Czemu dziewczyny nie przyznaja sie do masturbacji?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iceman
    Świntuszek
    • Mar 2006
    • 87

    #31
    znam jedną, która mi się przyznała( tyle, że to moja przyjacióła od wielu wielu lat i takie tematy to dla nas nic nowego) więc nie wszystkie ukrywają ten FAKT, choć zdecydowana większość się nie przyznaje, no ale czy my faceni tak swobodnie mówimy o tym wszystkim dookoła? raczej nie.

    Skomentuj

    • oobb
      Świntuszek
      • Apr 2007
      • 61

      #32
      Można o tym rozmawiać ale z wybranymi nie ze wszystkimi

      Skomentuj

      • jezebel
        Emerytowany Pornograf

        Zboczucha
        • May 2006
        • 3667

        #33
        Jest grono w którym się o tym rozmawia swobodnie - np BT, i jest grono, gdzie nie widzę potrzeby, by o tym mówić. Wychodzę z założenia, że w pewnym sensie jest to o tyle oczywiste, że nikt mnie o to nigdy nie zapyta. Jeśli ktoś w towarzystwie zadałby mi pytanie, czy się masturbuje, to bym się mocno zastanowiła nad tym człowiekiem. Co innego, jeśli człowiek jest miejscu, gdzie konwencja i klimat są typowo erotyczne i z założenia mówi się tam o seksie.
        Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

        Skomentuj

        • kubuś_998
          Świętoszek
          • Feb 2009
          • 35

          #34
          czytam i czytam i ciekawa dyskusja i temat

          hmmm... w ubiegły weekend gadałem o tym z moją dziewczyną. kiedy powiedziałem jej że czasem sie masturbuje to zaczęła śmiać sie wniebogłosy ale Ona sie nie przyznała. może dlatego że sie wstydzi?

          Skomentuj

          • grax
            Świętoszek
            • Mar 2009
            • 6

            #35
            poprostu dziewczyny w 80% są zaklamane sobie wzajemnie powiedza a nam nigdy bo nie jestesmy z ich rasy takie zdanie mi powiedziala nie jedna dziewczyna

            Skomentuj

            • jezebel
              Emerytowany Pornograf

              Zboczucha
              • May 2006
              • 3667

              #36
              NIe przyznawanie się nie jest zakłamaniem - być może większość kobiet ten temat zwyczajnie krępuje i tyle. My kobiety trochę inaczej pojmujemy intymność. Eureka ? !
              Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

              Skomentuj

              • Tott
                Świętoszek
                • Feb 2009
                • 42

                #37
                Dla mnie wynika to z naszej polskiej moralność,tradycji i kultury.
                Dziewczynki mają być grzeczne itp. itd. no to robią po cichu i się
                nie przyznają.

                Skomentuj

                • Ćwierćnuta
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 1870

                  #38
                  Gdyby rozmowa tyczyła się seksu, nie widzę powodu, dla którego miałabym ten fakt ukrywać. Ale przecież nie będę latała z transparentem: "Potrafię osiągnąć orgazm wielokrotny bez użycia faceta". Tak na zdrowy rozum, czy masturbacja jest aż tak zajmującym tematem?
                  Ssanie na czekanie.

                  Skomentuj

                  • jezebel
                    Emerytowany Pornograf

                    Zboczucha
                    • May 2006
                    • 3667

                    #39
                    Mnie się wydaje, że nie chodzi o to czy jest zajmującym tematem, ale faceci nie mają problemu z reguły z miejscami a nawet towarzystwem przy masturbacji dlatego nie mogą pojąć, dlaczego kobiety ukrywają fakt masturbacji. Na samym forum o masturbacji w grupie, przy filmach, w szatniach i t d , piszą tylko faceci - dla nich to nie jest takie tabu. Kobiety są bardziej powściągliwe, dla nich seksualność jest czymś z deczka innym, niż dla facetów - podobnie przecież później jest z przeżywaniem rozkoszy: facet nie będzie miał z tym problemu, kobieta będzie analizowała swoje odgłosy, mimikę, gesty, wygląd, zachowanie.
                    Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                    Skomentuj

                    • Inni
                      Świntuszek
                      • Feb 2009
                      • 55

                      #40
                      bo ich tok myslenia jest ograniczony jak i one same, dlatego widza tylko negatywne strony rozmowy o masturbacji
                      Dawniej CzemuTakJest & Freundin69

                      Skomentuj

                      • Erotyczna.
                        Świntuszek
                        • Mar 2009
                        • 87

                        #41
                        Pewnie dlatego, że tego nie robią.
                        Wstydzą się.
                        Nie znają Cię aż tak dobrze, żeby Ci o tym mówić.
                        No. xD
                        Zawsze razem, zawsze tylko tak.
                        Oni sami... U stóp cały świat... <3

                        Kocham Cię. <3

                        Skomentuj

                        • jezebel
                          Emerytowany Pornograf

                          Zboczucha
                          • May 2006
                          • 3667

                          #42
                          bo ich tok myslenia jest ograniczony jak i one same, dlatego widza tylko negatywne strony rozmowy o masturbacji
                          Z kolei Twój tok myślenia przypomina mały orzeszek rozbijający się o ścianki wielkiej puszki. Smutny jest fakt, że mężczyźni, jeśli kobieta nie jest wystarczająco otwarta i nie klepie o masturbacji i seksie z ochotą równą im samym, musi od razu uchodzić za ograniczoną.
                          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                          Skomentuj

                          • Lolik
                            Świętoszek
                            • Dec 2006
                            • 1

                            #43
                            Napisał jezebel
                            NIe przyznawanie się nie jest zakłamaniem
                            Przepraszam... czy mógłbym zabrać głos?
                            Czyli gdy kobieta skłamie, że nie, (czyt. nie przyzna się) to mimo, iż zełgała jej wypowiedź nie jest zakłamana?

                            ...ciekawy przywilej.

                            ...a w temacie:
                            Powiedzcie po prostu szlachetne Panie, dlaczego wolicie skłamać?
                            ( ...abstra***ąc od sytuacji, gdy z wiadomych powodów wolicie się z daną osobą tym nie dzielić. Chociaż... czy nie uczciwiej było by takiemu powiedzieć, że niegrzecznie pytać, że to nie jego interes, czy choćby kazać mu się odp*******ć? )

                            Polemizowałbym ze stwierdzeniem o szybszym tempie emocjonalnego dojrzewania.

                            Skomentuj

                            • Ćwierćnuta
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1870

                              #44
                              Lolikowi gratulujemy zdolności czytania ze zrozumieniem. Nie przyznanie się nie oznacza skłamania, tylko nieodpowiedzenie na pytanie, ani przecząco, ani twierdząco.

                              A z szybszym emocjonalnym dojrzewaniem nie bardzo masz co polemizować, bo jest potwierdzone naukowo nie od dziś...
                              Ssanie na czekanie.

                              Skomentuj

                              • agnieszka1
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Mar 2009
                                • 193

                                #45
                                ja się nie wstydze przyznać do masturbacji po prostu to robie i już

                                Skomentuj

                                Working...