W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Późna inicjacja seksualna

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mgielka
    Ocieracz
    • Feb 2010
    • 188

    #16
    Wkraczamy w semantyke. Dowartosciowuje sie kogos, kto ma zanizone pojecie o swojej wartosci. To wynika z... roznej masci problemow wlasnie. A owo "podlechtywanie proznosci" to zupelnie inne zagadnienie. I tu sie zgadzam: podczas zlizywania pewnie niejedno meskie ego puchnie

    PS. Nie mam nic przeciwko lechatniu ego czy proznosci. Tak mezczyzn, jak i kobiet. Byle z umiarem, w zdrowych granicach. Kazdy tego od czasu do czasu potrzebuje.
    Too much is never enough.

    Skomentuj

    • znowuzapilem
      SeksMistrz
      • Nov 2010
      • 3555

      #17
      Barymetr, wydawało mi się że mimo lewicujacych poglądów jakiś olej w głowie masz a tu czytam ten temat i wątpie
      Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

      Skomentuj

      • Margo82
        Perwers
        • Mar 2013
        • 937

        #18
        Napisał barmetr
        Zlizywanie resztek nasienia to jedna z tych damskich czynności, które bardzo mocno dowartościowują mężczyznę. Może być z fiuta, ale i może być z innego miejsca na ciele, np. z brzucha, z nogi.
        WTF?
        Nadal nie widzę związku pomiędzy dowartościowaniem a zlizywaniem spermy. Pytałam o to swojego partnera i On też tego nie rozumie.
        "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

        Skomentuj

        • barmetr
          Perwers
          • Feb 2009
          • 1399

          #19
          Napisał znowuzapilem
          Barymetr, wydawało mi się że mimo lewicujacych poglądów jakiś olej w głowie masz a tu czytam ten temat i wątpie
          Tobie wydawało się, że mam lewicowe poglądy, bo lubię naśmiewać się z niektórych prawicowców, oskarżających resztę społeczeństwa o swoje niepowodzenia, węszących uknuty i głeboko zakonspirowany spisek, niezdolnych jednak do czynu i odniesienia sukcesu.
          Ale do zrozumienia przedmiotowego tematu potrzeba troszkę innego, może nawet bardziej uniwersalnego poczucia humoru niż do tematyki politycznej. A niektórym właściwego poczucia humoru brakuje.

          Napisał Margo82
          Nadal nie widzę związku pomiędzy dowartościowaniem a zlizywaniem spermy. Pytałam o to swojego partnera i On też tego nie rozumie.
          Być może nie każdemu facetowi ta czynność tak bardzo się podoba.

          Skomentuj

          • Margo82
            Perwers
            • Mar 2013
            • 937

            #20
            Barmetr, ależ mój mąż to uwielbia. Tyle, że w żaden sposób nie wiąże tego z dowartościowaniem...
            "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau

            Skomentuj

            • barmetr
              Perwers
              • Feb 2009
              • 1399

              #21
              Napisał Margo82
              Barmetr, ależ mój mąż to uwielbia. Tyle, że w żaden sposób nie wiąże tego z dowartościowaniem...
              Pozostaje mi zatem życzyć twojemu mężowi wiele kolejnych takich doznań, a Tobie smacznego.
              Dodatkową przyjemność z opisanej w pierwszym poście czynności może wynikać z tego, że ten "naturalny dar" staje się cenniejszym, gdy kobieta chce wszystek połknąć.

              Skomentuj

              • Mgielka
                Ocieracz
                • Feb 2010
                • 188

                #22
                Barmetr, pozwol, ze zapytam: a zlizywane wydzieliny kobiece tez traktujesz jako "naturalny dar" kobiety, ktory mezczyzna powinien sobie ze wszech miar cenic?
                Too much is never enough.

                Skomentuj

                • barmetr
                  Perwers
                  • Feb 2009
                  • 1399

                  #23
                  Mgielko, ilość kobiecego "soczku" jest większa, nie musi się on odnawiać jak sperma podczas intervallum. Z tak reagującymi kobietami się kochałem. Dlatego wydzielina pochwy tak cenna się nie wydaje podczas stosunku.
                  Niemniej właśnie ten "soczek" zawsze mnie podniecał i bez minetki seks jest jakby "niepełny".
                  0statnio edytowany przez barmetr; 18-04-14, 20:56.

                  Skomentuj

                  • Mgielka
                    Ocieracz
                    • Feb 2010
                    • 188

                    #24
                    No dobrze. Staralam sie zrozumiec. Jednak nie potrafie. Dla mnie sperma nie jest szafranem wsrod wydzielin ludzkiego ciala, a czyms zupelnie naturalnym, czego sie nie wartosciuje. Na moje szczescie zaden mezczyzna z ktorym sie spotykalam takiego rozumowania nie przejawial i doceniania spermy jako "boskiego nektaru" ode mnie nie wymagal.
                    Too much is never enough.

                    Skomentuj

                    • DSD
                      Perwers
                      • Jan 2010
                      • 1275

                      #25
                      Napisał barmetr
                      Dlatego wydzielina pochwy tak cenna się nie wydaje podczas stosunku.
                      barmetr, sorry ale nie mogę się powstrzymać - Ty tak lubisz pieniądze, weź może wyceń wartość spermy i soczków z cipki w jakiejś walucie, oraz jaki % trzeba dodać gdy facet zaczął życie płciowe po 21 wiośnie życia. mając konkretne liczby łatwiej się będzie dyskutowało
                      'Jeszcze nigdy w historii tak wielu nie miało do powiedzenia tak niewiele' (o Internecie znalezione w Internecie)

                      Skomentuj

                      • znowuzapilem
                        SeksMistrz
                        • Nov 2010
                        • 3555

                        #26
                        Napisał barmetr
                        Ale do zrozumienia przedmiotowego tematu potrzeba troszkę innego, może nawet bardziej uniwersalnego poczucia humoru niż do tematyki politycznej. A niektórym właściwego poczucia humoru brakuje.
                        Zdecydowanie lepiej mieć średnie poczucie humoru niż twoje poglądy i rozkminy.
                        Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                        Skomentuj

                        • barmetr
                          Perwers
                          • Feb 2009
                          • 1399

                          #27
                          Napisał Mgielka
                          Dla mnie sperma nie jest szafranem wsrod wydzielin ludzkiego ciala, a czyms zupelnie naturalnym, czego sie nie wartosciuje.
                          Dla mnie nasienie nie miało i nie ma wyjątkowej wartości. Każdy młodzieniec wylewał je przecież jak biblijny Onan, ja wiele lat temu również to czyniłem.
                          Ale gdy wiele lat temu dziewczyna, zlizując nasienie ze mnie, symbolicznie okazała, że je wyjątkowo ceni, to poczułem się świetnie. Tamto wydarzenie ukształtowało moją dzisiejszą opinię w tym przedmiocie.

                          Skomentuj

                          • daj_mi
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Feb 2009
                            • 4452

                            #28
                            Kobieta nie jest od tego, by dowartościowywać mężczyznę, a już zdecydowanie ja nie chciałabym być z niedowartościowanym, lubię ludzi świadomych swojej wartości.

                            Więc niezależnie od tego, ile bym go nie lizała po jajach i ile dupeczek by nie miał przede mną lub nie miał - my się po prostu dobrze bawimy.

                            Partnera to ja mogę doceniać za to, co robi, jaki jest, za jego starania i chęci. Ale tu znowu jaja, lizanie czy dymanie są zaledwie niewielkim ułamkiem tego, co można doceniać - a są rzeczy o wiele ważniejsze, jak obiad, gotowanie czy pranie... ;]
                            Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                            Regulamin forum

                            Skomentuj

                            • barmetr
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 1399

                              #29
                              Napisał daj_mi
                              Partnera to ja mogę doceniać za to, co robi, jaki jest, za jego starania i chęci. Ale tu znowu jaja, lizanie czy dymanie są zaledwie niewielkim ułamkiem tego, co można doceniać - a są rzeczy o wiele ważniejsze, jak obiad, gotowanie czy pranie...
                              Jak już wyżej napisałem, osobę wartościową i swej wartości świadomą można utwierdzać w jej przekonaniu o samym sobie. Zlizywanie nasienia to tylko jeden ze sposobów i nie najważniejszy, choć przyjemny. Docenienie zapobiegliwości i umiejętności zarabiania pieniędzy jest znacznie bardziej potrzebne. Zachwyt nad mężczyzną najlepiej wyrazić poprzez przygotowanie mu dobrego jedzenia.
                              0statnio edytowany przez barmetr; 25-04-14, 22:27.

                              Skomentuj

                              Working...