Gorsety

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jezebel
    Emerytowany Pornograf

    Zboczucha
    • May 2006
    • 3667

    Gorsety

    Jestem na tym etapie od jakiegoś czasu, ale w towarzystwie mam niewiele dam, z którymi mogłabym wymienić się doświadczeniami w tym temacie. W popularnych sklepach z bielizną, przeważnie można dostać gorsety z niewielką ilością fiszbinów pionowych odpowiadających za modelowanie sylwetki, oraz kończących się w okolicach pępka. Z uwagi na swoje gabaryty, ciało, rezygnowałam z takich fatałaszków i kupowałam halki oraz babydoll. Teraz jednak oszalałam na punkcie gorsetów, bo i od jakiegoś już czasu pojawiły się o wiele dłuższe, z większą ilością fiszbinów modelujących, wraz z rozwojem sklepów i aukcji internetowych, bardziej dostępne i tańsze. Oczywiście najbardziej interesują mnie te typowo ozdobne, bieliźniane jak i nadające się do zakładania wraz z inną garderobą. Jestem na etapie zamawiania, w okolicach świąt mam dostać przesyłkę, a kolejne dwa ustrzeliłam na aukcji z zamiarem kupna.
    Jak jest u Was? nosicie?
    Jak radzicie sobie z tymi, które nie mają haftek z przodu?
    Jakie preferujecie? kolor, materiał, styl .
    Nosicie gorsety tylko do łóżka, czy na co dzień też Wam się zdarza np na imprezkę, do klubu?
    Opowiadajcie, bom ciekawa

    Wiem że evilka nosi, bo zdaje sie, miała niejedną sesję. Sisterka chyba cuś też prezentowała, ale mogę się mylić.
    Last edited by jezebel; 15-12-09, 15:25.
    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli
  • nuova
    Perwers
    • Aug 2009
    • 823

    #2
    Uwielbiam gorsety, ale mam z nimi wielki problem, bo te prawdziwe, które najnajbardziej mi się podobają, służą głównie do modelowania talii, wyszczuplania i ugniatania ciałka - a ja i tak szczupak jestem, talię mam bardzo wąską, nie ma co ugniatać. Bardzo rzadko trafiam na taki rozmiar, żeby się dobrze na mnie trzymał, zwykle po maksymalnym związaniu tasiemek, zapięciu haflet wisi mi to-to od talii w dół, po czym wbija w biodra. Mam jeden dopasowany to go noszę czasem pod np: sukienki bez ramiączek zamiast cyckonosza.

    Z kolei te łóżkowe kocham miłością odwzajemnioną i mogłabym każde pieniądze wydać na koronkowe gorsety (nr. 10 od Aśki np.). Na szczęście moja Połówka odzwajemnia tę pasję i nie ma nic przeciwko bieliźnianym szaleństwom

    A co do "charakteru" gorsetów - wybieram albo te mega prześwitująco-koronkowe, prowokujące albo zupełne przeciwieństwo - słodkie, niewinne, najlepiej białe, z kokardkami


    gorset1
    gorset2
    gorset3
    gorset4
    gorset5
    Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
    Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #3
      Nie noszę wprawdzie gorsetu, ale mam pewną orientację w temacie.
      Jeśli zależy ci na czymś naprawdę dobrym, nie kupuj gotowych modeli. Dobrze dobrany bedzie tylko gorset zrobiony na miarę w pracowni.
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • daj_mi
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 4452

        #4
        Zakochałam się w tym roku, całkiem przypadkiem. Poszłam z kumpelą do lumpeksu i tam wisiał ON, jeszcze z metką H&M (i ich ceną 149PLN), piękny, czarny, lekko prześwitujący, koronkowy, zakrywający brzuch, podnoszący piersi, od razu z pasem do pończoch... Nie mogłam wyjść bez niego, zapłaciłam niecałe dziesięć złotych, wyprałam i od tamtej pory poluje na nie regularnie.
        Mam już czerwony, nie prześwitujący i tylko z frywolną wstążką z przodu - i na nim boleśnie przekonałam się, że zbyt mała ilość fiszbin przy choćby odrobinę niedoskonałej sylwetce może być problemem nie tyle dla mnie, co dla gorsetu - bardzo szybko zaczyna się giąć i demodelować.
        Zakupiony srebrno - fioletowy z prześliczną czarną koroneczką pokazał, jak bardzo trzeba zwracać uwagę na górę gorsetu - po godzinie noszenia miałam już obtarte okolice pach i absolutnie nie myślałam o seksie.

        Zawsze zakładam gorset już rano, chcę się poczuć kobieco, dopasować go do ciała. Zdarzyło mi się założyć na imprezę w klimacie Dziwki i Alfonsi, zrobiłam furrorę.

        Kupowanie w lumpeksach jest póki co jedyną dostępną dla mnie formą (kwestia progu cenowego, zamiast >150 złotych płacę <20), ale niestety nie jest łatwe wyszukać coś dla siebie - gorsety nie są regularnie dostępne w sprzedaży, bo jak ktoś już na nie wydał fortunę, to rzadko kiedy się ich pozbywa. Ponadto większość z nich jest w najpopularniejszych rozmiarach 70 do 80 B lub C, trudno o 85B (bo jeśli 85, to najczęściej C).

        Wszystkie moje gorsety są zapinane na plecach, zapinam je sama, nie jest to dla mnie problemem, chociaż trzeba przeznaczyć na to wiecej czasu niż zwykłe założenie bielizny

        Marzę o sprawieniu sobie gorsetu szytego na miarę - żeby był idealny w każdym wymiarze, możliwy do noszenia na co dzień. W lumpeksie spotyka się tylko te fikuśne, niezbyt wygodne jeśli myśli się o regularnym noszeniu. Gdybym miała 2-3 gorsety w "normalnym" stylu, pewnie w ogóle zrezygnowałabym z noszenia stanika przez 3/4 roku na ich korzyść.
        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

        Regulamin forum

        Skomentuj

        • curious
          Erotoman
          • Feb 2009
          • 562

          #5
          O gorsecie marzę od dawna, ale obawiam się, że z moimi rozmiarami wyglądałabym w nim okropnie i straciłby cały swój urok. Zresztą nawet nie wiem czy znalazłabym coś w swoim rozmiarze...
          ...I dobry Boże spraw...
          żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."

          Skomentuj

          • adziolina
            Ocieracz
            • Aug 2009
            • 179

            #6
            ja kupiłam sobie mój pierwszy gorset jakieś pół roku temu. trafiłam na niego na przecenie w H&M jest śliczny, zakładam go tylko na wyjątkowe okazje do łóżka. Mój partner jest zachwycony jak mnie w nim widzi, a jeszcze jak ubiorę do niego pończochy to już w ogóle świruje może uda mi się zakupić niedługo jeszcze jakiś, zobaczymy
            Jeżeli chcesz wiedzieć, co ma na myśli kobieta, nie słuchaj tego co mówi - patrz na nią.— Oscar Wilde

            Skomentuj

            • jezebel
              Emerytowany Pornograf

              Zboczucha
              • May 2006
              • 3667

              #7
              Asia, to chyba jedna z niewielu rzeczy w której mamy odmienny gust z zapodanych przez Ciebie, jeden wpadł mi w oko.Pewnie dlatego, że gros z nich jest przezroczysta, albo sznurowana na przodzie, albo mocno wycięta w okolicach dolnej półki brzucha
              nuova, jeden z takich seksownych cukierkowo słodkich właśnie targuję ze sprzedawcą - wygląda tak /niestety, bez haftek na przodzie / :

              Rojza, zdaję sobie sprawę z tego, że nie ma to jak u gorseciarki, ale póki co, chyba nie stać mnie - jak doprecyzuję gust, to może wówczas

              Kasia, gwarantuję Ci, że nie jesteś zbyt duża i są dla Ciebie rozmiary

              Mnie na razie podobają się albo klasyczne - bez szelek, żadnych wstawek, z wieloma pionowymi fiszbinami, mocno uwydatniające biust; albo zdobione - np czarną koronką, lub tłoczeniami na materiale. Przykłady na dole /ten na drugiej focie mierzyłam i to po nim się przekonałam się do zakupu/:
              Attached Files
              Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

              Skomentuj

              • upocone jajka
                Banned
                • May 2009
                • 5151

                #8



                w sklepie przy Silkeborgvej 49 jeszcze wiekszy wybór

                Skomentuj

                • Hagath
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 1769

                  #9
                  Mam cały zestaw upolowanych w lumpeksie, ale z gatunku niebieliźnianych. I w sumie nie wiem, po co mam, bo nie lubię nosić. Najczęściej noszę mój pierwszy, kupiony z okazji balu na zakończenie gimnazjum. Wtedy był luźnawy, teraz mogę już nosić go bez ramiączek.
                  Z samodzielnym sznurowaniem/zapinaniem tylnych haftek nie mam kłopotu, ale moje kończyny wyginają się ciut mocniej, niż kończyny znanych mi śmiertelniczek
                  The Bitch is back.

                  Skomentuj

                  • kirsche
                    Świętoszek
                    • Dec 2009
                    • 17

                    #10
                    Ostatnio coraz częściej myśle, żeby sobie jakiś sprawić.. hm

                    Skomentuj

                    • Orchidea
                      Świntuszek
                      • Feb 2009
                      • 58

                      #11
                      tak sobie ogladam i chyba jak sie troche spieniezę to cos takiego sobie zakupie... choocby tylko po to by mieć go na sobie 5 min

                      Skomentuj

                      • red_painterka
                        Perwers
                        • Sep 2009
                        • 997

                        #12
                        Uwielbiam gorsety (bieliźniane), ale nie jestem posiadaczką żadnego.. Podobają mi się szczególnie połączenia czerni z elementami różu (jak jeden na zdjęciu), ale nie tylko. Materiał: satyna, mogą być też koronki Nie pogardziłabym takim prezentem od chłopaka, nosiłabym to tylko dla niego
                        Nie masz co robić? Zrób pieniądze!

                        Ignorance is bliss.

                        Skomentuj

                        • Bujda
                          Erotoman
                          • Feb 2009
                          • 725

                          #13
                          Póki co mam jeden gorset, z wyżej pokazanych stawiałabym na te pokazana przez Jez z tych samych powodów. Niestety gorsetu już nie noszę, biust nieco urósł i się nie mieści. Jak będę miec nadwyżkę finansową i nieco zgubię to rozejrzę się za jakimś cudeńkiem.
                          Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                          Skomentuj

                          • brzoskwineczka
                            Perwers
                            • Sep 2009
                            • 824

                            #14
                            Mam gorsety tego typu. Nosi się je niezbyt fajnie, bo są sztywne, ale naprawdę robią świetne wrażenie jak się pod kolor dobierze stringi i pończochy.
                            Chciałabym spróbować czegoś mniej usztywnianego:


                            Jeśli chodzi o te usztywniane, to one są fajne, ale jeśli masz okrąglejsze biodra to się nie nadają. Na ogół rozmiary są w standardzie, ale i tak mimo mojego rozmiaru, gorset był obcisły za bardzo i na szerokich biodrach unosił się w górę i nieładnie akcentował tłuściutkie boczki. Więc tylko jeśli jesteś pewna swojej figury.
                            ...:::tylko spokój może nas uratować:::...

                            "Postępujemy tak, bo uważamy, że nasze błędy lepiej jest ukryć pośród masy innych. Tak jak grzech lepiej ukryć wśród wielu innych grzechów." prof. J. Bralczyk

                            Skomentuj

                            • jezebel
                              Emerytowany Pornograf

                              Zboczucha
                              • May 2006
                              • 3667

                              #15
                              brzoskwinko, nie działa ostatni link.
                              Mnie się nie podoba zbyt dużo sznurowań - boki, przód to dla mnie za wiele.
                              Myślę też, że te usztywniane mocno gorsety, nie będą podchodziły do góry, jeśli się je dobrze zasznuruje - czyli rozłoży szerokość rozstawu na poszczególnych wysokościach. Najczęściej to trudne, jeśli robi się w pojedynkę. NO ale ja kiepskie mam w tym jeszcze doświadczenie Wskazówki jak zasznurować prawidłowo gorset: http://www.miodestino.co.uk/blog/200...t-on-a-corset/

                              Znalazłam jeszcze kilka, które szczególnie mnie "uwiodły". Podobają mi się też te gorsety nie zakrywające piersi, łączone ze zwiewną koszulową bluzką przezroczystą mrrrrrraaaauuuuuu, bardzo sexy - przykład na ostatniej fotografii.
                              Attached Files
                              Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                              Skomentuj

                              Working...