Jak sie zblizyc do dziewczyny gdy...

[kamilb]

Część, mam 16 lat i chyba sie zakochalem w pewnej koleżance z podwórka. Jest ona o 2 lata młodsza ale rozsądna i taka ogólnie w moim typie. Chodzi o to, że nie jest to jakąś smarkula czy coś....

Znam ją kilka miesięcy. Kiedyś nawet często wychodzilismy razem ze wspólnymi znajomymi gdzieś. Raz czy dwa byłem z nią sam. Fajnie się jak wtedy gadalo (przynajmniej takie odczułem wrażenie). Jednak po jakimś czasie że względu na jej przyjaciółkę przestaliśmy wychodzić razem itd. - po prostu ta przyjaciółka miała na nią zły wpływ co odbijało Sie na męskiej części towarzystwa. Jednak koło miesiąca temu odziwo napisała ona do mojego kumpla czy ją i on nie idziemy z nią na dwór. Zgodziliśmy Sie i od tego czasu stosunki Sie poprawiły jednak nie są one tak dobre jak na.początku naszej znajomości. W między czasie ona zaczęła wychodzić coraz częściej w towarzystwie zapaśników którzy są wysportowani dużo lepiej niż np. Ja. Ciężko teraz z nią pogadać dłużej czy wyjść gdziekolwiek. Nie wiem czy ona sie w którymś z zapaśników nie zakochała. W każdym bądź razie pewne jest że jeden z nich do niej zarywa.

Nie wiem jak w takiej sytuacji Sie do niej zbliżyć, zaprosić gdzieś czy porozmawiać twarzą w twarz. Prosilbym o jakieś rady ponieważ sam przez.swoją niesmialosc dużo nie wskuram.

Pozdrawiam, Kamil.

[unter]

... Ciężko teraz z nią pogadać dłużej czy wyjść gdziekolwiek. Nie wiem czy ona sie w którymś z zapaśników nie zakochała. W każdym bądź razie pewne jest że jeden z nich do niej zarywa.

Wielce prawdopodobne, ze zakochała się...
Jezeli tak to raczej ze swoja nieśmiałością nie masz wiekszych szans. Zapaśnik to gość, od którego na macie wymaga się przejęcia inicjatywy. Pewny siebie, zdecydowany z silna wola zwycięstwa. Dziewczyna imponuje taka postawa.

Moim zdaniem nie powinieneś tracić z nią kontaktu.

[kamilb]

Może warto dodać jeszcze, że ta grupka zapaśników dominuje nad reszta i ma dużo latwiej z dziewczynami i oni Sie spotykają raz z ta raz z tamtą więc czy aby na pewno te uczucie z jego strony będzie szczere?

[unter]

Stary, kiedy miałem 17 lat to nie w głowie byly mi zakochania dłuższe niż wymagała tego konieczność.
Dziewczyny kochają arogantów.

[agyness]

Kamil jestem pewna, że muskulatura nie jest jest rzeczą dzieki której dziewczyna będzie padać do stóp facetowi. A takie rozumowanie doprowadza do kompleksów, a na prawdę nie warto. Jeżeli kiedyś się z nią dobrze dogadywales, to dlaczego teraz miało by być inaczej? Jeżeli Ci zależy to zadzwoń do niej i umów się na spotkanie. Może kosztować Cię to trochę odwagi, ale to do odważnych świat należy. :-) Popytaj co u niej, czy wydazylo się coś ciekawego przez czas kiedy się nie widzieliście. Jednak spotkanie sam na sam to coś zupełnie innego niż w grupie znajomych.