Dowcipki / Kawały

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ADAM79
    Świętoszek
    • Jul 2006
    • 2

    Spotykają się koledzy w pracy i jeden się pyta:
    - Ty, co masz takie podbite oko?
    - A, żona mnie wczoraj uderzyła kurczakiem.
    - Kurczakiem? I od tego takie limo, przecież kurczak jest miękki?
    - Tak, ale ten był taki zmrożony z lodówki.
    - A za co Cię żona tak pieprznęła?
    - Bo wiesz schyliła się do lodówki i tak jej się spódnica podniosła i normalnie nie wytrzymałem i dawaj ją od tylca.
    - To, co ta twoja żona jakaś chora, nie lubi od tyłu?
    - Lubi, ale nie w supermarkecie.


    *************

    Wraca mąż do domu, wchodzi do sypialni, a tu żona z jakimś lowelasem w łózku baraszkują. Staje wryty i krzyczy:
    -Co wy do cholery robicie??!!
    A żona, odwracając się, patrzy na kochanka:
    -Mówiłam ci, że to debil...


    *************

    Mecz o SUPER PUCHAR, 100 tysięcy ludzi na trybunach. Kibice szaleją, wrzeszczą i ogólnie jest fajno. Wszyscy oczywiście stoją, wszyscy oprócz jednego faceta, który zamiast patrzyć na grę, ostro się onanizuje, nie zwracając na nikogo uwagi. W pewnym momencie ktoś to zauważa i zaczyna się przyglądać. Potem szturcha drugiego i już po chwili duża grupa ludzi patrzy na ostro walczącego z "klejnotem" gościa. Kilka minut póżniej cały stadion patrzy już na faceta, który nadal nie wie jakie wzbudza zainteresowanie. Nawet telewizyjne kamery się na nim skupiły. Wreszcie zawodnicy obu drużyn zauważyli brak dopingu i też patrza tam gdzie wszyscy. W końcu - UUUUHHHH! Facet skończył, czerwony z wysiłku ale szcześliwy... Schował interes, wyciagnął papierosy i zapałki. W tym momencie widzi, że cały stadion patrzy w milczeniu na niego. Gościu zamiera z fajką przy ustach i zapaloną zapałka, spogląda powoli wokoło w końcu mówi ze zrezygnowaniem:
    -Niieeeee no, kur...... - nie mówcie, że tu jarać nie wolno...


    *************

    Uczeń stoi przed tablicą, rozwiązuje zadanie, ale męczy się niemiłosiernie. Za bardzo mu to nie idzie, więc co chwilę pluje w ręce i wciera ślinę we włosy. Nauczycielka patrzy ze zdziwieniem i pyta się go:
    -Zygmuś! Dlaczego wcierasz ślinę we włosy?
    -Bo wczoraj słyszałem, jak mamusia mówi tatusiowi: Pośliń główkę, a zobaczysz, że od razu pójdzie ci lepiej...


    *************

    Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na świecie, ta delikatnie jej opowiedziała. Po paru dniach dziewczynka dalej zafascynowana nowo zdobyta wiedzą pyta mamę:
    - A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w w brzuszku?
    - Właśnie tak to jest, kochanie - odpowiada mama.
    - Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je połyka?
    Mama odpowiada:
    - Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...


    *************

    Panna młoda i jej mąż. Noc poślubna, leżą w łóżeczku. Atmosfera cud miód.
    Nagle:
    - Kochanie, jestem jeszcze dziewicą. Nie mam zielonego pojęcia o tym seksze, seksie, czy jak mu tam. Możesz mi to najpierw jakoś tak po ludzku wytłumaczyć?
    - Oczywiście dziubeczku moj kochany Ty. Ujmijmy to tak, to co masz między nogami to więzienie, a to co ja mam między nogami to więzien. To co robimy:
    Wsadzamy więznia do więzienia.
    I tak kochali się po raz pierwszy. Mąż z błogim uśmiechem na twarzy padł na poduchę, żona zachwycona całymi igraszkami mówi:
    - Słoneczko... więzień uciekł z więzienia.
    - No to trzeba go zaaresztować kolejny raz.
    Spróbowali tego w innych pozycjach itd itd. Mąż po ktorymś tam razie pada na poduchę, sięga po papierosa, nagle słyszy:
    - Kochanie, nie wiem, może mi sie tylko tak wydaje, ale mam wrażenie, że więzień znów uciekł.
    Na to mąż resztką sił krzyczy:
    - Przecież on nie dostał ku*wa dożywocia!


    *************

    W ZOO dzieci zwiedzają pawilon z małpami, a szympansów jakoś nie ma. Pani przedszkolanka pyta dozorcę, gdzie się podziały.
    - Są na zapleczu, odbywają stosunek - mówi ten nieco zakłopotany.
    - A może by wyszły? Dzieci chcą obejrzeć małpki... może im dać orzeszka?
    - A pani by wyszła dla orzeszka?


    *************

    Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić. Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji towarzyskiej! Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
    - Chcesz pan zarobić stówę?
    -Jasne! Co mam robić?
    -Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i zawieść nas oboje do domu.
    Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i powiedział:
    -Trzymaj pan ją!
    A facet krzyknął do taksówkarza:
    - To nie jest moja żona!
    -Wiem, ku**a, to moja! Teraz idę po pańską!!
    Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości - Rémy de Gourmont

    Skomentuj

    • bersiu
      Świętoszek
      • Aug 2006
      • 0

      kłucą sie dwa ******, nagle jeden nie wytrzymuje i mówi do drugiego
      - pocałuj mnie w dupe!
      na to drugi pyta
      - to jak zgoda??

      Skomentuj

      • KtosTaki
        Świętoszek
        • Aug 2006
        • 15

        http://pielach.net/index.php?p=22 - Prawa Murphiego
        +
        pare tekstow from bash.org.pl :]

        m4tt> wiesz.. 67% dziewczyn nie uzywa mozgu
        <funky_girl> ja naleze do tych 13 %


        <kasia> cze, poklikamy
        <****e_twij?_star?> zobacz moj nick
        <kasia> no widze i co ?
        <****e_twij?_star?> nie rozumiesz...
        <kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy :]
        <****e_twij?_star?> ja cie znam
        <kasia> z kad ?
        <****e_twij?_star?> popatrz na moj nick...
        <kasia> tata ?


        <tomasz> ta magda to ku**a jednak jest
        <magda> co???
        <tomasz> fuck zle okno


        <spooofffed> ej, badaj akcje
        <spooofffed> ogladam se w nocy pornola, walac konia
        <spooofffed> nagle matka wchodzi do pokoju
        <spooofffed> jedyne co zdazylem zrobic to zmienic kanal
        <spooofffed> no i moja matka zastaje mnie z "interesem" w reku patrzacego na przemowienie Lecha Kaczynskiego

        <pawlik> ale nie mam prawka jeszcze, wiec mama daje mi tylko w lesie
        <pawlik> i na malo uczeszczanych drogach



        TmK> Jakiego masz kompa
        <GoGo> Srebrnego
        <TmK> No ale jaki jest ??
        <GoGo> Szybki
        <TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz
        <TmK> Jaki masz procesor ?
        <GoGo> Siwy
        <TmK> Kur*aaaaaaa
        <TmK> Ile masz ram ?
        <GoGo> Jedn?, kupi?em dzisiaj bo tylko rama by?a , nie by?o delmy
        <TmK> jezu , a ile masz lat ??
        <GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze
        <TmK> Nie kapuje cie kole?
        <GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapowal



        rtyku? w jednej z francuskich gazet... "Polska. Oto znajdujemy sie w swiecie absurdu. Kraj, w którym co piaty mieszkaniec stracil zycie w czasie drugiej wojny swiatowej, którego 1/5 narodu zyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy wiecej studentów niz Francja, a inzynier zarabia tu mniej niz przecietny robotnik. Kraj, gdzie czlowiek wydaje dwa razy wiecej niz zarabia, gdzie przecietna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednoczesnie nie ma biedy a obcy kapitap pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa sie trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znalesc miejsce na parkingu. Kraj, w którym rzadza byli socjalisci, w którym swieta koscielne sa dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnowac tu z jakiejkolwiek logiki, jesli nie chce stracic gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem mozna porozmawiac po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzednikiem panstwowym tylko za posrednictwem tlumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"


        <birdy> czaisz akcjie
        <birdy> jade ostatnio autobusem.
        <birdy> miejsca zajete, jakas starsza kobitka stoi
        <birdy> jakis dwumetrowy paker sie poczul, podszedl do niej i ja pod boczek prowadzi do siedzienia
        <birdy> "babcia se pie****nie"


        <4805207> jestes?
        <InOsAK> tak
        <4805207> czesc mam prosbe
        <4805207> potrzebuje serial do mks2006
        <4805207> masz moze???
        <InOsAK> a czemu sie pytasz?
        <4805207> bo mysla?em ze moze mi udostepnisz
        <InOsAK> dobra poszukam
        <InOsAK> 5P13R-D4L4J-1KUP5-30RY6-1N4?4
        <4805207> niedziala



        <Tom> Ej, wytlumacz mi o co biega. Dzwoni moja dziewczyna i sklada mi zyczenia. Powalilo ja czy jak Urodziny mam w pazdzierniku a imieniny w grudniu. Dzisiaj jest jakies swieto
        <GK> 23.06 - Dzien Ojca
        <Tom>...
        <Tom>o ja pie****le...
        <Gk> Wszystkiego najlepszego stary! )


        <LuTeK> A wlasnie.. nie kupujcie alufelg na allegro!
        <LuTeK> Wygralem licytacje, i koles mi napisal, ze musze poczekac tydzien, bo musi zlokalizowac samochod z takimi alusami w w-wie.


        <DiziXagi> na jakiejs mocno zakrapianej imprezie, ktos puscil plote ze pod wanna jest skarb, no jak zawsze w takich sytuacjach, ludzie sa bardzo podatni na sugestie i poszli tam z tluczkami do miesa z mlotkami ktos znalazl lom, przesuneli wanne zaczeli naparzac w podloge, juz po dluzszej chwili ladowania w podloge przebili sie do sasiada ... ktory czekal na nich tam zwabiony dziwnymi dzwiekami ... "pracujacy" popatrzyli na niego i wyskoczyli do niego z tekstem .. "Oddawaj skarb Ku*wo"


        <Psycho> Mam rozdwojenie ja?ni
        <Psycho> Ja te?


        <Dis> moja matka zrobila mi dzis zarcika, polozyla sie kolo mnie chwile przed tym jak sie obudzilem, potem jak juz otworzylem oczy to wstala i powiedziala ze jestem lepszy niz ojciec


        referendum
        Czy nie masz nic przeciwko rzadom Lukaszenki przez nastepne kadencje ?
        [ ] TAK, nie mam nic przeciwko
        [ ] NIE, nie mam nic przeciwko


        <QampQ> czytam na onceie - ile najwiecej zaplaciles za piwo?
        <~Rafi>Ja 130 zl w warszawaie za malego lecha, bo tyle wyniósl ... ... mnie mandacik
        <~TB>Ja 6.003,00 PLN jak mi sie wylalo na nowego laptopa i poszla plyta glowna....
        <~Golfiarz>Kiedys poszedlem do piwiarni na jedno male, wychodze no i nie ma mojego GOLFA - 20 000zl
        <~wiechu> a JA PLACE ALIMENTY DO DZIS .BY?EM PO 3 PIWKACH.


        <pretorius> Slyszales !!!?
        <coman> co?
        <pretorius> Kaczynski nie chce juz byc prezydentem.
        <coman> pie****isz?
        <pretorius>Pojutrze koronacja.


        jak sie bedzie podobało to mam jeszcze pelno innych ;]
        tak btw witam wszystkich, pierwszy post ;p
        Last edited by KtosTaki; 13-08-06, 00:04.
        Dear Life, F*ck You :< a co optymista jestem

        Skomentuj

        • YoungStallion
          Perwers
          • Jul 2005
          • 1184

          Dawaj jeszcze fajne to masz
          "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
          Stanisław Lem

          Skomentuj

          • KtosTaki
            Świętoszek
            • Aug 2006
            • 15



            kilkadziesiąt tys smiesznych zdjec i filmikow

            Reno 911








            to tak na szybko, teraz musze wyjsc jak wrócę zapodam jakieś kawały
            Dear Life, F*ck You :< a co optymista jestem

            Skomentuj

            • DziQ
              Świętoszek
              • Aug 2006
              • 2

              Napisał Gumka
              a ja lubię takie oblechy np.
              - Co ile Rumunka zmienia gacie?
              - Co pół roku wywraca je na drugą stronę, żeby się wszy mogły wyrzygać.

              Skoro tak lubisz oblechy to zapodaje ostatnio posłyszany- smacznego!

              Jaś pieści Małgosię nad stawkiem. Całuje, liże brodawki, schodzi ręką coraz niżej. Wsadzając ręke w majtki poczuwa wilgoć...
              Jaś- Co, okresik? - mówi posmutniały.
              Małgosia- Nie, rozwolniątko...
              - Mamusiu daj mi ciasteczko!
              - Sama sobie weź!
              - Ale ja nie mam rączek...
              - Nie ma rączek- nie ma ciasteczek...

              Skomentuj

              • Avery
                Seksualnie Niewyżyty
                • May 2005
                • 293

                Czym sie różni ładna kobieta od "nieładnej"???

                -Miedzy piersiami ładnej jest łańcuszek,a brzydkiej pępek
                Święty Graal pod prostotą Roslyn czeka...Ostrze i kielich strzegą jej bram...Ozdobiona swoich mistrzów sztuką...Spoczywa w pokoju| nad nią niebo pełne gwiazd.

                Skomentuj

                • nick
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Apr 2006
                  • 225

                  ja tez niedawno słyszałem mocny kawał, ale nie pasuje do tych zabardzo

                  Chińczyk z murzynem gra w ping-ponga
                  I tak grają i murzyn nagle tak przy*******ił w piłke, az pekła
                  Chińczyk mowi: PING-PONG PĘKŁ
                  Murzyn: ILE BULA ZA TA KULA


                  Skomentuj

                  • KtosTaki
                    Świętoszek
                    • Aug 2006
                    • 15

                    nie wiem czy było http://www.youtube.com/watch?v=saCSRZlNOmQ
                    Dear Life, F*ck You :< a co optymista jestem

                    Skomentuj

                    • Gumka
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Jan 2005
                      • 1493

                      Idzie sobie czerwony kapturek przez las i nagle zza krzaków wyskakuje wilk:
                      -haha!! Czerwony Kapturku zaraz pocałuję Cię tak, gdzie jeszcze nikt Cię nie pocałował!!
                      Na to odpowiada Czerwony Kapturek:
                      -chyba w koszyczek...

                      "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                      Casanova



                      akcja pornograf(iczna)

                      Skomentuj

                      • Warsiawiak
                        Świętoszek
                        • Sep 2006
                        • 2

                        Napisał Gumka
                        Idzie sobie czerwony kapturek przez las i nagle zza krzaków wyskakuje wilk:
                        -haha!! Czerwony Kapturku zaraz pocałuję Cię tak, gdzie jeszcze nikt Cię nie pocałował!!
                        Na to odpowiada Czerwony Kapturek:
                        -chyba w koszyczek...


                        ))))

                        Nie ma to jak refleks

                        Skomentuj

                        • Mystify
                          Świętoszek
                          • Sep 2006
                          • 8

                          WIEK - MEŻCZYŹNI.
                          10 do 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT - mały ale figlarny
                          20 do 30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE - szybki i gładki
                          30 do 40 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ - obiecuje więcej niż może zrobić
                          40 do 50 lat - mężczyzna jest jak FORD - trzeba go ręcznie zastartować
                          50 do 60 lat - wypada zmienić markę
                          WIEK - KOBIETY
                          10 do 20 lat - kobieta jest jak AZJA - dobrze znana ale jeszcze nie odkryta
                          20 do 30 lat - kobieta jest jak AFRYKA - gorąca i wilgotna
                          30 do 40 lat - kobieta jest jak USA - wydajna i technicznie doskonała
                          40 do 50 lat - kobieta jest jak EUROPA - po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna
                          50 do 60 lat - kobieta jest jak ROSJA - wszyscy wiedzą gdzie jest, ale nikt nie chce tam jechać

                          Skomentuj

                          • Margerita
                            Ocieracz
                            • Aug 2006
                            • 174

                            nie zapomnimy..

                            Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolacje do knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy. Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego ze dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej:
                            - Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie będzie.
                            Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca...
                            Widząc to, druga od razu sobie przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda by ją tak wyrzucić. Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć.
                            Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
                            - Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego małżeństwa!
                            - Dlaczego?
                            - Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek! Od razu wywaliłem ją z domu.
                            Na to drugi:
                            - Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z napisem:
                            "NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE Z SIŁOWNI"
                            rób co uważasz i uważaj jak robisz

                            Skomentuj

                            • Vaniliowy_Joe
                              Ocieracz
                              • Jul 2006
                              • 156

                              1.
                              Przychodzi prawiczek do domu publicznego i mówi do burdelmamy:
                              - Witam, chciałbym spędzić dzisiejszą noc z jedna z pani dziewczyn, tylko mam prośbę, proszę mi dać jakąś doświadczoną bo ja nie jestem jeszcze obyty w tych sprawach
                              Na to mama:
                              - Słuchaj koleś to jest ekskluzywny dom publiczny, przyjmujemy tylko doświadczonych klientów spadaj do lasu i ćwicz na dziuplach, możesz przyjść za 2 lata.
                              Przychodzi po 2 latach wyrośnięty jak tarzan i mówi:
                              - Chce kobiety, tylko nie byle jakiej.
                              - Ja jestem wolna - mówi burdelmama.
                              - No to idziemy na górę.
                              Poszli do pokoju i gość mówi:
                              - Stań w rogu pokoju.
                              Stanęła.
                              - Zdejmij ubranie.
                              Zdjęła.
                              - A teraz się pochyl.
                              Pochyliła się .
                              Gość wziął rozbieg i strzelił jej siarczystego kopa .
                              - Co jest, o co ci chodzi? - pyta zszokowana mamcia.
                              - Sprawdzam, czy nie ma szerszeni.


                              2.
                              Rzeźnik miał syna, mało rozgarniętego, ale jedynego wiec chciał mu
                              przekazać dorobek życia. Prowadzi go do fabryki i mówi:
                              -Zobacz, synu. tu jest maszyna. Wkładasz do niej barana,wychodzi
                              parówka,kapujesz ?
                              -Nie.
                              -No,co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parówka kapujesz?
                              -Nie.
                              -No ja pie***lę - patrz tutaj: tu wkładasz barana. Chodź na
                              druga stronę widzisz, wychodzi parówka. Kumasz nie?
                              -Tato, a jest taka maszyna, gdzie wkłada się parówkę a wychodzi baran?
                              -Tak, k***a, - twoja matka!

                              Skomentuj

                              • sloneczny27
                                Świntuszek
                                • Jul 2005
                                • 52

                                80-latek chce sie kochac z zona.
                                - Ale tylko z prezerwatywa, zaznacza zona.
                                - Przeciez w twoim wieku nie grozi Ci ciaza,
                                przekonuje maz.
                                - Ale salmonella od starych jaj .

                                Laboratorium z chemii. Studentka do koleżanki:
                                - Co robisz?
                                - Ekstra***e...
                                - Naprawdę? Zrób mi dwa...

                                Skomentuj

                                Working...