W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Ile godzin snu potrzebujecie?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • lady__in__red
    Gwiazdka Porno
    • Oct 2010
    • 1949

    #16
    Ja z wysypianiem się mam mega problem, bo nie pamiętam kiedy się wyspałam ostatnio. Chodzę wiecznie zmęczona i śpiąca. Czy śpię 4 czy 10 godzin.

    Najczęściej żeby nie czuć się ospałą jeszcze bardziej sypiam ok 6-7 godzin.
    Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

    Skomentuj

    • dozymetr

      #17
      Napisał lady__in__red
      Ja z wysypianiem się mam mega problem, bo nie pamiętam kiedy się wyspałam ostatnio. Chodzę wiecznie zmęczona i śpiąca. Czy śpię 4 czy 10 godzin.

      Najczęściej żeby nie czuć się ospałą jeszcze bardziej sypiam ok 6-7 godzin.
      Może to kwestia tarczycy? Za mała ilość hormonów powoduje wieczną senność, a za duża stan podobny do użycia amfy

      zbadaj się u endokrynologa, może Letrox lub Euthyrox by się przydał w odpowiedniej dawce ?

      Skomentuj

      • Xenon
        Perwers
        • Feb 2009
        • 1112

        #18
        6-8 wystarczy, ale jak można więcej, to chętnie korzystam.
        A może po prostu będę... lamusę!

        Skomentuj

        • daj_mi
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 4452

          #19
          Taka ciekawostka od ciężarówki - potrzebuję teraz jakiś 10 h snu na dobę, ale w trzech podejściach. W nocy śpię ok. 6 godzin, wstaję ok. 7, ogarnę kilka rzeczy, od 10-11 znowu ze dwie godziny pośpię, koło 16 ponownie jest czas na drzemkę...
          Ale to tylko pod koniec trzeciego trymestru
          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • onatoona
            Świętoszek
            • Jan 2011
            • 34

            #20
            Kiedy mam szkołę chodzę spać około 1.00 i wstaję przed 7.00 = 6 h snu i to jest dla mnie zdecydowanie za mało, więc żeby móc normalnie funkcjonować muszę po szkole ze 2 h pospać. W czasie wakacji potrafię spać nawet po 12 godzin na dobę, ale zwykle starcza mi 9-10, raczej 10. Często zdarza mi się obudzić akurat na obiad. Cóż, kocham spać.

            Skomentuj

            • Falanga JONS
              Banned
              • Feb 2012
              • 1156

              #21
              Ja mam tak, że w dzień roboczy idę spać między 23 a 24. Ale zasypiam nieco później a i tak jest to sen przerywany. Uwielbiam obudzić się w nocy, sięgnąć z napięciem po zegarek i z szaloną radością stwierdzić, że jest dopiero 1.15.
              A ponieważ naczytałem się dużo książek o Dzikim Zachodzie, to mam czujny sen westmana i otwieram oczy przy najdrobniejszym cyknięciu.
              Jeszcze ciekawiej wygląda to po weekendzie, tzn w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wtedy idę do łóżka jeszcze później (powiedzmy o godzinę) i zasypiam jeszcze później. Mam zakodowane w głowie, że wstaję o 5.45, więc aby nie zaspać, śpię tak z jednym okiem otwartym. W efekcie ta pierwsza noc przed tygodniem pracy, to jakieś 2-3 godziny przespane i finał.
              I w momencie, gdy budzik w komórce wyda z siebie pierwsze, cichutkie cyknięcie, ja mam już ją w ręku, aby ją wyłączyć. W 90% przypadkach, drugiego cyknięcia nie ma.

              Skomentuj

              • brkt
                Erotoman
                • Dec 2011
                • 714

                #22
                3-4-5...
                generator losowych mądrości

                Skomentuj

                • cynka
                  Świętoszek
                  • Jul 2013
                  • 30

                  #23
                  5-6, tyle zazwyczaj śpię i jakoś daję radę funkcjonować, więc to zaznaczyłam. Mój styl życia sprawia, że nie mogę sobie pozwolić na większą ilość snu ;-) Ale gdyby to ode mnie zależało, to spałabym te 8 godzin na dobę... Może na emeryturze ;-))

                  Skomentuj

                  • basior

                    #24
                    Potrzebuję 7-8 godzin, ale jest to praktycznie niewykonalne bo nie umiem położyć się wcześniej spać, a z racji pracy muszę wstawać punkt 6:00, wiec zazwyczaj jest to 5-6 godzin

                    Skomentuj

                    • akwarela
                      Świętoszek
                      • Jan 2013
                      • 44

                      #25
                      7-8 jest w sam raz. Jak śpie mniej to po południu kolejnego dnia jestem już myślami przy poduszce , jak więcej niż 8 to potem cały dzień chodze zmulona.

                      Skomentuj

                      Working...