znajomości często miała mokre majtki a w czasie zabaw to az ciekło jej po nogach mmmm Teraz juz tak duzo soczków nie ma, ale to chyba przez tabletki.

    Skomentuj

    • verdeusz
      Świętoszek
      • Jan 2014
      • 36

      #17
      O tak.Lubię drażnić przez majtecz, aż są mokre

      Skomentuj

      • szlug_i_zapałka
        Świntuszek
        • Mar 2015
        • 58

        #18
        uwielbiam, właśnie ostatnio znalazłem w garderobie na podłodze piękne czarne figi żonki mokre w kroku i aż były tam białe tyle było śluzu, dziwne że pięknie rozłożone na podłodze z wyeksponowanym śluzem, a nie trafiły bezpośrednio do kosza na bieliznę. kiedyś też nocując u znajomych po imprezie i idąc w nocy do łazienki koleżanka zostawiła swoje majteczki pokusa była tak mocna, że powąchałem je, pachniały cudownie.
        ps. ukradłem te majteczki koleżanki i mam je do dziś

        Skomentuj

        • fransuan
          Świętoszek
          • Nov 2013
          • 38

          #19
          och świntuchu Ty i złodziejaszku

          Skomentuj

          • szlug_i_zapałka
            Świntuszek
            • Mar 2015
            • 58

            #20
            Napisał fransuan
            och świntuchu Ty i złodziejaszku
            mea culpa

            Skomentuj

            • czarna chmura
              Banned
              • Apr 2015
              • 47

              #21
              Napisał szlug_i_zapałka
              uwielbiam, właśnie ostatnio znalazłem w garderobie na podłodze piękne czarne figi żonki mokre w kroku i aż były tam białe tyle było śluzu, dziwne że pięknie rozłożone na podłodze z wyeksponowanym śluzem, a nie trafiły bezpośrednio do kosza na bieliznę. kiedyś też nocując u znajomych po imprezie i idąc w nocy do łazienki koleżanka zostawiła swoje majteczki pokusa była tak mocna, że powąchałem je, pachniały cudownie.
              ps. ukradłem te majteczki koleżanki i mam je do dziś
              Mnie na studiach w akademiku często ginęły. Już wiem co mogło się z nimi stać

              Skomentuj

              • Gandalf71
                Seksualnie Niewyżyty
                • Dec 2014
                • 208

                #22
                Fetysz nie fetysz.... nie uważam tego za warunek konieczny do spełnienia, ale owszem kręci mnie to bardzo, szczególnie na mojej kobiecie
                Last edited by Gandalf71; 23-04-15, 13:24.
                Nikt nie jest idealny. Ideały są nudne.
                Każdy ma swoje małe, większe lub nawet ogromne tajemnice.

                Skomentuj

                • Milenart
                  Świntuszek
                  • Aug 2013
                  • 61

                  #23
                  Coś w tym fetyszu jest. Miałam ostatnio taką sytuację. Przyjechali do nas na weekend znajomi. W sobotę po powrocie z kina siedzieliśmy w domu popijając wino. Atmosfera była swobodna a panowie oczywiście rozmowę skierowali na temat sexu. Puściliśmy delikatnego pornoska i w obie pary na kanapie pod kocykiem poczynaliśmy sobie śmiało. Bardzo podnieciła mnie ta sytuacja, choć żadne granice nie zostały przekroczone.
                  Po filmie mój małżonek padł wyraźnie zmęczony, Marta poszła pod prysznic, ja przygotowałam znajomym łóżko i też poszłam do łazienki się umyć. Cały czas byłam mocno podniecona zaistniałą sytuacją i w swoich majteczkach miałam niezły, pachnący kisielek. Zdjęłam je, zawinęłam w rajstopy i rzuciłam w kąt za pralkę. Gdy się umyłam do łazienki wszedł Adam -kolega męża. W tym momencie pomyślałam, że może zainteresuje się moją rzuconą w kąt bielizną, i powinnam ją była schować do kosza, ale już było za późno. Rano przypomniałam sobie tą sytuację, poszłam do łazienki -w kącie leżały zwinięte same rajstopy, majteczek nie było.

                  Skomentuj

                  • Cervantes
                    Ocieracz
                    • Oct 2016
                    • 103

                    #24
                    Nigdy nie zdarzyła mi się sytuacja, że znajduje czyjeś wilgotne majteczki. A szkoda. Czy podoba ni się taki widok? Oczywiście że tak! Ten zapach, smak i sama świadomość, że jest on wynikiem niesamowitego podniecenia pobudza wyobraźnię. Koedyś już wspominałem na jednym z wątków, że jestem miłośnikiem i swego rodzaju fetyszystą stringów (tylko stringów a nie każdej bielizny i nie chodzi o znoszoną tylko o sam widok tych paseczków), a jak widzę je na ciele kobiety i są do tego wilgotne na samym środku to naprawdę w głowie budzą się rządz! Eh... znowu się rozmarzyłem.

                    Skomentuj

                    • Don Kam

                      #25
                      Napisał Milenart
                      . Cały czas byłam mocno podniecona zaistniałą sytuacją i w swoich majteczkach miałam niezły, pachnący kisielek. Zdjęłam je, zawinęłam w rajstopy i rzuciłam w kąt za pralkę. Gdy się umyłam do łazienki wszedł Adam -kolega męża. W tym momencie pomyślałam, że może zainteresuje się moją rzuconą w kąt bielizną, i powinnam ją była schować do kosza, ale już było za późno. Rano przypomniałam sobie tą sytuację, poszłam do łazienki -w kącie leżały zwinięte same rajstopy, majteczek nie było.
                      Jeśli byłbym na miejscu kolegi Twojego męża a Ty podobałabyś mi się, zapewne wykorzystał bym sytuację i "zabawił" się z Twoimi majteczkami i rajstopami. Zrobiłbym to jednak w miarę dyskretnie, zostawiając majteczki i rajstopy w tym samym miejscu

                      Skomentuj

                      • niepozorny99
                        Świętoszek
                        • Oct 2016
                        • 28

                        #26
                        W moim przypadku nie nazwałbym tego fetyszem. Jest to po prostu podniecajace Najczęściej zdejmuje je dopiero jak są mokre o ile w ogóle zdejme bo odchylac też jest fajnie :p Lubie też masować przez nie żeby były bardziej wilgotne lub chwilę polizac lecz tak jak pisałem wcześniej nie jest to fetysz

                        Skomentuj

                        • Milenart
                          Świntuszek
                          • Aug 2013
                          • 61

                          #27
                          Granica co jest fetyszem faktycznie jest dość płynna. Weźmy np. fetysz stóp, czyli zainteresowanie facetów naszymi stopami. A jeśli facetów kręcą nasze piersi to jest fetysz piersi? No, nie spotkałam takiego określenia. A stopy podobnie jak piersi to też część naszego ciała. Z majteczkami to jednak co innego, ale tu bym rozróżniła: mokre, pachnące podnieconą kobietą majteczki z pewnością mogą wywołać u facetów podniecenie, ale takie same, leżące na półce w markecie już chyba nie.

                          Skomentuj

                          • niepozorny99
                            Świętoszek
                            • Oct 2016
                            • 28

                            #28
                            Napisał Milenart
                            Granica co jest fetyszem faktycznie jest dość płynna. Weźmy np. fetysz stóp, czyli zainteresowanie facetów naszymi stopami. A jeśli facetów kręcą nasze piersi to jest fetysz piersi? No, nie spotkałam takiego określenia. A stopy podobnie jak piersi to też część naszego ciała. Z majteczkami to jednak co innego, ale tu bym rozróżniła: mokre, pachnące podnieconą kobietą majteczki z pewnością mogą wywołać u facetów podniecenie, ale takie same, leżące na półce w markecie już chyba nie.
                            Zgadza się, takie "w sklepie na półce" po prostu albo są ładne albo nie i nic więcej

                            Skomentuj

                            Working...