Prostytutki. Wasz poglad.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • anduk
    Koci administrator
    • Jan 2007
    • 3899

    Ciekawe ile razy na tydzień wenerolodzy słyszą, że pacjent jeździł tylko tramwajem do pracy a biuro ma na 10 piętrze z windą
    If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

    Skomentuj

    • joedoe
      Perwers
      • Aug 2014
      • 1272

      Kazdy robi jak uwaza i niech tak pozostanie.
      Osobiscie tylko jednego sie czepiam.
      Tego gdy ktos wyraza swoje zdanie o rzeczach ktorych nie widzial na oczy.
      (Nic do ciebie anduk. Do wszystkich z tego typu podejsciem.),

      Skomentuj

      • Astraja
        PornoGraf
        • Nov 2005
        • 1165

        Joedoe- chodzi o samą wyobraźnię. Nie tknęłabym faceta, który wyruchał całe osiedle, faceci też nie tknęliby bez zabezpieczenia osiedlowego szlaufa. Wydawało mi się, że nie tkneliby również prostututki, z prostego względu- nie wiadomo ilu miała przed i o jakich swoich (i klientów) chorobach nawet nie wie.
        Tu nie trzeba doświadczenia.

        Chciałabym powiedzieć "podziwiam za odwagę", ale napiszę raczej "współczuję głupoty".
        Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

        Skomentuj

        • realowiec
          Świętoszek
          • Aug 2017
          • 20

          Jeżeli ktoś musi skorzystać z usług prostytutek rozumiem i nie potępiam, ale nie rozumiem jak można uprawiać seks z prostytutka bez zabezpieczenia.

          Skomentuj

          • wiarus
            SeksMistrz
            • Jan 2014
            • 3264

            Jak to to jak?
            Straceńczo
            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
            James Jones - Cienka czerwona linia

            Skomentuj

            • joedoe
              Perwers
              • Aug 2014
              • 1272

              Napisał realowiec
              Jeżeli ktoś musi skorzystać z usług prostytutek rozumiem i nie potępiam, ale nie rozumiem jak można uprawiać seks z prostytutka bez zabezpieczenia.
              Jesli ktos ma mozg - tak nie robi.
              Jesli lala daje bez gumy - odpuszcza sie taki przypadek.

              Napisał Astraja
              Joedoe- chodzi o samą wyobraźnię. Nie tknęłabym faceta, który wyruchał całe osiedle, faceci też nie tknęliby bez zabezpieczenia osiedlowego szlaufa.
              Chyba cos przegapilem.
              Co innego chodzenie na dziwki a co innego bzykanie sie z nimi bez gumy.
              Dla mnie jeszcze czym innym jest lodzik bez gumy.
              Na to ide.
              Moze dlatego ze przez ponad pół zycia nic mi sie w ten sposob nie trafilo.

              Wciaz pamietajmy ze od ukochanej tez mozna zlapac syfa.
              Zwlaszcza w dzisiejszych czasach gdy kobietom niczego nie mozna zabronic a zwlaszcza bzykac sie ze wszystkimi co rozgrzeja ich cipke.
              Nie ma watpliwosci ze korzystaja z wyzwolenia.
              Jakby nie bylo mialbym o polowe mniej sexu gdyby nie niezalezne kobiety.

              Skomentuj

              • realowiec
                Świętoszek
                • Aug 2017
                • 20

                Tak wiec seks tylko w zabezpieczeniu, natomiast seks oralny - tez bym obstawiał za prezerwatywa tylko jaka wtedy przyjemność ? No cóż ryzyko bez, ale pewnie większość na takie ryzyko się decyduje.

                Skomentuj

                • joedoe
                  Perwers
                  • Aug 2014
                  • 1272

                  A ty?

                  Skomentuj

                  • realowiec
                    Świętoszek
                    • Aug 2017
                    • 20

                    Szczerze ? Mam 24 lata i nie byłem nigdy. Co nie zmienia faktu, ze jakieś tak ogłoszenia oglądałem i zastanawiałem się, ale ostatecznie nie zdecydowałem.

                    Skomentuj

                    • joedoe
                      Perwers
                      • Aug 2014
                      • 1272

                      Poki nie nadajesz opinii jak jest z taką - w porzadku.
                      Nie kazdy chce, potrzebuje, musi.
                      To OPCJA.

                      Osobiscie uwazam ze sie przydaje.
                      Im wiecej wiesz, im wiecej masz doswiadczenia, tym wiecej masz siły i pewnosci siebie a to jest warte swoja wage w zlocie.
                      Jak juz pisalem - wizyta u dziwki daje swiadomosc ze nie musisz tanczyc wokol jakiejs zwarowanej lali co ci sie podoba i robic wszystkiego co ona chce BO MOZE CI DA jak zrobisz wszystko czego chce.
                      Gwarantuję: NIE DA.
                      Nie z tego powodu dziewczyny dają.

                      Po wizycie u dziwki wiesz ze mozesz miec ladniejsza dupe za niewielka kase.
                      To cholernie podbudowuje - hmm - EGO i pewnosc siebie.

                      Skomentuj

                      • iceberg
                        PornoGraf
                        • Jun 2010
                        • 5100

                        Joe EGO ? Serio? Jak bardzo trzeba byc zalosnym, zeby placic za cos co mozna miec za darmo?
                        Czytales kiedys opinie panienek za kase co sadza o takich ktorzy musza placic? Jesli tego nie czytales to polecam, mozesz sie zdziwic gdzie lezy twoje ego .
                        Sila i pewnosc siebie po tym jak musisz zaplacic bo za free nie zamoczysz?? Ehh, gdzie faceci maja mozg ze tak sobie probuja podbudowac swoje mniemanie o sobie
                        Wizyta u dziwki daje jedynie swiadomosc, ze bez pliku banknotow bylbys takim zerem ze zadna by ci nie dala... Czyli dla nich wieksze znaczenie maja panowie drukowani na banknotach niz ci ktorzy je przynosza. A panienki sa na tyle dobrymi aktorkami, ze dobrze udaja zainteresowanie klientem aby chcial zaplacic a moze i polecil dziewczyne znajomym...i biznes sie kreci.
                        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                        Skomentuj

                        • znowuzapilem
                          SeksMistrz
                          • Nov 2010
                          • 3555

                          Napisał iceberg
                          Joe EGO ? Serio? Jak bardzo trzeba byc zalosnym, zeby placic za cos co mozna miec za darmo?
                          Bzdura. Nie ma nic za darmo a już na pewno nie każdy dostanie seks za darmo.
                          Przyjmujesz za pewnik że albo wszyscy faceci to przebojowi przystojniacy albo że każda kobieta to szmata idąca z każdym za darmo(bez randkowania, bez błysku w oku...). Niestety życie to nie bajka i czesto odwiedzenie agentury to najłatwiejszy, najszybszy sposób na seks.
                          Czy jest to żałosne? Zależy od okoliczności, nie ma co uogólniać.
                          Napisał iceberg
                          Czytales kiedys opinie panienek za kase co sadza o takich ktorzy musza placic? Jesli tego nie czytales to polecam, mozesz sie zdziwic gdzie lezy twoje ego .
                          Ale kogo obchodzi zdanie dziwek?
                          Napisał iceberg
                          Sila i pewnosc siebie po tym jak musisz zaplacic bo za free nie zamoczysz?? Ehh, gdzie faceci maja mozg ze tak sobie probuja podbudowac swoje mniemanie o sobie
                          Wizyta u dziwki daje jedynie swiadomosc, ze bez pliku banknotow bylbys takim zerem ze zadna by ci nie dala...
                          Bzdura. jako że kilku z moich kolegów chodzi na dziwki to opowiem jak jeden tłumaczył wizyty w agencji. Ma kilka sprawdzonych telefonów, przychodzi, płaci, robi swoje i wychodzi. Czysto, schludnie. Zero smsów z babskimi lamentami, zero uczuć, zero kupowania kwiatów czy stawiania kolacji/kina, zero marudzenia że nie w pupe bo boli, ze niewygolona...
                          A kumpel wygląda jak grecki bóg i połowa osiedlowych wywłok jest w nim zakochana i mógłby mieć każdą.
                          Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                          Skomentuj

                          • Beata_laska
                            Świętoszek
                            • Jun 2017
                            • 33

                            ok-osoba aktywna w seksie oralnym jest narażona. ty robiąc jej minetę bez zabezpieczenia (jesli robisz) to Ty jesteś narażony. Ona robiąc Ci loda nie zarazi Cię raczej niczym, ale będąc stroną aktywną-to ona ryzykuje... to u osoby aktywnej jest to RYZYKO.

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5100

                              Zapity i wlasnie pierwszy i ostatni akapit potwierdza ze to nie bzdura a dokladnie jest to zalosne. Ale goscie akceptujacy ten stan nie dopuszczaja tego do siebie, nic nowego. Kazde tlumaczenie jest dobre jak chce sie znalezc usprawiedliwienie. Tak samo tlumacza sobke swoje postepowanie konfidenci jak i dilerzy dragow. C'est la vie.
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              • znowuzapilem
                                SeksMistrz
                                • Nov 2010
                                • 3555

                                Napisał iceberg
                                Zapity i wlasnie pierwszy i ostatni akapit potwierdza ze to nie bzdura a dokladnie jest to zalosne. Ale goscie akceptujacy ten stan nie dopuszczaja tego do siebie, nic nowego.
                                Rozumiem że pomidory też sam sobie sadzisz i hodujesz na balkonie a nie kupujesz jak frajer? No bo płacenie za coś co można mieć za darmo jest żałosne, prawda?
                                BENG!

                                Żadne usprawiedliwienie, nikogo nie usprawiedliwiam ale nie jestem ignorantem żeby wypisywać takie bzdury jak Ty że każdy seks może mieć za darmo albo że jest to żałosne.
                                Co do mojego kumpla to sprawa wygląda prosto. Nie ma kolezanek do ruchania bo co druga się w nim zakochu-je, wypisuje smsy, chce się spotykać. Dziwce płaci i takie trudne sprawy go nie obchodzą. Zgodze się że jest to pójście na mega łatwizne ale nie zgodze się e w każdym przypadku jest to żałosne.
                                Napisał iceberg
                                Kazde tlumaczenie jest dobre jak chce sie znalezc usprawiedliwienie. Tak samo tlumacza sobke swoje postepowanie konfidenci jak i dilerzy dragow. C'est la vie.
                                Serio, boje się spytać co masz na myśli Ale zaryzykuje, zaskocz mnie kolejną gimnazjalną teorią
                                Co niby sobie tłumaczą konfidenci?
                                Albo co niby sobie tłumaczą dilerzy?

                                Edit: wyraz zakochu-je został ocenzurowany? Czy nie jest to przesadą?
                                Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                                Skomentuj

                                Working...