W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kobiece pieszczoty w czasie stosunku lub gry wstępnej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • potom
    Świętoszek
    • Jun 2006
    • 5

    Kobiece pieszczoty w czasie stosunku lub gry wstępnej

    Mam pytanie:

    dla pań: czy lubicie się dotykać w czasie stosunku. Moja dziewczyna osobiście tego nie robi. Nie wiem czy się wstydzi czy nie chce tego robić. Kiedy próbuje jej „pomóc” prowadzać jej rękę to robi to mechanicznie, 0 uczucia. Po prosty przejedzie ręką, a kiedy ją puszcze to już po wszystkim.
    Również w czasie gry wstępnej kiedy proszę ją żeby spróbowała mnie jakoś podniecić np. bawiąc się swoimi piersiami to wygląda to tak jakby brała szybki prysznic. Beznadzieja nie wkłada w to kompletnie nic. Od tak pomacha rekami no i nie dłużej oczywiście niż 2-3 sekundy.
    Czy wy też tak macie, maiłyście? Jaki jest wasz stosunek to tego lub co takiego się stało że zaczęłyście to robić?

    dla panów: czy wasz partnerka dotyka się podczas stosunku (piersi, łechtaczka,…)
    0statnio edytowany przez sister_lu; 01-11-16, 09:19. Powód: formatowanie
  • Belleteyn
    Emerytowany PornoGraf
    • Oct 2005
    • 2737

    #2
    Raczej się nie dotykam(poza pieszczotami piersi, które uwielbiam), choć jeśli mój luby by chciał to czemu nie.
    Pieszczę swoją łechtaczkę wtedy, gdy robię pokaz masturbacji, podczas analu.
    Nie mam żadnych obiekcji, ale wolę seks z męską dominacją, więc często jestem związana, skuta kajdankami, lub on mnie trzyma za ręce. Poza tym, podczas stosunku lubię pieścić partnera, głaskać po plecach, bokach, głowie, wkładać palce we włosy itp.

    No pain, no gain.

    Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

    Skomentuj

    • DarkAngel
      Perwers
      • Nov 2006
      • 1020

      #3
      Mój Skarb często pieści swe piersi podczas stosunku..
      Nie powiem - bardzo mnie to podnieca. Cudowny widok.
      >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

      Skomentuj

      • Dadam
        Świętoszek
        • May 2005
        • 8

        #4
        Wspaniale jest popatrzeć jak partnerka pomaga sobie pocierając łechtaczkę. Uwielbiam wręcz to robić samemu, ale jako że nie potrafie czytac w myslach, tak więc sprawia mi pewne kłopoty wyczucie tempa, siły, samego sposobu... Wole więc oddać ten słodki owoc w zręczne paluszki "mistrzyni" i delektowac się widokiem. Trzeba się zająć przecież pupcią, piersiami...plecami i kością ogonową...karczkiem... tyle miejsc a mam tylko 2 ręcę

        Ciekawy też jest efekt kiedy np pod prysznicem partnerka zaczyna się ślizgać wargami na poziomo wystawionej ręce (od dłoni aż za łokieć) (może nie do końca związane jest to z tematem, ale ja przecież nic nie robie-tylko trzymam rękę).

        Skomentuj

        • KiZiA
          Seksualnie Niewyżyty
          • Jun 2006
          • 183

          #5
          Wole byc dotykana , wogóle uwielbiam wszelkiego rodzaju dotyk, to jakiś muj dziwny nawyk. Kocham drapanie, masowanie pieszczenie itp, ale raczej gdy robi to ktos inny. Notomiast eśli chodzi o sex to częto dotykam siebie bo wiem , że jest to bardzo podniecające dla drugiej strony, zwłaszcza kiedy chce sie odrobine podroczyć

          Skomentuj

          • logimen

            #6
            moja sie nie dotykala, nie piescila, wola gdy ja to robie. Wogole nawet sie nie masturbowala, zawsze mowila: "zaczekam na Ciebie" co z 1 strony mnie cieszylo.

            Skomentuj

            Working...