Alkohol w łóżku

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Anna21
    Świętoszek
    • May 2018
    • 2

    #31
    my z moim chłopakiem czasem lubimy robić to po alkoholu

    Skomentuj

    • unter
      Gwiazdka Porno
      • Jul 2009
      • 1884

      #32
      Napisał Anna21
      my z moim chłopakiem czasem lubimy robić to po alkoholu
      Rozbudziłaś moja ciekawość, jak to wygląda w szczegółach?
      Mozna zastosować w innym związku?

      Skomentuj

      • pinek81
        Banned
        • Jun 2009
        • 144

        #33
        Po alko jak najbardziej, nie raz i jest to całkiem świetne doznanie ale w łóżku nie pijemy. Jak już to upijamy się w salonie, kuchni i lądujemy w ... na sobie obojętnie gdzie XD

        AALE takich ekscesów z piciem w łóżku chyba spróbujemy na wyjeździe w jakimś hotelu bo szkoda pościeli materacy itp itd XD

        Skomentuj

        • wiarus
          SeksMistrz
          • Jan 2014
          • 3264

          #34
          Pinek, nie chcę cię straszyć, ale "ja tam bym" uwzględnił w kosztach /na wszelki wypadek/, ewentualny rachunek przysłany przez hotel, za nową zmianę pościeli.
          Po ostrym szaleństwie ewentualny, zmienia się w pewny
          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
          James Jones - Cienka czerwona linia

          Skomentuj

          • lee
            Erotoman
            • Sep 2005
            • 567

            #35
            To może na początek spróbować w łóżku polowym
            Ewentualne straty mniejsze, a jak się spodoba to można jeden zestaw (materac, pościel) poświęcić (ale nie przez proboszcza) na takie igraszki.

            Skomentuj

            • pinek81
              Banned
              • Jun 2009
              • 144

              #36
              a w d*pę z tym pomysłem.. jadę na ryby i w namiocie na karimatce polejemy się Michaelem z biedronki XD

              Skomentuj

              • wiarus
                SeksMistrz
                • Jan 2014
                • 3264

                #37
                Ożesz
                Wybierasz tańszą opcję z komarami i mrówkami?
                Co na to "druga połowa"?
                "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                James Jones - Cienka czerwona linia

                Skomentuj

                • pinek81
                  Banned
                  • Jun 2009
                  • 144

                  #38
                  Noo... powiem Ci do tej pory nie potrafię rozszyfrować czy jej mina była pozytywna czy negatywna na wiadomość o wypadzie O_O

                  XD

                  Skomentuj

                  • lee
                    Erotoman
                    • Sep 2005
                    • 567

                    #39
                    Jakby dało radę sączyć dobrego single malt'a z cipki zamiast ze szklaneczki to czemu nie.
                    Nie wiem tylko jake oczy zrobiłaby partnerka po "nalaniu" czegoś w cask strength

                    Skomentuj

                    • iceberg
                      PornoGraf
                      • Jun 2010
                      • 5100

                      #40
                      @Lee nie bluznij single malty nie miesza się z niczym nawet z cipką... Odrobina wody jak ktoś nie potrafi przyswoić czegoś powyżej 50% ale nie wolno psuć smaków . To tak jakby ktoś zamówił sashimi ale poprosił o panierkę i smażenie na głębokim tłuszczu
                      Osobiście nie potrzebuje rozluzniaczy typu alkohol w łóżku czy na imprezie, potrafię się wyluzować i bez tego... Po whisky ogólnie ciężej o dobre odczucia bo łatwo znieczula nie tylko kubki smakowe .
                      Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                      Skomentuj

                      • lee
                        Erotoman
                        • Sep 2005
                        • 567

                        #41
                        Żeby tylko @Unter tu jeszcze nie wszedł bo dostanie mi się za profanację SM z "drugiej strony"
                        No dobra, ale na jakimś tańszym "blendziaku" taką opcję można by przećwiczyć
                        Zawsze byłem i jestem przeciwnikiem mieszania alkoholi z ... seksem bo (pomijając opadające doznania) jakoś alko otępia i odbiera pomysłowość w łóżku. Przynajmniej mnie.
                        Na odwagę nie popijam bo seksu się nie boję
                        Są "straszniejsze" rzeczy...

                        Skomentuj

                        • jezebel
                          Emerytowany Pornograf

                          Zboczucha
                          • May 2006
                          • 3667

                          #42
                          Nie przepadam za syfem w łóżku, drażni mnie na przykład każdy okruch, zatem używając alkoholu, musiałabym chyba rozłożyć najpierw folię malarską. Ostatecznie wybrałabym alkohol, gdyby miał formę pianki w sprayu
                          Kiedyś się zdarzało, ale nie było to łóżko.
                          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                          Skomentuj

                          • wiarus
                            SeksMistrz
                            • Jan 2014
                            • 3264

                            #43
                            Alkohol w postaci ptasiego mleczka, bez polewy?
                            Ciekawy pomysł
                            Jez alko nie powoduje okruchów, a plamy po szampanie, czy "czystej" są znikome, w porównaniu do wyciekającej zawartości "po" /nie zawsze jest ona poza pościelą/. Jako kobieta powinnaś o tym wiedzieć
                            Okruchy to inny temat /także wątku/; przerabiam to czasami, choć muszę przyznać, że raczej w postaci pozostałości po słodkich kremach i owocowych galaretkach.
                            Walkę z okruchami, czy piaskiem w łóżku mam często, lecz to nie moja wojna - faceci są gruboskórni
                            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                            James Jones - Cienka czerwona linia

                            Skomentuj

                            • kumkacz
                              Świntuszek
                              • Oct 2006
                              • 78

                              #44
                              a ktoś próbował faktycznie zrobić sobie lewatywę z jakiegoś alkoholowego napitku np. piwa czy wina? nie wiele informacji na necie o tego typu praktykach i skutkach takich zabaw.

                              Skomentuj

                              • Shani
                                Świntuszek
                                • Aug 2012
                                • 71

                                #45
                                No niewiele jest informacji, bo lewatywa z Żywca to mniej więcej tak samo popularna praktyka jak połykanie gwoździ na deser

                                Napisał jezebel
                                Nie przepadam za syfem w łóżku, drażni mnie na przykład każdy okruch, zatem używając alkoholu, musiałabym chyba rozłożyć najpierw folię malarską.
                                Są w sprzedaży specjalne prześcieradła np. lateksowe, ale ogólnie folia malarska to też niegłupi pomysł, koszt kilkakrotnie niższy a efekt zbliżony

                                Skomentuj

                                Working...