W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

190 cm / 105 kg = tusza... doradzcie :(:(:(

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #46
    Napisał DarkAngel
    Znam wiele par, w których chłopak powszechnie uznawany za totalnie nieprzystojnego ma śliczną dziewczynę. Cóż...
    Ja także. Również odwrotne sytuacje.
    Wybierając partnera bierzemy w dużej części pod uwagę wygląd. Ale mamy różne gusta!!!
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • DarkAngel
      Perwers
      • Nov 2006
      • 1020

      #47
      Napisał rojze
      Wybierając partnera bierzemy w dużej części pod uwagę wygląd. Ale mamy różne gusta!!!
      Owszem, mowa tylko o takich kompletnych skrajnościach.
      Mogę się założyć, że maaaało jest kobiet, które są zafascynowane naprawdę facetami "przy kości"... Jak wtedy opisać związek takiego człowieka ze śliczną dziewczyną [załóżmy, że jest to ocena obiektywna ]? Można zrzucić chyba tylko na miłość i zamiłowanie w Jego osobowości.. A przy dłuższym obcowaniu z taką osobą do wyglądu pewnie też człowiek zakochany się przyzwyczai... .
      >> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #48
        Wiesz, Angel... Ja zawsze byłam zafascynowana bardzo chudymi facetami. Nie szczupłymi, ale autentycznie wychudzonymi, z wystającymi gnatami, wręcz anorektycznymi. Właśnie tacy wydawali mi się najbardziej pociągający.
        Mój obecny facet wcale taki nie jest. Przeciwnie, jest przy kości. I bardzo, bardzo mi sie podoba- właśnie z wygladu.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • bambi77
          Ocieracz
          • Dec 2006
          • 135

          #49
          Co do wyglądu to ja np mam tak, ze jak mi się facet spodoba od pierwszego spojrzenia (uznam, że jest boski i w ogóle) to z czasem zaczynam zauważać coraz więcej wad - krzywy ząb, dziwne uszy,coraz więcej nie pasuje. A kiedy poznaje faceta, który mi się nie podoba i na poczatku jestem pewna, że nic z tego to bywa, że coś się zaczyna dziać i zauważam ładne oczy, dłonie, miły uśmiech, spojrzenie i nagle robi się najprzystojniejszy pod słońcem - nie tak to działa? Chyba kazdy to zna z autopsji i nie jest powiedziane, że kasa lub wygląd jest jedynym wabikiem na dziewczyny pomimo, że częstym.
          Kiedyś też byłam pewna, że w życiu (ale to nigdy w zyciu i na bank!) nie poczuję żadnego pociągu do puszystego faceta (jakaś taka awersja). A jednak się zdarzyło... i wcale, a wcale mi to nie przeszkadzało

          A w ogóle to ja jestem zdania, że nie ma brzydkich ludzi - są tylko zaniedbani.
          Weżcie taką laskę z okładki, dajcie jej pracę 10 godz dziennie w jakimś Tesco, 5 stów do wydania na miesiąc, brak perspektyw i zobaczycie co z niej zostanie...
          Jasne, że są tacy co się muszą mniej wysilić żeby super wyglądać, bo mają piękną cerę i takie tam, ale generalnie to dbanie o siebie się liczy. Rysy twarzy, wzrost, waga to już kwestia gustu - każdemu podoba się coś innego.
          0statnio edytowany przez sister_lu; 09-05-09, 16:21.
          " JEŚLI JESTEŚ DOBRĄ PIŁKĄ TO IM SILNIEJ CIĘ UDERZA, TYM WYŻEJ SIĘ WZNIESIESZ"

          Skomentuj

          • Lubartowiak
            Erotoman
            • Oct 2006
            • 487

            #50
            Napisał bambi77
            Kiedyś też byłam pewna, że w życiu (ale to nigdy w zyciu i na bank!) nie poczuję żadnego pociągu do puszystego faceta (jakaś taka awersja). A jednak się zdarzyło... i wcale, a wcale mi to nie przeszkadzało
            Również kiedyś myślałem, że nigdy nie poczuję żadnego "pociągu" do dziewczyny uważanej powszechnie za ładną a nawet za bardzo ładną. Ale niestety się zdarzyło.
            "Są ludzie, którzy nigdy nie byliby zakochani, gdyby nie słyszeli o miłości" La Rochefoucauld

            Skomentuj

            • Ryan
              Świntuszek
              • Jul 2006
              • 45

              #51
              jak poznałem moją panią to ważyłem ok 90 kg i nie wiem jakim cudem ale spodobałem się jej (tak mówiła ) wtedy też wydawało mi się to dziwne, ale jednak prawdzie teraz ważę 78 kg - dlaczego? sam nie wiem zmieniłem sposób odżywiania się, a i częste igraszki w łóżku pomogły kalorie lecą ... wydaje mi się, że problem leży w Twojej psychice - przede wszystkim musisz zaakceptować sam siebie

              Skomentuj

              • arbder
                Ocieracz
                • Aug 2006
                • 108

                #52
                Ja mam gabaryty podobne do Twoich, a mimo to mam kobietę, która jest bardzo atrakcyjna i z którą układa mi się bardzo dobrze. Kocha mie takiego, jaki jestem i uwielbia seks ze mną. Tak więc, głowa do góry. Nie tylko wygląd się liczy.

                Skomentuj

                • Izabela
                  Świętoszek
                  • Dec 2006
                  • 8

                  #53
                  Wydaje mi się ze z tą nadwaga to trochę przesadziłeś. Chciałabym wiedziec jaka waga by Cię satysfakcjonowała przy tym wzroście. Powiem osobiście mam mężą który ma 195 cm i 130 kg. Owszem mógłby trochę schudnąc i cały czas to robi ale nie wyobrażam sobie zeby taki wielki facet wazył poniżej 115kg. Wystarczy uwierzyc w siebie, zacząc się usmiechać i poprostu rozmawiac, a napewno znajdziesz dziewczyne która cię pokocha takiego jakim jestes.

                  Pozdrawiam.

                  Skomentuj

                  • Bystry
                    Ocieracz
                    • Jan 2006
                    • 142

                    #54
                    Patrz teraz jest modne wśród większości dziewczyn mieć chłopaka "habana" Nom idź tylko na siłownie i ćwicz Ja jestem szczuplutki i nie które fajne dziewczyny nie chcą być ze mną, bo jestem szczupł mam 175 i ważę 60 kg to sobie wyobraź

                    Skomentuj

                    • black_rider
                      Ocieracz
                      • Nov 2005
                      • 129

                      #55
                      Napisał Bystry
                      Ja jestem szczuplutki i nie które fajne dziewczyny nie chcą być ze mną, bo jestem szczupł mam 175 i ważę 60 kg to sobie wyobraź

                      nie chca nie dlatego ze jestes szczuply, tylko mały . 175cm ? nawet jakbyś wazyl 80kg to raczej to nie pomoze./.. niektore laski po prostu wola wiekszych i wyzszych facetów

                      Skomentuj

                      • mastac
                        Świętoszek
                        • Dec 2005
                        • 15

                        #56
                        tez mam lekka nadwage ale bez przesady, 180 / 78, panowie moze by tak http://kulturystyka.org.pl ? jak chciecie efekty trzeba na nie zapracowac. pozdrawiam

                        Skomentuj

                        • Seth00
                          Świętoszek
                          • Dec 2006
                          • 10

                          #57
                          a co ja mma powiedziec 186cm wzrostu i 120kg wagi a co jest najlepsze czesciowo zawdzieczam to mojej pannie bo jak jade do niej to jem wiecej niz w domu. i nie przetłumacze jej ze to za duzo
                          Ja chce troche fantazji w łuzku czy to tak wiele

                          Skomentuj

                          • Belleteyn
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Oct 2005
                            • 2737

                            #58
                            a co jest najlepsze czesciowo zawdzieczam to mojej pannie
                            A co sondę ci podłącza?
                            Nauczyłam się, że za swoją nadwagę nie mogę nikogo obwinić tylko siebie.

                            No pain, no gain.

                            Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                            Skomentuj

                            • Seth00
                              Świętoszek
                              • Dec 2006
                              • 10

                              #59
                              nie mówie ze ona odpowiada za moja nadwage. ale jesli ona sie obraza jak ja nie zjem czegos co ona zrobi albo z całego talerza kanapek zjem tylko dwie. Nie mówiac juz jak zrobi obiad ja mówie zeby mi mało dała a ona nakłada mi jak dwóm kolesiom w domu u siebie tyle nie jem. A i tak co chwile słysze pytanie czy nie jestem głodny. Moja nadwaga to moja zasługa. Ale ostatnio sie utrzymywała waga a jak wróciłem od niej po 2 tygodniach stanełem na wadze to nie mogłem przestac sie smiac jak wskazuwka zdublowała zero.
                              Ja chce troche fantazji w łuzku czy to tak wiele

                              Skomentuj

                              • XXLe
                                Świętoszek
                                • Jun 2007
                                • 31

                                #60
                                Napisał falcon20
                                Czesc, mam na imie Michal i mam 20 lat, nigdy nie mialem dziewczyny, nigdy nie calowalem sie nie wspominajac o jakich kolwiek pieszczotach czy sexie. Nie naleze do osob najszczuplejszych, waze 105 kg przy wzroscie okolo 190 cm, wiem o tym ze jest to bariera(...)
                                Człowieku ) myślę, że to nie problem Ja mam 194 cm i 120 kg. Kawał chłopa jak to mówią. Nie mam najmniejszych problemów z życiem seksualnym. Myślę, ze problemem jest tylko i wyłącznie Twoje podejście do samego siebie. Uwierz mi, że są kobiety, którym taki typ budowy sie podoba, których duzi faceci kręcą. Inne wolą z kolei chuderlaków Wiec głowa i główka do góry i do dzieła. Uwierz w siebie i pamiętaj, że "każda potwora znajdzie swego amatora". Dużo zależy, tak myślę, od Twojego sposobu bycia, podejścia do kobiet. Więc skup się na tym przede wszystkim Powodzenia

                                Skomentuj

                                Working...