Jakich cech charakteru i zachowań nie lubicie/ nie szanujcie w przedstawicielach SWOJEJ płci?

[watch.out]

wymizdrzone gwiazdy instagrama... czyli instabitches,

[PabloXM]

Po głębszym zastanowieniu, nie toleruję (i nie cenię) usilnej chęci zwrócenia na siebie uwagi.

[anyway90]

Nie lubię, gdy kobieta w towarzystwie przesadnie upomina/musztruje/krytykuje/ swojego partnera (jeżeli to występuje w drugą stronę to jest jeszcze gorzej). Raz że on staje się wtedy mniej męski lub bardziej niemęski (zależy) i jest mi go po prostu żal, a dwa, że sama nie wiem, jak mam się wtedy zachować, czuję się zmieszana i nie mam przyjemności ze wspólnego spędzania czasu. "Brudy" każda para powinna roztrząsać na osobności, a nie karmić nimi otoczenie.

[wiarus]

Chamstwa i pozy "kozaczenia" w wykonaniu nieudaczników.
/dwa lata temu napisałem podobnie - nic mi się nie polepszyło, sprawdziłem po aktualnym wpisie
/.

[breathed]

Chamstwa i pozy "kozaczenia" w wykonaniu nieudaczników.
/.

Ja jeszcze dodam do powyższego usilne płynięcie z prądem aktualnej mody. Nic to, że ta się zmienia co roku...
Kozaczenie i fanfaronada jest ogólnie do dupy. I to nie tylko przez nieudaczników i leszczy.
Jak bysio "2 na 2" startuje z łapami to suchoklatesa bo ten spojrzał na jego "dziunię" to taki bysio ma nie po kolei w główce. Najczęściej łysej

Aaaaaa i żebractwo
Gdy na jakimśkolwiek forum pojawia się wpis laski z tytułem "poznam" to natychmiast pojawiają się wpisy "napisz do mnie". Zwykle każde forum ma taką watahę żebraków. Czasem zdobędą się na zdawkowe "priv"

[jezebel]

Nie lubię kobiet w typie klasycznej mimozy i femme fatale. Przeraża mnie też współczesna powierzchowność u kobiet.