Poplamione ubrania, potargane włosy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • scaryguy
    Świętoszek
    • Sep 2013
    • 13

    Poplamione ubrania, potargane włosy

    Do założenia wątku skłoniła mnie (nie)przyjemna sytuacja z wczorajszego wieczoru. Finałem poplamiłem nieco klawiaturę mojego MBP. Myślałem, że udało się wszystko wyczyścić (było jednak ciemno). Rano otwieram kompa, a tu - ku mojemu zaskoczeniu - jeszcze jedna plama, która wysmarowała niemały kawałek ekranu. Na nieszczęście zaczynałem dzień od spotkania z klientem. Na szczęście miałem pod ręką chusteczki higieniczne i szybko ogarnąłem sytuację.

    Kto z Was kiedykolwiek został nakryty z podobnego powodu (ubrań na lewą stronę, potarganych włosów, odcisków szminki na ciele, kisielu w majtkach, poplamionych od spermy ubrań etc.)?
  • DSD
    Perwers
    • Jan 2010
    • 1275

    #2
    A. opowiadała ze śmiechem że kiedy sprzątała swój pokój z matką i razem odsunęły łóżko, na podłodze leżał kawałek opakowania z prezerwatywy. A. szybko go schowała, matka nic nie mówiła, ale podobno musiała to zauważyć.
    'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

    Skomentuj

    • Outlaws13
      Perwers
      • Oct 2011
      • 1332

      #3
      ja kiedys do domu po baletach wrocilem z prezerwatywa na kutasie. Dramat, piojany w sztok. Na szescie sam do tego doszedlem ze cos nie gra jak poszedlem sie odlac. Moral, albo wodka albo dziwki.
      "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

      sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

      Skomentuj

      • opowiedzmiotym
        Gwiazdka Porno
        • Feb 2012
        • 1880

        #4
        Pamietam,kiedy rodzice wrocili za szybko a ja cholernie rozgrzana z rumiencami na policzku i niedopietym paskiem od spodni... alez mi bylo glupio...
        Dupa Cycki

        Skomentuj

        • scaryguy
          Świętoszek
          • Sep 2013
          • 13

          #5
          Napisał opowiedzmiotym
          Pamietam,kiedy rodzice wrocili za szybko a ja cholernie rozgrzana z rumiencami na policzku i niedopietym paskiem od spodni... alez mi bylo glupio...
          X lat wstecz moja matula znalazła w koszu, który stał w moim pokoju, kilkanaście zaschniętych chusteczek higienicznych. Pytanie: - Co to? Odpowiedź: - Katar miałem.

          Wielokrotnie zdarzała się sytuacja, w której w ostatniej chwili chowałem sprzęt, ale czy skutecznie? Pewnie nie.

          I zabawna (z perspektywy lat) scena, powtarzana również kilka razy, gdy jestem już blisko i w tym momencie ktoś wchodzi do pokoju. Strzelam już mając go w shortach, rozmawiając (sic!) z kimś z rodziny, bo akurat przyszedł z jakimś pytaniem. Całe gacie do prania...

          Skomentuj

          • krolpikowy
            Ocieracz
            • Jun 2013
            • 160

            #6
            Niedopięte spodnie i rumieńce też się zdarzały, gdy ktoś wrócił wcześniej do domu niż miał.

            Bardziej hardcorowych przygód nie miałem, nigdy też zbędnie nie musiałem prać części garderoby

            Skomentuj

            • fantasmagoriia
              Świętoszek
              • Sep 2013
              • 18

              #7
              ha, mi się w nastoletnich czasach przydarzyło w trakcie zabawy usłyszeć, że ojciec wchodzi do domu. Byłam na piętrze, miałam jeszcze czas żeby skończyć, byłam tuż tuż..
              tato pyta-- Jesteś?
              a ja oczywiście szybko odpowiedziałam -taaaaakk.. z nieplanowanym westchnieniem i gardłowym głosem

              nie należy pomijać mojego rumieńca wtedy.. czy się rodzic zorientował,tego nie wiem. zachował poker face.
              Last edited by iceberg; 01-10-13, 13:02.

              Skomentuj

              • Cicho_sza
                Erotoman
                • Apr 2012
                • 668

                #8
                Przedwczoraj mnie przyłapano Nigdy więcej!
                Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
                Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
                Bo jestem sprytna i wybitna
                Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

                Skomentuj

                • nicolle
                  Świntuszek
                  • Sep 2012
                  • 94

                  #9
                  Ja dość często mam poplamione ubrania.. Mój partner lubi mnie ubrudzić jak od niego wychodzę i jadę na uczelnie. Jednak nikt niestety nie zwraca uwagi na białe plamki na czarnych leginsach albo przekrwione oczy od spermy.. "masz pastę do zębów na spodniach" albo "wpadło Ci coś do oka"
                  ehh
                  ' Świat jest mały. Ostatecznie, wszyscy kiedyś spotkamy się w łóżku. '

                  Skomentuj

                  • e-rotmantic
                    Perwers
                    • Jun 2005
                    • 1556

                    #10
                    W wieku ok. 13 lat namiętnie oglądałem porno VHS-y, które rodzice chowali w dość trudno dostępnym miejscu. Gdy pewnego dnia z zaskoku wrócili wcześniej do domu, w jakieś 10 sekund nie tylko musiałem się ubrać, ale wyjąć kasetę z odtwarzacza i jeszcze ją schować. Adrenalina robi swoje. Ruszałem się jak na kreskówce i w ostatniej chwili zdążyłem.

                    Skomentuj

                    • elKoj69
                      Perwers
                      • Sep 2012
                      • 1195

                      #11
                      Niedopięty pasek się zdarzył. Pewien ciekawski tatuś wpadl do pokoju, chciał się przywitać kulturalnie. Wypadało wstać. Pasek rozpięty, w gaciach sztywno. Wstałem jak najbardziej dyskretnie, ale ta druga osoba powiedziała mi później, że widział.
                      Teraz się śmieję, ale wtedy to nie pokazywałem się tam
                      Była też sytuacja, kiedy mama zauważyła małą plamkę na koszulce wkładając do pralki. I z tekstem:
                      - Jak się spuszczasz to zdejmuj choć koszulkę
                      Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                      Skomentuj

                      • DSD
                        Perwers
                        • Jan 2010
                        • 1275

                        #12
                        A tu głównie o wspomnieniach masturbacyjnych... Jak byłem w podstawówce to podczas zabaw tryskałem w majtki. Wysychało na ciele Efektem były usztywnione, białe gatki. Nie wiem co myślała matka jak je dawała do prania Jakoś nie przychodziło mi do głowy aby to ukryć.
                        'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                        Skomentuj

                        • scaryguy
                          Świętoszek
                          • Sep 2013
                          • 13

                          #13
                          Napisał Cicho_sza
                          Przedwczoraj mnie przyłapano Nigdy więcej!
                          Nigdy więcej czego? Kto i w jakich okolicznościach?

                          Skomentuj

                          • opowiedzmiotym
                            Gwiazdka Porno
                            • Feb 2012
                            • 1880

                            #14
                            o ****a! jeszcze jedno! ujezdzalam faceta i weszla mama. Nie ruszylam sie z niego a ona sie nie zorientowala!
                            Dupa Cycki

                            Skomentuj

                            • scaryguy
                              Świętoszek
                              • Sep 2013
                              • 13

                              #15
                              Napisał opowiedzmiotym
                              o ****a! jeszcze jedno! ujezdzalam faceta i weszla mama. Nie ruszylam sie z niego a ona sie nie zorientowala!
                              Myślała, że toczycie bitwę na poduszki?

                              Kumpel kiedyś opowiadał, że między grą wstępną a akcją zasadniczą do pokoju swojej córki wchodzi tatuś i wita się ze sterczącym drągiem... Nie wiem jak im się teraz układa, bo od niedawna żyją w stosunkach zięciu-teść, ale nie zazdroszczę.

                              Do końca życia miałbym uraz.

                              Skomentuj

                              Working...