Kobiety. Jaki macie sprzęt do masturbacji?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • stelma0
    Ocieracz
    • Feb 2009
    • 112

    #46
    no skoro kupiłeś to zapytaj swoją partnerkę czy się sprawdza
    Ja tam wielu rzeczy nie wiem, czasami mogę się mylić...

    Skomentuj

    • Anuszka
      Banned
      • Sep 2011
      • 401

      #47
      Wszystkie moje przyrządy leżą w pięknym pudełeczku i zarastają pajęczyną. Najbardziej lubię jajko ale wieczna zmiana baterii jest potwornie uciążliwa. Zapominam. Z resztą i tak lubię wyłącznie jeden z dziesięciu programów. Kulki gejszy? Nie wiem jak inne Panie ale ja w ogóle ich nie czuję. W ogóle do bani to wszystko - czysty, żywy plastik.

      Skomentuj

      • siatkarka
        Świętoszek
        • Mar 2012
        • 25

        #48
        najczęsciej paluszki

        Skomentuj

        • Kathy
          Ocieracz
          • Nov 2011
          • 125

          #49
          Chwilowo sprzętu brak
          Zastanawia mnie mocno taka sprawa, jeśli przeoczyłam to W jaki sposób wybieracie te wszystkie zabawki
          Chętnie wyłgała bym się, z obietnicy dla mojego M.
          Rzucałam okiem nie raz, swego czasu na wibratorki takie czy inne i szczerze to z tego całego chłamu nie mogłam nic wybrać no chyba że jakaś wybredna jestem
          A jak tak coś w głowie czasem mocno siedzi ,to życie utrudnia
          1) Dzisiaj jest lepsze niż wczoraj
          "Ssij a droga, mleczna będzie twoja" :-D
          * **cztery Dorosłe litery To IDEAŁ** *
          "Nie z kim ,a jak"

          Skomentuj

          • daj_mi
            Emerytowany PornoGraf
            • Feb 2009
            • 4452

            #50
            Zajrzyj na stronę Lelo, są tak piękne, że na pewno coś Ci wpadnie w oko
            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • cykliczna
              Świętoszek
              • Feb 2012
              • 14

              #51
              Gigi LELO

              Ja muszę się pochwalić, ostatnio dokonałam nowego zakupu. A mianowicie nabyłam wibrator Gigi firmy LELO.

              Discover LELO's range of luxury sex toys and intimate lifestyle products designed for unparalleled pleasure and performance.


              Przyznam szczerze, że jest to mój pierwszy wibrator przeznaczony do stymulacji strefy punktu G, ale w zasadzie sprawdza się również we wszystkich innych.
              LELO ma swój urok i wiele innych plusów (jest wodoodporny, bardzo miły w dotyku, cieszy oko, kolorki są żywe, nie za duży, nie za mały, moc przyzwoita (7 trybów regulacji), różne opcje wibracji (5) - od ciągłej, przez różne pulsacje). Minusem jest spora cena, no ale...
              Last edited by cykliczna; 25-11-13, 22:28.

              Skomentuj

              • Cicho_sza
                Erotoman
                • Apr 2012
                • 668

                #52
                To ja też się pochwalę. Paluszki!!!
                Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
                Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
                Bo jestem sprytna i wybitna
                Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

                Skomentuj

                • truskawka313
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Sep 2009
                  • 240

                  #53
                  Cicho sza ja tak samo!!!
                  Nic nie trwa wiecznie...

                  Skomentuj

                  • PysiA23
                    Świntuszek
                    • Apr 2009
                    • 74

                    #54
                    Czy któraś z forumowiczek, ma lub wie cokolwiek o wibratorze OVO F8? :-)

                    Skomentuj

                    • Ambisekstra
                      Świntuszek
                      • Jan 2012
                      • 88

                      #55
                      kulki gejszy - leżą w szafie i się kurzą
                      sylikonowe dildo - sama rzadko korzystam, częściej wspólnie z mężem
                      korek analny - sylikonowy, ale planuję go zastąpić metalowym
                      a i tak najczęściej lubię swoje paluszki

                      Skomentuj

                      • nienastolatek
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Mar 2013
                        • 334

                        #56
                        a gdzie je kupujecie? internet czy seksshopy? a jak seksshopy to macie jakieś dobry do polecenia w warszawie?

                        Skomentuj

                        • liczi87
                          Świętoszek
                          • Dec 2013
                          • 20

                          #57
                          hmm nie za dużo 2 wibra kuleczki koreczek ale planuje kupić coś nowego niedługo

                          Skomentuj

                          • Wiolka
                            Ocieracz
                            • Feb 2012
                            • 135

                            #58
                            Aktualnie jedno maleństwo dla przyjemności łechtaczki i jedno klasyczne dildo średnich rozmiarów. Na razie jest cacy.
                            „Król bezgranicznie kochał swą małżonkę, królową, a ona całym sercem kochała jego. Coś takiego musiało skończyć się nieszczęściem.”

                            Skomentuj

                            • liczi87
                              Świętoszek
                              • Dec 2013
                              • 20

                              #59
                              ja poki co rozgladam sie za prezentem gwiazdkowym widzialam fajne koreczki z krysztaŁkami ale kurka 50 zł troche drogo

                              Skomentuj

                              • alice25
                                Świntuszek
                                • Jul 2013
                                • 94

                                #60
                                Ja sobie pomyślałam że fajnie byłoby gdyby produkowali bujane koniki, takie jak dla dzieci tylko że większe dla kobiet W odpowiednim miejscu na koniku znajdował by się sztuczny penis. Takie coś byłoby o wiele lepsze niż wibrator w postaci samego penisa. Chętnie korzystałabym z takiego konika, podczas nieobecności mojego mężczyzny, bo sam ruch rączką nie rozluźnia tak jak mogłoby rozluźniać takie bujanie, ten ruch. Nie wiem tylko czy partner nie byłby zazdrosny
                                Chyba nie istnieją takie cudeńka, a może ktoś słyszał?

                                Skomentuj

                                Working...