Czy wy kobiety placzecie podczas seksu?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Civic
    Świętoszek
    • Apr 2007
    • 44

    #31
    Mi się zdarzyło raz.byl to ostry stosunek i meega przyjemny Nie masz sie czym niepokoic, kobiete cieżko zrozumieć Rozpłakała sie albo z przyjemności albo ze szczęścia.

    Asiaczek..a czy lista jego wad jest dłuższa niz zalet? Z Twoich wypowiedzi mozna smialo wywnioskowac, że jestes nieszczesliwa..
    "Wszystkim dziewczynom jest źle, wszystkie dziewczyny są smutne i złe"

    Skomentuj

    • aniołek21
      Świntuszek
      • Dec 2006
      • 87

      #32
      A ja plakalam po pierwszym razie, chociaz bylo mi dobrze. Z napiecia, stresu, nietypowej sytuacji

      Skomentuj

      • ashleyyy
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2007
        • 182

        #33
        Zdarzylo mi się że poleciały mi z oczu łzy ale było to spowodowane ogromną przyjemnoscią.. A tak odnosząc sie do problemu, który poruszyła Asiaczek to przykro mi bardzo.. Jeśli takie facet nieprzjmuje się tym, że wyrządza krzywdę ukochanej osobie to chyba z nim coś nie tak Mój zawsze mówi, że jak boli mam mówić a jak powiem to odrazu jakoś reaguje..Czasem nawet niemuszę mówić ponieważ sam to jakby czuje.. i widzi
        To nie jest kolejna komedia dla kretynów !!

        Kto pozna miłość raz
        A potem straci ją
        Inaczej patrzy na życie

        Skomentuj

        • Jane
          Świętoszek
          • May 2007
          • 7

          #34
          Potrafię się popłakać ale to wtedy dobry objaw... wielkiego szczescia i oddania...
          Popierwszym razie tez plakalam... z reguly u mnie chodzi o to wzruszenie, nigdy bol bo moj mezczyzna nie doprowadzilby do tego.

          Skomentuj

          • evika
            Perwers
            • Nov 2006
            • 1083

            #35
            Zdarza mi się, gdy jest mi dobrze, i mam poczucie spełnienia.

            Skomentuj

            • Kat...
              Świętoszek
              • May 2007
              • 12

              #36
              Płakałam wiele razy. Kilka razy z bólu ale większość albo ze szczęścia (z kimś mi bliskim) albo nie wiem dlaczego (szczęściem bym tego nie nazwała ale było dobrze). Pamiętam przerażoną minę byłego jak się pierwszy raz przy nim popłakałam. Ten się martwił a mój organizm tak na pierwszy orgazm pochwowy zareagował

              Skomentuj

              • anduk
                Koci administrator
                • Jan 2007
                • 3899

                #37
                Moja kochana też kiedyś uroniła kilka łez po orgaźmie Też byłem przerażony i martwiłem się czy coś ze mną jest nie tak

                chyba zbyt wrażliwy jestem
                If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                Skomentuj

                • monia:P
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Feb 2007
                  • 287

                  #38
                  Tak czytam wasze wypowiedzi i mysle ze jakbym ja zaczela plakac chlopak by sie niezle martwil i twierdzil ze cos sie stlo. wiec wole tak nie reagowac
                  'Nie ważne ile jest się razem...
                  Ważne jak piękne są to chwile...'

                  szczęśliwa z moim Kochanym

                  Skomentuj

                  • KoCiCa_xD
                    Świętoszek
                    • Mar 2007
                    • 12

                    #39
                    zwykle nie zdarza mi sie plakac,ale mam tak kiedy przezyje naprawde szalony orgazm...taki ktory przychodzi z nienacka podczas pieszczot i to tez nie ejst fontanna tylko kilka lez i ze szczescia moj chlopak nie raz pytal dlaczego placze ale to nigdy jesczze nie bylo zbolu tylko z ogromnej przyjemnosci on to wie jak mmnie zadowolic

                    Skomentuj

                    • AlinaK
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Apr 2007
                      • 229

                      #40
                      Mnie też się to zdarza w chwili orgazmu. Normalnie jestem twarda, ale wtedy wszystkie nerwy i napięcie puszczają no i kilka łez zdarza mi sie uronić. Absolutnie nie jest to z bólu.
                      Mój facet już chyba się do tego przyzwyczaił, ale cały czas nie wie co ma wtedy ze sobą zrobić. :-)

                      Skomentuj

                      • Werreq
                        Świntuszek
                        • Apr 2007
                        • 59

                        #41
                        Ja na początku się kochałam i fakt.... popłynęło mi kilka łez, ale to było z bólu. Teraz już problemu nie ma.

                        Skomentuj

                        • angelek
                          Świętoszek
                          • May 2007
                          • 29

                          #42
                          Nigdy nie zdazyło mi się płakać podczas seksu.

                          Skomentuj

                          • flubber
                            Świętoszek
                            • May 2007
                            • 8

                            #43
                            Moje dziewcze pare razy sie poplakalo. Za pierwszym razem to az sie wystraszylem ze cos jej zrobilem ale sie okazalo ze wszystko wpozo i ze poprostu bylo jej dobrze

                            Skomentuj

                            • LalaRe
                              Świętoszek
                              • Apr 2007
                              • 31

                              #44
                              ja płakałam ze dwa razy... po bardzo udanym seksie..

                              Skomentuj

                              • VictoriiA
                                Erotoman
                                • Feb 2009
                                • 683

                                #45
                                podczas pierwszego pochwowego orgazmu i wytrysku jednocześnie ryczałam jak bóbr, łzy ciekły mi strumieniami, chyba wypadkowa długo kumulowanego napięcia, ulgi, że jednak jestem w stanie taki orgazm osiągnąć i szczęścia
                                The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

                                Skomentuj

                                Working...