W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kastracja ludzka- czy możliwa?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • swawolna_n
    Erotoman
    • Nov 2009
    • 503

    #16
    Napisał Hagath
    Mogę zapytać, skąd masz informacje? Bo ja stąd: http://www.wazektomia.pl/kwalifikacja
    Strona wydaje się profesjonalna i rzeczowa.
    Od ludzi, którzy wykonali wazektomię w Polsce, głównie u dr Siwika, http://www.wazektomia.com. Ludzie Ci nie mieli wcześniej żadnych dzieci (no i dalej nie mają ), nie osiągnęli jeszcze 30stki. Ta klinika w Toruniu właśnie ma takie obostrzenia, w Warszawie chętnego chyba nawet nie za bardzo pytają o prywatne powody decyzji.
    "Mężczyźni myślą o seksie co 5 minut,
    a kobiety cały czas, tylko mają podzielną uwagę."

    Skomentuj

    • Avis
      Banned
      • Mar 2010
      • 25

      #17
      Będziesz tego żałował, Synu

      Skomentuj

      • Maoam
        Erotoman
        • Feb 2009
        • 714

        #18
        Napisał ja4872
        Od ponad roku chodzę do psychologa /nawet kilku, bo zmieniałem/ a od wielu miesięcy do psychiatry i to naprawdę nic nie pomaga, uwierz.
        Można zapytać jaką masz postawioną diagnozę? Czy bierzesz jakieś leki?
        Farmakoterapia w połączeniu z psychoterapią może dać dobre efekty, trzeba jednak bardzo chcieć brać czynny udział w terapii, bo bez silnej motywacji będzie ciężko.
        Chodzisz od wielu miesięcy do psychiatry- nie wiem, ile to jest "wiele", ale naprawdę potrzeba czasu i ciężkiej pracy nad sobą.

        Zgodziłeś się z tym, co napisałam, czy mógłbyś więc rozwinąć: na jakiej podstawie sądzisz, że nie masz szans być z kimś w związku/uprawiać seksu? Na czym polegają problemy w funkcjonowaniu, spowodowane popędem seksualnym?
        Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
        Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
        I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
        Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...

        Skomentuj

        • ja4872
          Świntuszek
          • Apr 2010
          • 50

          #19
          No cóż, na niczym się nie mogę skupić, nosi mnie, prawie wylali mnie ze studiów, jestem na maksa sfrustrowany i ogólnie czuję się beznadziejnie. A czemu nie mam szansy być z kimkolwiek? Nikt mnie nie chce, po prostu.
          Ale dzięki, coś się dowiedziałem, będę musiał teraz zgłębić jeszcze temat..

          Skomentuj

          • Hagath
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 1769

            #20
            Pozbycie się jąder nie załatwi problemu. To tak, jakbyś z powodu nieradzenia sobie ze stresem cierpiał na chroniczne drżenie rąk i liczył, że obcięcie tych rąk rozwiąże sprawę.
            Problem jest w głowie, nie w jajach. Tu nie ma nic do obcinania.
            The Bitch is back.

            Skomentuj

            • ja4872
              Świntuszek
              • Apr 2010
              • 50

              #21
              Tylko że bez rąk byłbym kaleką, a bez jąder nie, one nie są mi do niczego potrzebne a tylko przeszkadzają. A rąk używam na co dzień.

              Skomentuj

              • Hagath
                Emerytowany PornoGraf
                • Feb 2009
                • 1769

                #22
                Jądra produkują hormony, które są odpowiedzialne nie tylko za popęd płciowy. Bez nic także staniesz się kaleką.
                The Bitch is back.

                Skomentuj

                • ja4872
                  Świntuszek
                  • Apr 2010
                  • 50

                  #23
                  Napisał Hagath
                  Jądra produkują hormony, które są odpowiedzialne nie tylko za popęd płciowy. Bez nic także staniesz się kaleką.
                  kurde, masz rację... niech to szlag. Muszę coś innego wymyślić :/ Tylko nie mam pomysłu co.
                  0statnio edytowany przez ja4872; 28-04-10, 20:47.

                  Skomentuj

                  • Hagath
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 1769

                    #24
                    Jeśli nie zauważasz żadnych postępów na terapii, spróbuj skonsultować się z innym lekarzem.
                    The Bitch is back.

                    Skomentuj

                    • Maoam
                      Erotoman
                      • Feb 2009
                      • 714

                      #25
                      Ja4872, a mógłbyś powiedzieć, jakie zostały przed Tobą postawione zadania, na czym polega terapia? Dlaczego uważasz, że to nie pomoże? Czy naprawdę nie widzisz żadnych efektów?
                      Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
                      Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
                      I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
                      Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...

                      Skomentuj

                      • ja4872
                        Świntuszek
                        • Apr 2010
                        • 50

                        #26
                        @Maoam
                        Nie mam żadnych określonych zadań, po prostu przychodzę, płacę i gadam z kobietą. Zresztą i tak się wstydzę mówić o swoich problemach, więc unikam jak ognia najgorszych kwestii.
                        No nic nie pomoże, ja to wiem, nie wiem skąd, ale jestem o tym przekonany. Mnie już nic nie pomoże, stąd ten pomysł z tą kastracją.
                        0statnio edytowany przez Astraja; 06-05-10, 10:18.

                        Skomentuj

                        • Maoam
                          Erotoman
                          • Feb 2009
                          • 714

                          #27
                          Jeśli dobrze rozumiem, wstydzisz się mówić kobiecie (czy to psychiatra, czy psycholog?) o swoich najgorszych problemach, jak więc chcesz je przepracować na terapii? Wiesz, musiałbyś chcieć współpracować, mówić szczerze i nie omijać tych najgorszych kwestii, bo to właśnie zapewne jest sedno problemu.
                          A co z lekami? Bierzesz coś?
                          Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
                          Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
                          I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
                          Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...

                          Skomentuj

                          • ja4872
                            Świntuszek
                            • Apr 2010
                            • 50

                            #28
                            Biorę, nic nie pomaga.

                            Skomentuj

                            • Hagath
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1769

                              #29
                              Terapia nie jest w stanie pomóc, jeśli nie mówisz o sobie otwarcie. Skoro kobieta Cię krępuje, poszukaj terapeuty mężczyzny.
                              The Bitch is back.

                              Skomentuj

                              • Maoam
                                Erotoman
                                • Feb 2009
                                • 714

                                #30
                                Widzisz, tu potrzeba oprócz tego także psychoterapii, pracy nad sobą. Jak Ci z tym idzie? Czy nie za szybko się poddałeś?
                                Jeśli terapeuta Ci nie odpowiada, nie czujesz się na tyle swobodnie, żeby opowiadać o swoich problemach, przez co pomijasz te najważniejsze kwestie, to może mógłbyś poszukać kogoś innego. Dodam, że jeśli drugi i trzeci nie będzie Ci odpowiadał, to może to oznaczać, że masz pecha, ale może także oznaczać, że masz tak ogromny problem z mówieniem o swoich problemach, że nie jesteś w stanie przed nikim się otworzyć. I jeśli Ty sam sobie z tym nie poradzisz, to ciężko będzie Ci pójść dalej.
                                Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
                                Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
                                I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
                                Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...

                                Skomentuj

                                Working...