Randki i spotkania...

[ares]

Czesc!
Doradzcie mi gdzie na pierwsza randke albo .. moze nie randke ale przyjacielskie spotkanie mozna zabrać koleznke o czym na takim spotkaniu mozna porozmawaiać ? A wy pamiętacie swoje pierwsze randki i spotkania z "tą jednyną" moze opowiecie troszke jak to u was wyglądało zapraszam do pisania;]

[Janko]

Tzn zalezy w jakich jestesz nia stosunkach jesli ogolnie na loozie mozesz z nia gadac to na takiej "randce" tez nie powinno zabraknac wam tematow ale jesli sie niezbyt znacie to musialbys sobie zapisac tematy zeby nie zapomniec :-P Samo bedzie wychodzio w praniu... Moja jedyna poznalem jak poszedlem do liceum bo... chodzilismy razem do klasy ;-) Brzmi to dosc banalnie ale na poczatku absoltunie nie zwrocilismy na siebie uwagi i dopiero po miesiacu na wycieczce integracyjnej troszke z nia pogadalem i cos zaswitalo ale tak orbitowalismy obok siebie az do poczatku drugiej klasy i na drugiej klasowej wycieczce do Paryza (how romantic :-D) zostalismy oficjalna para :-D

[ares]

o to bardzo fajne masz szczęście zycze wszystkiego najlepszego
moze ktoś jeszcze napisze coś o tej swojej randce no i moze mi cos doradzi jak pisałem w pierwszym poście ;]

[Janko]

Co do miejsca to zapewne brales pod uwage kino i ma ono i plusy i minusy.Plusy to to ze spedzacie czas ale nie muiscie gadac a potem po filmie mozna gadac caly czas o nim ale z drguiej strony niby spedzacie razem czas ale sie do siebie nie zblizacie... Proponowalbym jakas kawiarnie albo skoczcie na basen (aquapark cos takiego), czy na jakies lodowisko...I wierz mi ze jesli do siebie pasujecie i oboje nie jestescie mega niesmiali to szybko tematy same sie znajda (chociaz wybadaj od kolezanek czym ona sie interesuje, poczytaj na ten temat i potem olsnisz ja swoja wiedza na dany temat :-D).Jeszcze dodam z moja pierwsza girl (mialem 2 :p) aabolutnie jej nie znalem wiedzialem tylko jak ma na imie i jak znajomi sie zmyli odprowadzilem ja do domu i cala droge (jakies 30 minut sie szlo) na chwile nawet ani mi ani jej geba sie nie zamknela mimo ze do gadul nie naleze takze po prostu trzeba trafic :-P

[mirakla]

Moje randki też były banalne,zazwyczaj faceci byli malo orginalni i zabierali mnie do jakiejs knajpki albo do kina. A gadka sama sie rozkrecala... Jeśli zanajdziecie wspólne tematy to na pewno nie bedziecie sie ze soba nudzic. Mozesz ją spytac (jeśli jeszcze tego nie wiesz) czym sie zajmuje,co ja interesuje,jakie filmy lubi oglądać,jakiej muzyki słucha itp. I przede wszystkim nie bądz spięty, bo stres wszystko psuje....powodzenia zycze

[Bender]

Albo niech to bedzie cos orginalnego, albo cos takiego, zeby nie wygladalo na taka klasyczna randke - moze sproboj roic wrazenie spontanicznosci, majac tak naprawde wszystko w planie ? (np "niby" przypadkowo dany kwiatek, tylko dlatego ze ladnie wygladal... itp) Gdyby bylo cieplej zaporponowalbym Ci poprostu spacer Ew. mozesz ja wykombinowacac cos takiego, ze niby jest Ci gdzies potrzebna ze wzgledu na swoja wiedze etc. (bedzie sie czula doceniona)

[nump]

A o czym można pogadać z dziewczyną? Bo idę z nią na pierwszą randkę i boje się, że szybko się nam tematy skończą, a tak to będę przygotowany

[Bender]

o *******ach jesli to ta dziewczyna to temat sam sie pociagnie... Ja z moja ziewczyna jak jeszce nawet kecic nie zaczelismy, dopiero co bardziej sie poznawac to miala byc taka rozmowa, co u ciebie, to fajnie ,dobranoc a wyszlo ze gadalismy 4,5 h
Ale imo ogolnie powinienes byc zabawny, troche zartowac z kazdego tematu jaki poruszycie mozna wyciagnac cos by zobaczyc usmiech na jej ustach -> bedzie sie dobrze bawic -> uzna cie za fajnego Wiesz czym sie interesuje ? to moglaby byc jedna droga... Ale z 2 strony mysle ze powinniscie porozmawiac o SOBIE (tzn nie jako parzetylko o kazdym z osobna) wtedy lepiej sie poznacie i jak bedziecie do siebie pasowac to jakos takie znajomosci same sie rozwijaja

[nump]

Fajnie, tylko żeby jej nie zanudzić . Dzięki za szybką odpowiedź .

[kuna]

Ale imo ogolnie powinienes byc zabawny, troche zartowac z kazdego tematu jaki poruszycie mozna wyciagnac cos by zobaczyc usmiech na jej ustach -> bedzie sie dobrze bawic -> uzna cie za fajnego

Tylko znowu, zebys nie próbował być smieszny na siłę, bo to często ma odwrotny skutek. Najlepsze wrażenie robi jak jesteś miły i zawsze uśmiechnięty

Mam nadzieje ze jak wrócisz ze spotkania z koleżanką to opiszesz jak było

[nump]

Tylko do tego wszystkiego dochodzi stres, że powiem coś nie tak itp. Opisze wam jak to było

[Bender]

hmm to na stress najlepsze ejst rozladowanie atmosfery. I to zdejmie stres z niej jak i z ciebie, dzieki czemu oboje bedziecie swobodniejsi. Przyklad? jak uznaszze cos palnoles to badz szczery - powiedz ze bardzo ci sie podoba i ze cie to az oniesmiela etc wtedy i rozladujesz napiecie, zle wrazenie po swojej ew gafie i dodatkowo zyskasz za otwarosc, szczerosc byc bardziej ludzkim (to ludzka zecz sie mylic etc) + komplemencik :]

[Man]

Bender ma 100% racji! na pierwszej... ba wlasciwie na kazdej randce mozna walnac glupstwo! wazne, zeby potem nie wiklac sie w tlumaczenia, ze to nie to sie mialo na mysli itd.

i caly czas usmiech (ale nie ciagly banan na twarzy!!), chyba, ze temat smutniejszy(ale na pierwszej randce zwykle nie ma takich) .

no i cos, co kazdy poiwnien miec, ale i tak napisze: DOBRE MANIERY! o ile w stosunku do dziewczyny to kazdy pamieta, ale czasem az zal parzec jak zapomina sie nich w stosunku do pozostalych ludzi! dziewczyna z ktora sie jest na randce nie jest jedyna, ktora trzeba przepusic przdem w drzwiach!!!! niestety, czasem sie o tym zapomina.... (a to jest straszny minus!!! ).

(pst... zawszem obrym pomyslem jest kwiatk, najlepiej -na poczatek- skromny, typowo wiosenny, typu np. konwalie )

[nump]

Głupia sprawa, ale jakoś przestaliśmy (ja i ona) ze sobą rozmawiać :/. Nie chodzi o to, że ona chce mnie spławić, tylko nie odpisała mi na sms-a, a teraz i jedno i drugie wstydzi się zagadać :/.Jestem trochę nieśmiały i boje się podejść do niej i wkońcu się umówić na tą randkę :/.

[Bender]

Przelam sie Powiedz sobie raz kozeie smierc. Jesli nie zagadasz to i tak moze nic z tego nie byc. Wiec nie masz nic do stracenia. A tak masz szanse chociaz 50% ze ci nie odmowi