W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak się pogodzić z rodzicami?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Czarna20
    Banned
    • Apr 2010
    • 264

    Jak się pogodzić z rodzicami?

    Nie wiedziałam gdzie to umieścić
    Otóż jestem lesbijką i mam dziewczynę, z którą jestem już dwa lata.
    Rodzice gdy się o mnie dowiedzieli, wykopali mnie z domu. Mieszkałam u ciotki.
    Ale teraz chciałabym się z nimi mimo wszystko pogodzić, próbowałam dzwonić, ale zawsze odkładają słuchawkę. Myślicie, że jeszcze jest jakaś szansa by się dogadać? Z jednej strony sama nie wiem po co, ale z drugiej to jednak rodzice.
  • Wiedźmin
    Seksualnie Niewyżyty
    • Oct 2010
    • 302

    #2
    Ehh współczuję Ci dziewczyno. Staroświeccy rodzice to katorga. Jedyne co możesz zrobić to próbować. Może włącz w te rozmowy swoją ciocię (która jak rozumiem jest tolerancyjna)? Niech ona podrzuci im jakieś pismo albo fragment książki o homoseksualiźmie. Wtedy może Twoi rodzice zrozumieliby, że jesteś normalną osobą... Niech też ciocia wspomni o Tobie, o tym, że tęsknisz, że ciągle mówisz, że chciałabyś się z nimi pogodzić itd. W końcu jesteś ich ukochaną córeczką... Powinni pęc. Próbuj. Ale jeśli się nie uda to przestań. Za rok, dwa, pięć w końcu zatęsknią. Dlatego utrzymuj z nimi kontakt. Ciągle wysyłaj życzenia na święta itd. Niech wiedzą, że nie odwróciłaś się od nich. Trzymam kciuki
    Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
    Rémy de Gourmont

    Skomentuj

    • Hagath
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2009
      • 1769

      #3
      Zgadzam się z przedmówcą. Niech wiedzą, że zawsze jesteś gotowa do wyciągnięcia ręki na zgodę, ale nie naciskaj. W końcu zatęsknią. Niech ciotka przemyca "przypadkowo" informacje o tym, że wszystko u Ciebie w porządku. Rodzice często reagują tak gwałtownie nie ze względu na własne widzimisię, ale na strach, że dziecku będzie ciężko w życiu. Woleliby, żeby "siedziało w szafie", unikając szykan, problemów w pracy, trudnych pytań dalszej rodziny i znajomych. Zakładają, że potomek nie wie, na co się porywa ujawniając swoją orientację.
      W tej chwili Twoi rodzice czekają, aż wrócisz do domu z płaczem, przyznając, że świat jest okrutny i nie dajesz sobie rady. Gdy zobaczą, że jest inaczej, pozostanie im tylko zaakceptować Cię taką, jaką jesteś.
      The Bitch is back.

      Skomentuj

      • jezebel
        Emerytowany Pornograf

        Zboczucha
        • May 2006
        • 3667

        #4
        Pogodzenie się z rodzicami, którzy wyrzucają z domu swoje dziecko z powodu tak nieznaczącego dla nich (bowiem w żaden w istocie sposób, bezpośrednio ich to nie dotyka, że jesteś les) powodu, będzie musiało być bardzo trudne. Nie wyobrażam sobie, bym miała wywalić z domu dziecko, a potem słysząc głos córki w słuchawce, odkładać telefon. W moim świecie idealistki, miłość łamie wszelkie bariery, jest bardzo wybaczająca, tolerancyjna, rozumiejąca, czym zatem kierują się Twoi rodzice? No pewnie strachem wspomnianym przez Jacka. A to wszystko z niewiedzy, z uwikłania w stereotypy. Dopóki nie poszerzą swoich horyzontów, będziesz skazana na ich niesprawiedliwą ocenę. Jak się z nimi pogodzić - nie mam pomysłu. Wyślij list, mówiący o miłości i wsparciu którego Ci brakuje, ale nie budzący litości. Jeśli nie chcą Cię słuchać, to może przeczytają. Jeśli przeczytają - może zmuszeni do refleksji, zmienią zdanie. Idą święta, bardzo szczególny czas, może warto zadbać o ten kontakt teraz i przesłać im parę słów. Znam dobrze dylemat przez Ciebie opisany, bo wiele lat obracałam się w ścisłym kręgu lesbijek i gejów, wyobrażam sobie jak ciężko znosisz ostracyzm społeczny, a co dopiero niechęć własnej rodzicielki. Trzymam kciuki.
        Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

        Skomentuj

        • Czarna20
          Banned
          • Apr 2010
          • 264

          #5
          Dzięki wszystkim, że odpisaliście

          @jezebel - Tobie szczególnie, prawdę mówiąc to na list nie wpadłam, ale to może jakaś opcja, warto spróbować, w końcu minęły dwa lata. I nie mam pojęcia czym się kierują rodzice, jak już wspomniałaś nie krzywdzę ich przecież, siebie tym bardziej. Nie wiem czy to strach, czy wstyd, czy jedno i drugie, ale też sobie nie wyobrażam, że wyrzucam własne dziecko z domu, rodzice w pierwszej kolejności powinni wspierać.

          @Wiedźmin - właśnie wysyłam im kartki i z wakacji i na każdą okazje jaka tylko jest. I co do cioci, to owszem, jej powiedziałam na długo przed tym, jak rodzice się dowiedzieli. Jak z nią rozmawiałam, to mówiła, że ojciec udaje że w ogóle nie słyszy, jak coś próbuje (ciocia) o mnie mówić. Mama też nic nie mówi, ale podobno przynajmniej słucha. A ojciec cóż, uznał, że ma jedno dziecko mniej, że się tak wyrażę.

          @Hagath - właśnie niestety wiem, rodzice by woleli żebym się związała z facetem, byle tylko to wyglądało normalnie, nieważne czego ja bym chciała. Co do problemów w pracy, czy szkole to były owszem i było strasznie, ale właśnie wtedy najbardziej ich potrzebowałam, a nie wykopania z domu.

          Skomentuj

          • Wiedźmin
            Seksualnie Niewyżyty
            • Oct 2010
            • 302

            #6
            Napisał jezebel
            (...) A to wszystko z niewiedzy, z uwikłania w stereotypy.(...)
            Oczywiście. Ksenofobia, nietolerancja i homofobia... Wszystkie durnoty, bo jakaś osoba nie zna prawdy i kieruje się staromodnymi i przestarzałymi sloganami. Jak sobie przypomnę katolickie metody "leczenia" - od masturbacji do homoseksualizmu to mnie kur*ica strzela...

            Napisał Czarna20
            A ojciec cóż, uznał, że ma jedno dziecko mniej, że się tak wyrażę.
            Mylisz się. Staruszek może udawać zimny głaz, ale w jego przekonaniu robi to po to, by Ci pomóc. Byś wiedziała, że on się nie zgadza na to. To też przejaw jakiejś miłości. Nie chce byś cierpiała szykany bądź "grzeszyła" (pewnie katolik?) w życiu, więc wyraża tak swój sprzeciw. Nie powie Ci tego wprost, ale jestem całkowicie przekonany, że Cię kocha. Miłość ojca do córki zawsze jest, nie zawsze tylko jest dobrze okazywana.

            Rodzice chcą, byś była szczęśliwa. Pewnie są przekonani, że Twoja droga niesie ze sobą nie tylko szykany i nietolerancję ze strony innych ludzi, ale także inne negatywne emocje, jak grzech itd. Niestety to myślenie jest głęboko zakorzenione w starszym pokoleniu. Ich od dziecka uczono, że to jest złe, to grzeszne, a za to Bóg cię pieprzenie piorunem. Smutna prawda. Pomysł jezebela jest bardzo dobry. Napisz im co czujesz i powiedz, że jeśli nie chcą z Tobą kontaktu to nie muszą się do Ciebie odzywać, ale Ty zawsze będziesz czekała na telefon od nich. A chęc, byś związała się z facetem ma także drugą stronę. Wnuki... W jakiś sposób pewnie przykro im, że nie będą mieli wnucząt. To wszystko sprawia, że zachowują się tak, a nie inaczej. Ale możesz być pewna, że myślą o Tobie częściej niż myślisz. To zawsze coś
            Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
            Rémy de Gourmont

            Skomentuj

            • Czarna20
              Banned
              • Apr 2010
              • 264

              #7
              Wiesz, ja to wszystko rozumiem, tylko co im to da, że przestaną się do mnie odzywać i wywalą mnie z domu? Przecież nie wrócę z podkulonym ogonem i nie stwierdzę "jednak jestem hetero".
              No fakt niby to nieco starsze pokolenie inaczej podchodzi, chociaż ciocia jest siostrą taty i jest zupełnie inna.

              No list piszę, zobaczymy co oni na to

              A co do wnuków, in vitro zostaje
              Generalnie chciałabym dzieci, no może nie teraz jeszcze, ale ogólnie tak.

              Skomentuj

              • Wiedźmin
                Seksualnie Niewyżyty
                • Oct 2010
                • 302

                #8
                Znajdźcie z koleżanką parę gejów Słyszałem, że takie relacje wychodzą na plus. Ty jesteś z dziewczyną, oni razem, więc nie ma pretensji do dzieci i możecie je razem kochać i wychowywać. Czy to sie rzeczywiście sprawdza - nie wiem. Co w przypadku gdy będziecie chcieli zamieszkać w róznych miastach? Albo krajach? No cóz, Twoja (jeszcze jak piszesz odległa) decyzja Będziesz miała czas na przemyślenia.

                A z rodzicami... No cóż. Różne są charaktery. Ale to Twoi rodzice. W końcu zrozumieją. Może ich pseudo duma nie pozwoli im tego głośno powiedzieć, ale jestem pewny, że już teraz nie myślą o Tobie tak bardzo źle
                Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
                Rémy de Gourmont

                Skomentuj

                • Czarna20
                  Banned
                  • Apr 2010
                  • 264

                  #9
                  E tam parę gejów, w nic się tam bawić nie będziemy, jak będą dzieci to we dwie będziemy je wychowywać

                  No mam nadzieje, nigdy nie potrafiłam zrozumieć, jak można wyrzucić własne dziecko z domu, już nie chodzi mi nawet o mnie, tylko ogólnie bo na pewno nie jestem jedynym przypadkiem.

                  A co do tego zamieszkania, to właśnie chciałybyśmy się wyprowadzić do jej rodzinnego miasta - Paryża. Musiałam się pochwalić

                  A tak z tym listem coś mi nie idzie, jakoś nie wiem co napisać, od czego zacząć.

                  Skomentuj

                  • Hagath
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Feb 2009
                    • 1769

                    #10
                    Jest jeszcze coś, co świadczy o tym, że macie szansę się pogodzić. Nie zerwali kontaktu z Twoją ciotką, prawda? Nie ignorują jej na ulicy, nie zablokowali jej numeru? Właśnie. Gdyby Twoja orientacja była dla nich czymś tak odrażającym i nie do przyjęcia jak chcą, byś myślała, pewnie nie byliby w stanie przełknąć kontaktu z kimś, kto Tobie pomaga. Skoro nie skreślili jej, nie skreślili też Ciebie.
                    The Bitch is back.

                    Skomentuj

                    • Czarna20
                      Banned
                      • Apr 2010
                      • 264

                      #11
                      No może i masz racje, w sumie tak na to nie spojrzałam.
                      Ciocia wciąż się z nimi od czasu do czasu widuje, to fakt.
                      Więc myślisz, że jeszcze jest szansa? No może i masz racje, fajnie by było
                      Ja może trochę dziwna jestem, bo jednak wywalili mnie z domu kiedy ich najbardziej potrzebowałam, nie odzywają się do mnie, ale jednak chciałabym żeby wszystko wróciło do normy

                      Skomentuj

                      • jezebel
                        Emerytowany Pornograf

                        Zboczucha
                        • May 2006
                        • 3667

                        #12
                        Pomysł jezebela jest bardzo dobry.
                        Ale wiesz, że jezebel to kobieta, prawda? napisz, że to przejęzyczenie, bo naprawdę różnie o mnie pisali , ale w ten sposób jeszcze nikt nie odmienił
                        Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                        Skomentuj

                        • DSD
                          Perwers
                          • Jan 2010
                          • 1275

                          #13
                          Hm, o ile rozumiem to rodzice nie utrzymują z Tobą kontaktu już przez 2 lata? To już trochę trwa. Rób swoje czyli podtrzymuj gotowość do kontaktu ale ... nie chcę zresztą krakać.

                          Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale słyszałem kiedyś w kościele narzekania księdza że rodziny nie mogą się pogodzić z tym że córka idzie do zakonu i stosują rozmaite szykany aby zmieniła zdanie. A chodziło o miejsce które śmiało można nazwać zagłębiem katolicyzmu w Polsce. Cóż, widać każda nietypowa droga życiowa kobiety wzbudza niechęć u tradycjonalistów.
                          'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                          Skomentuj

                          • Wiedźmin
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Oct 2010
                            • 302

                            #14
                            Napisał jezebel
                            Ale wiesz, że jezebel to kobieta, prawda? napisz, że to przejęzyczenie, bo naprawdę różnie o mnie pisali , ale w ten sposób jeszcze nikt nie odmienił
                            Heh... Spójrz na godzinę Wszelkie pomyłki usprawiedliwiam późną godziną mego pobytu tutaj i za wszystkie przepraszam
                            Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
                            Rémy de Gourmont

                            Skomentuj

                            • Hagath
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1769

                              #15
                              Napisał DSD
                              Cóż, widać każda nietypowa droga życiowa kobiety wzbudza niechęć u tradycjonalistów.
                              Nie tylko kobiety. Rodzice mojego znajomego byli zachwyceni jego głęboką wiarą, ale jak poszedł do seminarium, nie odzywali się do niego przez rok. Podobne cyrki może przejść facet, który postanowi tańczyć w balecie czy wychowywać dzieci w domu, gdy żona pójdzie do pracy. Rodzice często mają naturę panikarzy, bo sytuacje, które wydają się zaledwie niecodzienne u innych ludzi, w przypadku ich dziecka urastają do rangi zagrożenia życia. I to nie tylko u tych nadopiekuńczych. Wielu "normalnych" czuje podobnie, tylko się z tym ukrywa.
                              The Bitch is back.

                              Skomentuj

                              Working...