W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks w rodzinie - niebezpieczna miłość

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Karolina
    Świętoszek
    • Feb 2005
    • 1

    Seks w rodzinie - niebezpieczna miłość

    Napiszę o swoim problemie ku przestrodze dla innych. Proszę, aby nie komentować tego wulgaryzmami. Nigdy jeszcze nie uczestniczyłam w forum poza wypowiedzią w forum o2.pl. Piszę drugi raz publicznie. Dowiedziałam się o Was z forum, przeczytałam ......... no i piszę......

    Jesteśmy tradycyjną rodziną 2+2. Nasza córka wyszła za mąż rok temu. Mieszkamy więc we troje tzn. ja , mąż i nasz 17 letni syn. Mąż i ja prowadzimy osobne, ale swoje działalności handlowe. Niedawno miałam kłopot finansowy. Nie chciałam zwierzyć się mężowi z tego, unikająć drwin, wymówek i krzyku. Pomógł mi nasz przyjaciel, oferując mi gotówkę. Po kilku tygodniach pomiędzy nami nawiązał się romans. Jest młodszy ode mnie o 11 lat. Spotykaliśmy się co jakiś czas. Zdradziłam męża pierwszy raz. Mój syn wyśledził nas. Dowiedział się o wszystkim. Obserwował wszystko. Wiedział kiedy się spotykamy, jak i gdzie. Powiedział mi i zagroził, że powie ojcu o wszystkim. Prosiłam by tego nie robił. Zgodził się pod warunkiem, że rozbiorę i przyjdę do niego nago a on będzie mnie całować w piersi i w usta. To niewielka cena za milczenie. W najbliższą sobotę nie było męża w domu. Rano przyszłam do pokoju naszego syna, zdjełam szlafrok. Byłam naga. Podszedł do mnie i całował moje ciało. Plecy, piersi, brzuch, dotykał mnie, ale przemilczałam to. Wyprostował się i całował moje oczy, nos, usta, szyję a prawą ręką onanizował się tak, że po kilku minutach pobrudził spermą moje futerko. Stałam bez ruchu. Jego sperma ściekała ze mnie. Poszłam do łazienki. Po kilku dniach po południu usiedliśmy przed telewizorem a on pokazał mi to na video. Nagrał to wszystko. Nawet nie wiem jak to zrobił. Miał taką miniaturową kamerę. Zaszantażował mnie, że pokaże to ojcu i rodzinie. Wystraszyłam się nie na żarty. Zażądał pełnego seksu. Musiałam się zgodzić. Kochałam się z nim w sypialni. On znowu to jakoś nagrał, a CD trzyma u kolegi na zewnątrz. Szukałam tego wszędzie. Teraz żąda coraz bardziej wyrafinowanych pieszczot i technik seksualnych. Spełniam je. Muszę. Boję się. Nie wiem co zrobić, ale jakoś sobie poradzę. On posuwa się w swoich żądaniach za daleko. Stanowczo za daleko................

    Piszę to ku przestrodze Wam wszystkim. Uważajcie..............................Karolina
  • fafulec
    Świntuszek
    • Jan 2005
    • 43

    #2
    hmmm, no coz
    jesli to prawda to naprawde ci wspolczuje
    starasz sie wyjsc jakos z tej sytuacji czy moze juz po problemie??
    a tak na marginesie niezlego masz synka-ananaska, ja bym go chyba do odpowiedniego szpitala oddal.

    Skomentuj

    • EwElinA
      Świętoszek
      • Feb 2005
      • 3

      #3
      jestem w szoku po przeczytaniu tego postu nie moge sobie wyobrazic to przeciez kazirostwo... ehmmm bardzo ci wspólczuje

      Skomentuj

      • kuna
        Ocieracz
        • Jan 2005
        • 157

        #4
        Sprawa nie jest za ciekawe, znalazlas sie w dosc podbramkowej sytuacji. Ja bym to rozegral tak, ze najpierw bym z chlopakiem porozmawial o jego problemach, sprobowal mu jakos pomoc(wizyta u psychologa?). Gdyby jednak to nie pomoglo to albo idz do meza i do wszystkiego sie przyznaj albo zacznij chlopaka szantazowac. Wiem ze nie jest latwo bo to twoj syn, no ale on posunal sie zdecydowanie za daleko.

        Skomentuj

        • Misio
          Świętoszek
          • Feb 2005
          • 17

          #5
          mnie akurat jarają takie tematy ale sam bym nigdy na to nie pozwolił , po prostu lubie czytać na ten temat , dla mnie to nic zdrożnego

          Skomentuj

          • Astaroth
            Świntuszek
            • Feb 2005
            • 75

            #6
            Jeśli to prawda to szczerze nie zazdroszcze....
            Sytuacja jest naprawde ciężka, ale w sumie nie rozumiem jak syn moze ze swoją matką..... nieeee coś mi tu nie pasuje :/

            Skomentuj

            • Gumka
              Emerytowany PornoGraf
              • Jan 2005
              • 1493

              #7
              Jesli nawet ten post nie jest do konca prawdziwy, to nie mamy pewności ze gdzieś w Polsce nie odbywają się takie "zdarzenia". Jak dla mnie popełniłaś błąd nie tylko wchodzac w romans, ale nie mówiąc o wszystkim męzowi od początku - pierwszy szantaż! Powiedz mu teraz, ale uprzedz o tym syna! Byćmoże spanikuje i wtedy ty "będziesz górą".

              Ale mając takie dziecko bałabym się je trzymać w domu, przecież to chore czuć taki pociąg do matki....
              "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
              Casanova



              akcja pornograf(iczna)

              Skomentuj

              • radocha
                Świntuszek
                • Jan 2005
                • 65

                #8
                Ja slyszalem o takich przypadkach ze ojciec kocha sie ze swoim synem albo kuzyni ze soba itp. Sam nawet z nimi gadalem bo chcialem wiedziec jak do tego doszlo.Przyznam ze ciekawe rzeczy sie dowiedzialem.

                noi jeszcze bracia ze soba jak sie kochaja.
                0statnio edytowany przez sister_lu; 13-02-09, 02:09.

                Skomentuj

                • fafulec
                  Świntuszek
                  • Jan 2005
                  • 43

                  #9
                  ja czytalem gdzies kiedys na forach historie gdzie cale rodziny odbywaly stosunki ze soba: matka z synem, ojciec z corka i wplatają w to jeszcze innych, także dobrych znajomych jak sie trafia. To byl ich sposob na okazanie sobie milosci.
                  Ojciec rozdziewiczal corke, uczyl ja technik milosnych itp.
                  niezla szopka i troche chora jak dla mnie :/

                  Skomentuj

                  • Gumka
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Jan 2005
                    • 1493

                    #10
                    dal mnie to też chore, przecież mama to.. MAMA!! a sex z ojcem.. ble!! :/
                    "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                    Casanova



                    akcja pornograf(iczna)

                    Skomentuj

                    • KASTOR
                      Świętoszek
                      • Feb 2005
                      • 7

                      #11
                      ciężka sprawa mamusiu ale coś mi sie naciągane to wydaje ale jeśli nie to chyba go bezstresowo wychowaliście dla mnie tylko konkretny w******* od ojca mu się należy a dla ciebie długa terapia i leczenie

                      Skomentuj

                      • Galena
                        Świntuszek
                        • Feb 2005
                        • 81

                        #12
                        Jeżeli to jest prawda ( a jest to dla mnie niewyobrażalne) to jedynym wyjściem było nie dopuścić do szantarzu...ale już po fakcie.
                        oto rzeczy które ja bym zrobiła:
                        1- nie mówić mężowi (przynajmniej na początku)
                        2- powiedzieć kochankowi ( to przecież jego też dotyczy) może on bedzie w stanie nastraszyć gówniarza albo też w jakiś sposób go szantazować
                        3- dręczyc syna na każdym kroku , nie bać się go , znależć jakiegos haka na niego.
                        4- albo wyprowadzić się z domu- konsekwencje będą duże ale chyba warto zamiast się męczyć w domu z potworem ( a nie daj boze jak sie mąż dowie o tych kasetach z synem) brrrr
                        5- ostatecznie nasłać jakichs bandziorów na syna i niech odda wszystkie kasety ( ale to zależy od tego co czujesz do syna , bo to przeceiż twoje dziecko, jakby nie patrzeć)
                        w każdym razie nie zazdroszcze
                        Kobieta to stworzenie , które trzy razy pomyśli, zanim zamknie usta...

                        Skomentuj

                        • madbik
                          Świętoszek
                          • Feb 2005
                          • 12

                          #13
                          oj różne rzeczy się dzieją, rózne...

                          jeśli tego sami nie robimy, to to co opisuje Karolina, to to nie mieści nam sie w głowach..
                          na tym swiecieśa są ruzne zboczenia..
                          dla mnie ta sytuacja jest chora. Karolino, mysle że twój syn powinien skorzystać z porad seksuologa, czy kogoś, bo to co wyprawia nie jest normalne

                          Skomentuj

                          • Różowa
                            Ocieracz
                            • Feb 2005
                            • 171

                            #14
                            czy wy ludzie rozumu nie macie..przeciez kazirodztwo jest karalne!!trzeba bylo pomysles i sprobowac to rozwiazac w inny sposob ..
                            ....::: całuj mnie to taka piękna gra :::....

                            Skomentuj

                            • Swistaq
                              Świętoszek
                              • Feb 2005
                              • 33

                              #15
                              Moim zdaniem musisz znalezc jakiegos haka na ukochanego synka. W koncu jest jesio na Twoim utrzymaniu Poczawszy od braku kieszonkowego skonczywszy na odlaczeniu netka itd... To najbardziej powinno go zabolec :] Albo tesh jakis szantazyk na synka, sfilmowac kamerka jak sie masturbuje i zagrozic tesh ze sie film rozprowadzi wsrod jego ziomkow, no nie wiem...

                              czy wy ludzie rozumu nie macie..przeciez kazirodztwo jest karalne!!trzeba bylo pomysles i sprobowac to rozwiazac w inny sposob ..
                              akurat w tej sytuacji nie miala zbytniego wyjscia... to byl szantaz...

                              Skomentuj

                              Working...