Blizny po wycięciu wędzidełka?

[czomber]

Kiedyś stwierdzono u mnie stulejkę. No i półtora roku temu przeprowadzono u mnie zabieg wycięcia wędzidełka, ponieważ było ono za krótkie. W sumie żadnych większych komplikacji nie było, ale zastanawia mnie jedna rzecz. W kilku miejscach gdzie były szwy, a konkretnie pod żołędzią i tam gdzie wędzidełko się kończyło zostały takie jakby dziurki. No i co jakiś czas zapełniają się one czymś białym, co ucieka stamtąd przy naciśnięciu. Co to może być takiego? Czy to jest mastka? Niczym to nie grozi? Czy mogą chować się tam pojedyncze plemniki i prowadzić do zapłodnienia? Czy można tych dziurek po szwach się jeszcze pozbyć?

Zamieszczam zdjęcia dla podglądu:

http://i.imgur.com/KMp3ANj.jpg

http://i.imgur.com/tBGiDuW.jpg

http://i.imgur.com/MUzqn5A.jpg

http://i.imgur.com/k8unhzj.jpg

http://i.imgur.com/UlQ44sD.jpg?1?6523

http://i.imgur.com/LIwHl3S.jpg?1?4860

[Padre_Vader]

Tekst o żarłocznych, złośliwych plemnikach chowających się w zakamarkach twojego penisa i czyhających na dogodną chwilę, by zapłodnić bogu ducha winną pannę zrobił mi dzień. Pamiętaj też o tym, że plemniki lubią chować się pod paznokciami i atakować znienacka podczas palcówki. To perfidne robale.
Sorry, ale to jedyne co utkwiło mi w głowie z twojego posta. Miałeś zabieg i podejrzewasz problemy idź do lekarza. To nie boli. Przez internet dowiesz się, że to ropa, mastka, lub pierwsze objawy raka mózgu. Tylko najpierw proponuję zacząć od mycia penisa skoro podejrzewasz, że to mastka.

[czomber]

Z tymi plemnikami-terminatorami to tak pół żartem pół serio było. A penisa myję. Po prostu w tych dziurkach od czasu do czasu coś się zbiera.

[Zebraa]

Jak sie juz zdecydowales obfocic swoj "problem" to trzeba bylo pokazac to COS.
Nie szybciej i pewniej zapytac rodzinnego? Wyczai skad to pochodzi i czym jest.

[Jack Daniel's]

Jak jest za ciepło, to czasem złuszczony naskórek tam się jednak zbiera. Wiem, bo sam jestem po zabiegu obrzezania i mimo braku napletka w rowku mi się syf gromadzi. No, ale mamy chyba wodę. Poza tym nie widzę u Ciebie problemu. Poradź się jeszcze na forum meskiezdrowie.pl tam siedzą post-stulejarze i post-wędzidełkowcy

[czomber]

Jak jest za ciepło, to czasem złuszczony naskórek tam się jednak zbiera. Wiem, bo sam jestem po zabiegu obrzezania i mimo braku napletka w rowku mi się syf gromadzi. No, ale mamy chyba wodę. Poza tym nie widzę u Ciebie problemu. Poradź się jeszcze na forum meskiezdrowie.pl tam siedzą post-stulejarze i post-wędzidełkowcy

No właśnie stamtąd przybyłem, bo nikt nie udzielił mi odpowiedzi. Wakacje i każdy zajęty innymi sprawami...

[Padre_Vader]

Kolejny raz proponuję lekarza. Nie wiem, czy można udzielić lepszej rady.

[McMax]

coś

Cześć !
Pozwolę sobie skreślić kilka słów, bo nic niepokojącego nie widzę...
Zdarza się, że u nasady żołędzi, w fałdach skórnych napletka (po odsunięciu z żołędzi, u nasady) w tym zagłębieniu pod główką penisa, zbiera się czasami nieciekawa, biaława maź. Z praktyki wiem, że nie potrzeba żadnego lekarza, lecz kilka dni intensywnej higieny z mydłem kąpielowym i strumieniem prysznica intensywnym.
Nnno przy zaniedbaniu większym, i braku higieny totalnym, mogą powstać nadżerki, ubytki naskórka, i wtedy jazda nawet do 10-dni.
Ja nigdy aż tak się nie zapuściłem.
Wszelkie kłopoty wynikają z niewłaściwej flory bakteryjnej, którą zwykle posiada partnerka, bo tam mają mikroorganizmy więcej dogodnego miejsca do inwazji, i rozmnażania, chyba że totalnie zaniedbujesz codzienną higienę....
Niemniej kilka dni intensywnej higieny w przypadku penisa, powinno dać pozytywny rezultat. Ewentualnie polecam podczas mycia, odrobinę kefiru, zsiadłego mleka na żołądź, rozprowadzić, i spłukać na koniec, już bez mydła.
To tak samo jakby kupić w Aptece, ampułki Lakcid itp., tyle że masz to pod ręką w lodówce, proszę Pana i Panie.
I to nie żarty, bo to ta sama flora bakteryjna, która chroni przed innymi niechcianymi drobnoustrojami.
Płukaj te "dziury" kilka dni i myj mydłem, + jak wyżej, i będzie dobrze. Narqa