W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Marzy mi się Zła kobieta...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Ville
    Seksualnie Niewyżyty
    • Nov 2011
    • 237

    Marzy mi się Zła kobieta...

    Taka bardzo dominująca w typie relacji cuckold.

    Myślę, że mogłaby pracować w dużej firmie, być kierowniczką banku, czy oddziałów w międzynarodowej korporacji.
    Mi zaś w tym układzie pozostawałoby zajmowanie się domem – czyli sprzątanie, pranie, gotowanie oraz… Spełnianie jej wszystkich zachcianek.

    I tak na przykład dzwoniła by z firmy, bym do niej przyjechał i zaspokoił ją w windzie, biurowej ubikacji, lub też robił jej dobrze klęcząc pod biurkiem na spotkaniu rady nadzorczej.

    Marzy mi się by była to taka kobieta, która robiłaby się na bóstwo w sobotni wieczór, po czym oznajmiała mi, ze wychodzi do klubu i odda się tam największemu frajerowi jakiego spotka w lokalu.
    Ja natomiast mam w tym czasie cały czas czekać na jej powrót i gdy tylko się pojawi w progu domu, zrobić ciepłą kąpiel.

    Tak samo gdybyśmy byli w kinie, zrobiłaby dobrze ustami facetowi na fotelu obok, po czym pocałowałaby mnie przekazując w ustach nasienie tego faceta.
    I analogicznie wracając z kina, mogłaby się oddać w parku, przygodnemu przechodniowi.

    Mogłaby zaprosić swoich znajomych z pracy do domu, by oglądać razem mecz piłkarski w telewizji.
    Jednocześnie kazałaby mi im usługiwać, podawać przekąski, zimne piwo i… kazałaby mi im zrobić po lodziku by umilić oglądanie meczu.
    Zważywszy, że nie miałem jeszcze kontaktów seksualnych z facetami, byłoby to z pewnością dość poniżające, ale jednocześnie fascynujące jak mi się zdaje przeżycie.

    Mogłaby zaprosić mnie na koncert rockowy, a po koncercie udalibyśmy się za kulisy, gdzie oddałaby się na moich oczach wszystkim członkom zespołu. Po wszystkim oni skończyliby na jej brzuchu i piersiach, zaś mi kazałaby zlizać wszystko co do kropelki.

    Mogłaby też kazać mi się masturbować w publicznych miejscach lub przed niektórymi osobami, wystawiając mnie na zawstydzenie i zażenowanie.

    Mimo, że nie mam najmniejszego penisa, ciekawym byłoby gdyby przyprowadziła do domu faceta z większym przyrodzeniem od mojego. To jest od 21cm w górę…
    Najlepiej jakby zaprosiła studenta z Afryki lub amerykańskiego koszykarza, który by mógł się pochwalić sprzętem o długości około 25cm!
    Oczywiście oddawałaby się mu na moich oczach, cały czas mi powtarzając, że mój sprzęt przy gabarytach czarnoskórego kolegi jest niczym Opel Corsa do Maybacha!

    Wreszcie, mogłaby zapraszać do domu, kobiety, facetów, pary i… Oddawałaby im mnie za pieniądze (w końcu też bym musiał jakoś zapracować na utrzymanie domu), sama zaś wszystkiemu się przyglądając.

    I cóż… Pewnie pozostanie to tylko niezrealizowaną fantazją, bowiem życia by mi chyba zabrakło by znaleźć tak charakterną, wyzwoloną nimfomankę do takiego związku.
    Oczywiście z założeniem, że byłby to związek oparty jedynie na seksie, bez jakichkolwiek większych uczuć typu miłość.
  • Hal
    Perwers
    • Oct 2010
    • 1366

    #2
    fiu, fiu ale masz fantazję pytanie jak długo byś wytrzymał taką kobietę

    Skomentuj

    • ninaaa

      #3
      cóż, skoro tego pragniesz życzę Ci, żebyś taką znalazł

      Skomentuj

      • Ville
        Seksualnie Niewyżyty
        • Nov 2011
        • 237

        #4
        Napisał ninaaa
        cóż, skoro tego pragniesz życzę Ci, żebyś taką znalazł
        Wielkie dzięki
        W dotychczasowych związkach z kobietami, to tylko ja byłem stroną dominującą. Dlatego marzy mi się związek w którym to ja będę całkowicie uległy.
        A taki jak opisałem byłby bardzo ciekawy... Takie upodlenie z poniżeniem...
        Bo wiadomo seks jak seks, sam w sobie może być lepszy lub gorszy, a gdyby mi się trafiło to co sobie wymarzyłem to dodatkowo byłaby to niesamowita gra na emocjach.
        I to mnie prawdę mówiąc kręci w tym najbardziej

        Skomentuj

        • Anuszka
          Banned
          • Sep 2011
          • 401

          #5
          Ville... a czemu nie poszukasz na forach BDSM? Sądzę, że jest w tym kraju kilka kobiet, które dałyby wiele za posiadanie takiego niewolnika. Jesteś uległy - fajnie, że to odkryłeś i powiedziałeś głośno. Żadne to tam znowu wielkie mecyje - najzwyczajniej w świecie potrzebujesz w życiu dobrej dominy. Powodzenia!

          Skomentuj

          • Ville
            Seksualnie Niewyżyty
            • Nov 2011
            • 237

            #6
            No właśnie nie do końca chodzi mi o BDSM - Nie do końca chodzi mi o dominę.

            Chodzi mi o kobietę która zdominuje mnie charakterem i bardziej mi na psychikę siadzie.
            Jak pisałem dotychczas to ja dominowałem we wszystkich związkach, ale chciałbym to zmienić. No bo ileż można grać w kółko jedną i tą samą płytę...
            Chciałbym być uległy w związku, ale jak mówię... Bardziej od klimatów BDSM kręcą mnie klimaty Cuckold i właśnie pod tym katem zakręcają moje fantazje

            Skomentuj

            • Anuszka
              Banned
              • Sep 2011
              • 401

              #7
              A z czym kojarzy Ci się domina Ville?

              No dobrze. Ważne, że wiesz co Cię kręci. Mnie BDSM kręci przede wszystkim ze względu na dominację psychiczną. Nie jestem masochistką więc absolutnie Cię rozumiem. W ogóle nie jestem typowa więc wiem jak ciężko się w tym świecie odnaleźć takim co mają tę jedną nóżkę bardziej. Jakieś 3 minuty mi zajęło odszukanie Twojego Raju. Faceci!
              0statnio edytowany przez Anuszka; 03-11-11, 19:43.

              Skomentuj

              • Ville
                Seksualnie Niewyżyty
                • Nov 2011
                • 237

                #8
                Napisał Anuszka
                A z czym kojarzy Ci się domina Ville?
                Prawdę mówiąc to z panią przebraną w latexowe wdzianko z pejczem w dłoni.
                Nie wiem, może jakiś wybrakowany jestem, że tylko na takie dominy trafiałem... W każdym bądź razie nie są one tym czego bym szukał.

                Ja myślę, że przyczyna mojej obecnej fantazji miała miejsce kilka lat temu i jest pokłosiem prawdziwych wydarzeń.
                Mianowicie z 6 jak nie 7 lat temu miałem dziewczynę śliczną jak majowy poranek - naprawdę hipnotyzowała swoja urodą.
                Chodziliśmy do rożnych klubów, gdzie inni faceci nie zważając na mnie nachalnie ją podrywali. Wtedy jeszcze jeden czy drugi dostawał w dziób jak pozwalał sobie na zbyt dużo, ale już się coś tam zaczęło w mojej psychice dziać i zaczęło mi się podobać to ,że moja dziewczyna jest adorowana. Podobało mi, że może mieć każdego faceta w klubie.
                Któregoś dnia nie chciało mi się wychodzić wieczorem do klubu i... Na drugi dzień z samego rana okazało się, że dziewczyna zdradziła mnie ze swoim byłym facetem w krzakach niedaleko klubu.
                Z jednej strony nie byłem zadowolony, ale z drugie byłem szalenie podniecony, tym w jaki sposób mnie upokorzyła... Oczywiście z całej sytuacji wyszedłem z twarzą i nie dałem po sobie poznać, że mi się nawet spodobało to, iż mnie zdradziła. Stłumiłem w ten sposób fajne uczucia, jakie zaczęły we mnie kiełkować...
                Potem byliśmy jeszcze jakiś czas razem, ale oddalaliśmy się od siebie... Bynajmniej nie z powodu zdrady. Ot po prostu nie dopasowaliśmy się jak to w życiu bywa. Mieliśmy rożne pomysły na związek... Ona chciała się bawić, ja miałem nadzieje na coś poważniejszego.
                A jakby tego było mało, to przez przypadek (??) wysłała mi na maila jakiś czas po zerwaniu swoje i nowego chłopaka nagie zdjęcia... Z maila jednak wynikało, że nie był on adresowany do mnie, tylko do owego chłopaka...
                Ale co fajniejsze zdjęcia były datowane, a z daty wynikało, że zostały wykonane jak jeszcze była ze mną w związku... Pod koniec bo pod koniec, ale zawsze.
                Nie muszę mówić, że ta sytuacja też mnie podkręciła i podnieciła
                Takie "pamiątkowe zdjęcia" dziewczyny, która już nigdy nie będzie moja...

                Nigdy później już nie dochodziło do takich sytuacji z żadną inna dziewczyną... Od tamtego związku to ja byłem zawsze panem sytuacji.
                Ale jak sobie przypomnę tamto uczucie podniecenia, połączonego z upokorzeniem, to...
                I myślę, że fajnie by było rozwinąć tą fantazje skoro jestem w 100% przekonany, że takie coś mnie kreci
                0statnio edytowany przez Ville; 03-11-11, 21:47.

                Skomentuj

                • Malinka_a
                  Perwers
                  • Feb 2011
                  • 1219

                  #9
                  skoro mowa o złych kobietach, powinieneś wpisać sobie na youtubie "buka - pierwsza miłość."
                  a jeżeli chcesz kogoś takiego znaleźć, to też polecam szukanie na różnych forach. na żywo raczej będzie trudno.
                  0statnio edytowany przez Malinka_a; 04-11-11, 09:59.
                  widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                  jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                  bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                  Skomentuj

                  • Pani G
                    Świntuszek
                    • Oct 2011
                    • 80

                    #10
                    Jest jeszcze jedna możliwość...
                    Zakręcić się w biznesie porno, napisać taki , no nie wiem, scenariusz, pokazać komu trzeba. A później wystąpić w roli głównej.
                    Może nie będziesz miał na początku związku emocjonalnego też, ale od czegoś trzebaby było zacząć. W towarzystwie znalazłbyś kobietę, co lubi gangbangi, miałbyś okazję patrzeć, wykonywać polecenia i co tam dusza zapragnie

                    Może z czasem znalazłbyś dziewczynę na stałe...I związał się emocjonalnie, jeśli byłaby taka Twoja potrzeba...
                    Uwielbiam Cię w jeansach na bosaka

                    Skomentuj

                    • Dark priest
                      Seksualnie Niewyżyty

                      Naczelny Zgrywus BT
                      • Mar 2009
                      • 204

                      #11
                      Z tymi złymi to uważaj, cytując klasyka :
                      http://www.youtube.com/watch?v=yuqeaGgecI4
                      Brak Sygnatury. Miejsce na Twoją reklamę.

                      Skomentuj

                      • Ville
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Nov 2011
                        • 237

                        #12
                        Napisał Pani G
                        Jest jeszcze jedna możliwość...
                        Zakręcić się w biznesie porno, napisać taki , no nie wiem, scenariusz, pokazać komu trzeba. A później wystąpić w roli głównej.
                        Może nie będziesz miał na początku związku emocjonalnego też, ale od czegoś trzebaby było zacząć. W towarzystwie znalazłbyś kobietę, co lubi gangbangi, miałbyś okazję patrzeć, wykonywać polecenia i co tam dusza zapragnie
                        Dzięki wielkie za rade.
                        Obawiam się jednak, iż w polskich warunkach jest to nie do zrealizowania, bowiem... Już raz zderzyłem się z polskim przemysłem pornograficznym i kicha jedna wielka z tego wyszła
                        A chodziło o to, że po obejrzeniu filmu Succubus z Liz Vicious i Reven Riley doznałem iluminacji i pomyślałem sobie:
                        "Tak jest! To jest moje bingo - Nareszcie przyszedł czas na tworzenie filmów xxx, które bazowały by na ciekawych, niekiedy innowacyjnych pomysłach."
                        Młody byłem, naiwny jeszcze, wielkiego świata nie znałem... Ale ruszyłem z głową pełna pomysłów podbijać i rewolucjonizować branżę porno.
                        Miałem takie scenariusze, takie pomysły w głowie, że filmy wykopywałyby ludzi którzy je oglądają na zupełnie inny poziom emocji. To miało być zupełnie coś innego i różniącego się wszystkim od sztandarowych produktów polskiej erotyki, którymi są choćby Podrywacze czy Autosex. Produkcje te są nudne jak flaki z olejem, a oglądając niektóre epizody rozważam publiczne Harakiri jako mój sprzeciw wobec profanowania sztuki kinematografii... Ale ja nie o tym miałem.
                        Wracając do meritum: Widziałem szczególnie w polskim przemyśle porno takie nisze do zagospodarowania, że nawet przy umiejętnym wykonaniu można by było światową markę sobie wyrobić.
                        Ale tu niestety spotkał mnie ten sam pech co z dominami... Trafiałem na jakichś totalnych lamerów bez wyobraźni... I z wielkich planów wyszły nici
                        Choć już nawet sam by się mógł zająć scenariuszami i reżyserką, jako, że sztuki artystycznie nie są mi obce...
                        No, ale... Niepowodzenie.

                        Inną bolączką, jest fakt iż polskie aktorki porno nie należą do najinteligentniejszych i najbystrzejszych. Pewnie, że znalazło by się kilka wybijających się ponad inne... Ale to kropla w morzu potrzeb i nie rokowałby dla mojej fantazji optymistycznie.
                        Bowiem do jej realizacji potrzebuje kobiety inteligentnej i obdarzonej niezwykłą wyobraźnią, wyczuciem oraz temperamentem...
                        A takich w polskim biznesie xxx raczej brakuje, więc pewnie tam bym jej nie znalazł...

                        Ehh... Świecie - kłopocie...

                        Skomentuj

                        • Gruboss

                          #13
                          ale z Ciebie Drama Queen,tylko się ... nie rozpłacz , poszukaj sobie kobiety w komiksach.... lol
                          0statnio edytowany przez iceberg; 08-11-11, 05:23. Powód: literówka + omijanie cenzury

                          Skomentuj

                          • Ville
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Nov 2011
                            • 237

                            #14
                            Napisał Gruboss
                            ale z Ciebie Drama Queen,tylko się ... nie rozpłacz , poszukaj sobie kobirty w komiksach.... lol
                            Już? Dowartościowałeś się? Czy chcesz jeszcze coś ciekawego i elokwentnego powiedzieć?
                            Jeśli jednak poziom Twojego ego wzrósł wystarczająco do potrzeb i nie masz tym samym żadnych innych pomysłów, na to jak konstruktywnie wypowiedzieć się w temacie - to może poszukaj takich, które zdołasz ogarnąć swoją percepcją.
                            0statnio edytowany przez iceberg; 08-11-11, 05:23. Powód: edycja cytowania

                            Skomentuj

                            • Gruboss

                              #15
                              Napisał Ville
                              Już? Dowartościowałeś się? Czy chcesz jeszcze coś ciekawego i elokwentnego powiedzieć?
                              - to może poszukaj takich, które zdołasz ogarnąć swoją percepcją.

                              To mnie nie dowartościowuje , wręcz obrzydza mnie czytanie takich tekstów jak ten
                              Przestań się żalić i wez się za siebie
                              Moją percepcją ogarne sobie moje biurko, ok
                              Przestań się żalić i wez się za siebie


                              Spełnienia w życiu ,życzę

                              Skomentuj

                              Working...